konto usunięte

Temat: Alimenty od niepenosprawnego

Googlam i nic, wszędzie dla niepełnosprawnej osoby, nigdzie od niepełnosprawnej.

Znajomy dostał pismo z sądu, ze zona na jego 11 letniego syna żąda 600 zł alimentów.
Jego renta z wszystkimi dodatkami to 1300 zł, ma też na utrzymaniu psa przewodnika.
Syna często zabiera na zakupy i miesiecznie matce płaci 300 zł na młodego.

Znajomy ma znaczny stopień niepełnosprawności, jest niewidomy.
Nie miga sie od płacenia,syn jest dla niego wszystkim, ale nie chce sponsorować żony która nie pracuje.

Czy ma brać w sklepach rachunki jeśli młodemu coś kupuje? Na kogo powinny byc ?
Czy jest możliwe by ona takie alimenty dostała?
Jak ma sie bronić?
Agnieszka Swaczyna

Agnieszka Swaczyna Adwokat,
www.blogrozwod.pl
www.childabductionbl
og.pl

Temat: Alimenty od niepenosprawnego

Niepełnosprawność znajomego ma znaczenie jedynie w ocenie jego możliwości zarobkowych. Jeżeli kupuje synowi coś ekstra, to sąd może (a moim zdaniem powinien) uznać, że rezerwy na płacenie alimentów ma. Trzeba usiąść zastanowić się, jakie koszty utrzymania znajomego są konieczne (łącznie z psem przewodnikiem) i zastanowić się ile zostaje. Ta "wolna" kwota to "zagrożenie" alimentacyjne. Nie potrafię powiedzieć, czy sąd podwyższy alimenty. Do tego trzeba znać szczegóły sprawy a także poprzednich rozstrzygnięć. Trzeba pamiętać, że podwyższając alimenty sąd ma obowiązek porównać obecne koszty z poprzednimi kosztami utrzymania dziecka tj. jakie koszty wzrosły i o ile.

konto usunięte

Temat: Alimenty od niepenosprawnego

To świeża sprawa i jego pierwsze aliment. Rozeszli sie kilka miesięcy temu i ugodowo on płacił do ręki 300 zł.
Obawia się ze o alimenty może też wystąpić ona na siebie.
Możliwości zarobkowych on nie ma żadnych.

Te jego zakupy to nie znowu cos extra. Kupił rolki o których młody marzył, kupił myszke do laptopa, czasem jakaś gra. Czy zabiera go gdzieś gdzie tez ponosi jakieś koszty. Nie załuje, chodzi tylko o to, ze woli w taki sposób niz dać jej.

Pies przewodnik kosztował go mnóstwo pieniędzy, pefron częściowo tylko dofinansował . Teraz wiadome wizyty u weterynarza, on sam niestety nie zobaczy czy psu cos dolega, karma witaminy itd.
Jeśli nie będzie miał psa, załamie sie całkiem, pies pozwolił mu na to, że w końcu po 3 latach wyszedł na powietrze sam.
Żona przez 20 lat bycia razem przepracowała moze 2 lata. Rodzinę zawsze on utrzymywał, gdy był zdrowy zarabiał bardzo dobrze.

Czyli z tego co rozumiem, to ze młodemu kupuje to błąd... hmm.
Rozwodu nie mają, składać pozew będzie on.
Anna L.

Anna L. Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...

Temat: Alimenty od niepenosprawnego

Edyta I.:
Czyli z tego co rozumiem, to ze młodemu kupuje to błąd... hmm.
Rozwodu nie mają, składać pozew będzie on.
Jeżeli on będzie składał pozew to rozumiem, że bez orzekania o winie lub z wyłącznej winy żony, wtedy ona nie ma co liczyć na alimenty.
Agnieszka Swaczyna

Agnieszka Swaczyna Adwokat,
www.blogrozwod.pl
www.childabductionbl
og.pl

Temat: Alimenty od niepenosprawnego

Powiem brutalnie: nieważne o co się wnosi (tj. z czyjej winy) - ważne co orzeknie sąd. Co do psa - nie sądzę, żeby sąd uznał, że pies to fanaberia. To pies pracujący i jak rozumiem zastępujący oczy znajomemu. Kupowanie dziecku prezentów to nigdy nie błąd. Nie należy się jednak z tym afiszować, bo to nie jest argument do niepodwyższania alimentów. Wręcz przeciwnie, oznacza, że pieniądze są. Taki argument może też zawsze wykorzystać druga strona.

konto usunięte

Temat: Alimenty od niepenosprawnego

Bardzo wam dziekuję. Poradziłam mu żeby mimo wszystko znalazł sobie adwokata, który pomoże mu w tej sprawie.

konto usunięte

Temat: Alimenty od niepenosprawnego

Jak ma sie bronić?

przedstawić zaświadczenie o uzyskiwanych dochodach
przedstawić spis swoich własnych kosztów tzn. ile za mieszkanie, ile za prąd, gaz itp. na psa, ile na jego karmę, ile na inne koszty utrzymania (np. bilet miesięczny, koszty związane z jego niepełnosprawnością chodzi o stałe miesięczne koszty utrzymania), załączyć dowody na ich ponoszenie np. wymiar czynszu, rachunki za gaz, prąd, dowody zapłaty, jezeli kupuje cokolwiek dziecku niech zbiera rachunki, najlepiej imienne, nie musi to być faktura ale rachunek an którym będzie jego nazwisko, te rachunki tez trzeba pokazac w sądzie. Napisać, że sie jest w stanie ponosic maksymalnie 300 zł i dołączyć potwierdzenia, że się dotychczas taką kwotę uiszczało.
Moim zdaniem adwokat na tym etapie to zbędny wydatek.
Sama niepełnosprawność nie jest podstawą do płacenia mniejszych alimentów, tylko wpływ tej niepełnosprawnosci na mozliwości zarobkowe i mozliwość łożenia an dziecko w związku z własnymi wyższymi kosztami utrzymania.
Znam ojców lepiej zarabiających którzy mają zasądzone mniejsze alimenty.



Wyślij zaproszenie do