Dominik K.

Dominik K. Talent Aquisition
Partner

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Witam, mam nadzieję, że ktoś będzie mi mógł pomóc :)

Otóż, chciałby zorganizować szkolenie otwarte (każdy kto by chciał mógłby wziąć w nim udział).

Mam następujące pytania:
1. Czy w ogóle mogę coś takiego zrobić nie będąc firmą?

2. Jeżeli mogę, a skoro nie jestem firmą i chciałby aby uczestnicy mi zapłacili :) jak mam się później rozliczyć z fiskusem?

3. Czy muszę żądać od uczestników potwierdzenia dokonania wpłaty na potrzeby urzędu lub wystawiać im jakieś dowody wpłaty? Jeżeli tak to gdzie mogę znaleźć wzory odpowiednich druków?


Jeżeli ktoś miałby jeszcze jakieś cenne uwagi, wskazówki to chętnie przeczytam :)

konto usunięte

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Dominik Krzywiński:
1. Czy w ogóle mogę coś takiego zrobić nie będąc firmą?

Oczywiście tak. Przytłaczająca większość szkolących nie ma DG.
2. Jeżeli mogę, a skoro nie jestem firmą i chciałby aby uczestnicy mi zapłacili :) jak mam się później rozliczyć z fiskusem?

Ja znam dwa sensowne sposoby. Założyć DG albo "podpiąć" się pod jakąś firmę (i dać jej się nająć na zlecenie albo dzieło - a oni wystawią faktury/rachunki uczestnikom).
Dominik K.

Dominik K. Talent Aquisition
Partner

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

no dobra,
a zakładając że nie mam żadnej "zaprzyjaźnionej" firmy pod którą mogę się "podpiąć" ?

Czy mogę np. zrobic szkolenie, zebrać kasę od uczestnikó a potem sobie w PITa wpisać po prostu?

od razu nasuwa się pytanie - co mogę potraktować jako "koszt" uzyskania takiego przychodu?

kurde, nie mam kasy żeby zapłacić jakiemuś radcy podatkowemu za konsultację :D a problem wydaje mi się nie do ogarnięcia dla takiego szaraczka jak ja :)

czy jeszcze ktoś może mi pomóc?

konto usunięte

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Możesz podpisać z uczestnikami/ich firmami umowy o dzieło, które wpiszą sobie oni w koszty, zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Jedyną niewiadomą jest czy zechcą na takie rozwiązanie przystać.
Z doświadczenia własnego wiem, że firmy BOJĄ się umów o dzieło.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Mariusz G.:
Dominik Krzywiński:
1. Czy w ogóle mogę coś takiego zrobić nie będąc firmą?

Oczywiście tak. Przytłaczająca większość szkolących nie ma DG.

Oczywiście, że nie. Przytłacająca więskszość szkolących nie organizuje sama szkoleń, więc może nie mieć.
Dominik K.

Dominik K. Talent Aquisition
Partner

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Krzysztof B.:
Możesz podpisać z uczestnikami/ich firmami umowy o dzieło, które wpiszą sobie oni w koszty, zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Jedyną niewiadomą jest czy zechcą na takie rozwiązanie przystać.
Z doświadczenia własnego wiem, że firmy BOJĄ się umów o dzieło.


jeśli dobrze zrozumiałem:

gdybym chciał zorganizować szkolenie otwarte - dla "ludzi z ulicy"
to sporządzam odpowiednią liczbę umów o dzieło - dla każdego uczestnika egz.
i potem na ich podstawie rozliczam się z fiskusem?
i nikt mnie nie będzie ścigał za nielegalną działalność?
Damian K.

Damian K. współwłasciciel,
biuro tłumaczeń,
rolnik, hodowca

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Szkolenia, te na umowe tez, nie są działalnością nielegalną :) Jesli wszystko dobrze załatwisz, to nie ma powodów do ścigania ciebie za cokolwiek.

konto usunięte

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Dominik Krzywiński:
gdybym chciał zorganizować szkolenie otwarte - dla "ludzi z ulicy"
to sporządzam odpowiednią liczbę umów o dzieło - dla każdego uczestnika egz.
i potem na ich podstawie rozliczam się z fiskusem?

Klik

Przy czym bywa, że kwestionowane przez ZUSy i US jest to, że szkolenie to dzieło - bezpieczniejsze jest zrobienie na to umowy zlecenie.
Damian K.

Damian K. współwłasciciel,
biuro tłumaczeń,
rolnik, hodowca

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Jesli sie nie myle to dodam, że: chyba, że twoje szkolenie ma znamiona utworu, dzieła.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

A jakież to dzieło staje się własnością drugiej strony w wyniku szkolenia?

konto usunięte

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Grzegorz P.:
A jakież to dzieło staje się własnością drugiej strony w wyniku szkolenia?

