Temat: darowizna mieszkania a spadek po darczyńcy przed upływem...

Sprawa wygląda tak:

1) W drodze darowizny - notarialnej w dniu 10-03-2003 roku mama zapisała mi 1/2 mieszkania spółdzielcze-własnościowe ( Wówczas nie miałam innego mieszkania, byłam tam zameldowana i nadal jestem). Warunkiem nie płacenia podatku było zamieszkiwanie tam przez okres 5 lat (minie 10-03-2008)
2) Kupiłam na rynku wtórnym kawalerkę 27,10 m w dniu 25-07-2007 roku Wzięłam na niego kredyt 100% z banku.

Pytanie:
1) Czy w momencie zakupu mieszkania w lipcu straciłam prawo do ulgi, którą miałam w momencie darowizny? W nowym mieszkaniu nie jestem zameldowana.

2) Czy obecnie w wyniku śmierci mamy przejmę drugą część mieszkania 42,1. Czy też ponieważ nie minęło 5 lat darowiznę łączy się ze spadkiem i formalnie przejmę jako spadek całe mieszkanie?
Ale czy będę zobowiązana zapłacić podatek i od jakiego metrażu? Kto ustala cenę z 1 metr kwadratowy, spółdzielnia, cena rynkowa czy też jakaś wg uznania urzędu skarbowego?

3) Jaki mam termin na załatwienie spraw, i zapłacenie podatku, jeżeli nie dysponuję żadnymi środkami. Z jednej strony czytałam że mam 6 m-cy, innym razem że obowiązek podatkowy powstaje w ciągu miesiąca od prawomocnego wyroku sądu (nie ma testamentu). Wiem że mam zgłosić do urzędu skarbowego przejęcie spadku.

Już się trochę w tym zamotałam i pogubiłam. Wydawało mi się że to będzie prosta sprawa bo jestem jedynym spadkobiercą, a teraz widzę że nie ma co się spieszyć bo można coś przeoczyć i narazić się na niepotrzebne koszty.