Dzieło nie musi się stać własnością drugiej strony umowy?

Np. artysta odtwarzający spektakl nie oddaje przecież spektaklu nikomu na własność a sam spektakl jest dziełem.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Spektakl dziełem?? Bardzo ciekawa i frapująca intelektualnie teoria, ale niestety błędna.

konto usunięte

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Jak najbardziej prawidłowa.
Nigdzie nie jest napisane, że dzieło ma się STAĆ WŁASNOŚCIĄ drugiej strony umowy. Dzieło może zostać WYKONANE na rzecz drugiej strony.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

I chcesz przenieść własność spektaklu na podstawie umowy o dzieło? Jasne, próbuj.

konto usunięte

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Grzegorz P.:
I chcesz przenieść własność spektaklu na podstawie umowy o dzieło? Jasne, próbuj.

Nie ma obowiązku przeniesienia WŁASNOŚCI dzieła.

Jest obowiązek jego WYKONANIA.
Tomasz Mandecki

Tomasz Mandecki Adwokat, Kancelaria
Prawnicza "Doradca"
adwokat Tomasz Ma...

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Witam,
Niestety nie mogę zgodzić się z przedmówcą, gdyż art. 643 k.c. i oczywiście 642 przemawiają za obowiązkiem wydania dzieła, czyli trzeba przenieść jego własność.

konto usunięte

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Tomasz Mandecki:
Witam,
Niestety nie mogę zgodzić się z przedmówcą, gdyż art. 643 k.c. i oczywiście 642 przemawiają za obowiązkiem wydania dzieła, czyli trzeba przenieść jego własność.

Ale wspomniane art. nie mówią o przeniesieniu WŁASNOŚCI tylko o jego WYDANIU.

A tutaj nielubiane źródło wiedzy (wiki):
Umowa o dzieło - umowa cywilnoprawna określona Kodeksem cywilnym art. 627-646. Zakres tej umowy określa Art. 627. Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Umowa o dzieło jest umową: zobowiązującą, odpłatną, wzajemną oraz konsensualną. Warunkiem zaistnienia umowy o dzieło jest określenie w umowie dzieła jakie ma wykonać przyjmujący zamówienie. Dziełem może być dowolna rzecz, utwór, program komputerowy.

Poprzez zawarcie umowy o dzieło wykonawca zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, to znaczy zobowiązuje się do uzyskania pewnego wyniku swoich działań, a zamawiający, czyli pracodawca, do wypłaty wynagrodzenia określonego w umowie. Wysokość wynagrodzenia powinna być określona w umowie, choć niekoniecznie kwotowo, zamiast tego mogą znaleźć się tam wskazówki do określenia wynagrodzenia po zakończeniu pracy, wskazówki te miałyby określić, czego spodziewa się zamawiający i za co mógłby zapłacić wyższe wynagrodzenie, a co będzie odpowiadało za to, że wykonawca otrzyma znacznie niższe wynagrodzenie.

Dzieło może mieć także charakter działalności twórczej - więc niematerialnej.

Materialny rezultat umowy powinien być z góry określony (uszycie ubrania, remont budynku, naprawa powierzonej rzeczy).

Za dzieło można również uznać rezultat niematerialny, gdy przedmiotem świadczenia jest np. nauczenie określonej umiejętności czy przeszkolenie do zawodu lub osiągnięcie ustalonego rezultatu. Przedmiotem umowy o dzieło może być np. sporządzenie bilansu, wykonanie zdjęć, stworzenie programu komputerowego, witryny internetowej (dzieło materialne) lub organizacja koncertu, konferencji, prezentacji nowego produktu firmy (dzieło niematerialne). Doprowadzenie do określonego z góry rezultatu dla zamawiającego może być także przedmiotem umowy o dzieło, jeżeli taki rezultat możliwy jest do zdefiniowania. Tak więc np. wykonanie analizy prawnej konkretnej sytuacji lub doprowadzenie do konkretnej sytuacji może być dziełem, podczas gdy usługa stałej konsultacji prawnej dziełem nie jest.

Prawnicy "zlecenie" nazywają "umową starannego działania", a "dzieło" – "umową rezultatu".
Celem umowy o dzieło jest osiągnięcie określonego w jej treści rezultatu, podczas gdy celem umowy zlecenia jest samo działanie (praca), które nie musi doprowadzić do osiągnięcia określonego rezultatu. Umowa o dzieło powinna być uwieńczona konkretnym i sprawdzalnym rezultatem, wynagradzany jest sam rezultat a nie samo działanie. Czyli np. uzyskanie obrotu jest dziełem, ale praca z klientem na rzecz obrotu jest zleceniem.
Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 15:11
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Krzysztof B.:
Tomasz Mandecki:
Witam,
Niestety nie mogę zgodzić się z przedmówcą, gdyż art. 643 k.c. i oczywiście 642 przemawiają za obowiązkiem wydania dzieła, czyli trzeba przenieść jego własność.

Ale wspomniane art. nie mówią o przeniesieniu WŁASNOŚCI tylko o jego WYDANIU.

A tutaj nielubiane źródło wiedzy (wiki):
Umowa o dzieło - umowa cywilnoprawna określona Kodeksem cywilnym art. 627-646. Zakres tej umowy określa Art. 627. Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Umowa o dzieło jest umową: zobowiązującą, odpłatną, wzajemną oraz konsensualną. Warunkiem zaistnienia umowy o dzieło jest określenie w umowie dzieła jakie ma wykonać przyjmujący zamówienie. Dziełem może być dowolna rzecz, utwór, program komputerowy.

Poprzez zawarcie umowy o dzieło wykonawca zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, to znaczy zobowiązuje się do uzyskania pewnego wyniku swoich działań, a zamawiający, czyli pracodawca, do wypłaty wynagrodzenia określonego w umowie. Wysokość wynagrodzenia powinna być określona w umowie, choć niekoniecznie kwotowo, zamiast tego mogą znaleźć się tam wskazówki do określenia wynagrodzenia po zakończeniu pracy, wskazówki te miałyby określić, czego spodziewa się zamawiający i za co mógłby zapłacić wyższe wynagrodzenie, a co będzie odpowiadało za to, że wykonawca otrzyma znacznie niższe wynagrodzenie.

Dzieło może mieć także charakter działalności twórczej - więc niematerialnej.

Materialny rezultat umowy powinien być z góry określony (uszycie ubrania, remont budynku, naprawa powierzonej rzeczy).

Za dzieło można również uznać rezultat niematerialny, gdy przedmiotem świadczenia jest np. nauczenie określonej umiejętności czy przeszkolenie do zawodu lub osiągnięcie ustalonego rezultatu. Przedmiotem umowy o dzieło może być np. sporządzenie bilansu, wykonanie zdjęć, stworzenie programu komputerowego, witryny internetowej (dzieło materialne) lub organizacja koncertu, konferencji, prezentacji nowego produktu firmy (dzieło niematerialne). Doprowadzenie do określonego z góry rezultatu dla zamawiającego może być także przedmiotem umowy o dzieło, jeżeli taki rezultat możliwy jest do zdefiniowania. Tak więc np. wykonanie analizy prawnej konkretnej sytuacji lub doprowadzenie do konkretnej sytuacji może być dziełem, podczas gdy usługa stałej konsultacji prawnej dziełem nie jest.

Prawnicy "zlecenie" nazywają "umową starannego działania", a "dzieło" – "umową rezultatu".
Celem umowy o dzieło jest osiągnięcie określonego w jej treści rezultatu, podczas gdy celem umowy zlecenia jest samo działanie (praca), które nie musi doprowadzić do osiągnięcia określonego rezultatu. Umowa o dzieło powinna być uwieńczona konkretnym i sprawdzalnym rezultatem, wynagradzany jest sam rezultat a nie samo działanie. Czyli np. uzyskanie obrotu jest dziełem, ale praca z klientem na rzecz obrotu jest zleceniem.
Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 15:11

Szanowny Krzysztofie.

Żródłem wiedzy prawniczej nie jest Wikipedia, tylko akty prawne, a do tego orzecznictwo i komentarze.

Spektaklu nie możesz wydać, wydać możesz co najwyżej scenariusz. Na dodatek przeniesienie praw do utworu to przedmiot umowy o przeniesienie praw autorskich regulowanej ustawą o tychże, a nie umową o dzieło.
Anna P.

Anna P. Sztuka życia - to
cieszyć się małym
szczęściem.

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

no dobrze panowie...to proszę o konkretną odpowiedź - mogę czy nie zatrudniać trenerów/szkoleniowców na umowę o dzieło???? konkretna liczba ( lub nie konkretna ) godzin do przeprowadzenia, płatne po wykonaniu dzieła - czyli po zakończeniu np kursu ( lub w transzach miesięcznych). Zaznaczam że trenerzy pisza tzw konspekty autorskie ( programy) do każdej jednostki dydaktycznej...
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Czy można prowadzić szkolenia nie mając zarejestrowanej...

Przyznam szczerze, że sam się kiedyś dawałem zatrudniać do szkoleń na umowę o dzieło, ale nie uważam tego za prawidłowe. W praktyce to jakoś przechodzi mimo sprzeciwu większości teoretyków. Ryzyko jest.



Wyślij zaproszenie do