Temat: Wrocław i okolice - prawnik prawo budowlane

Mam dwa pytania :

1) Moja firma wykonywała roboty budowlane dla jednej ze wspólnot mieszkaniowych (po wygranym przetargu). Oczywiście przed przystąpieniem do prac podpisaliśmy umowę. Po zakończonych pracach zgłosiłam gotowość do odbioru. Niestety odbiór nie został podpisany jedynie zostały wypisane usterki i zobowiązałam się do ich poprawy. Po naprawie (moim zadaniem niesłusznych usterek, ale zgodziłam się na nie dla dobra sprawy) wezwano mnie na kolejny odbiór na którym wynotowano kolejne usterki , które poprawiłam i tak jeszcze kilka razy... Po naprawie wszystkich usterek uznano że wspólnocie generalnie praca wykonana przeze mnie się nie podoba i powiedziano mi ze nie wypłaca mi ani złotówki. Roboty były wykonane w listopadzie 2008 roku do dnia dzisiejszego nie otrzymałam ani złotówki (liczyłam cały czas na polubowne zakończeni sprawy) Moje pytanie brzmi czy sprawa się przedawniła ? Czy mogę iść z tą sprawą do sądu?

2) Czy możecie mi polecić jakiegoś dobrego prawnika z prawa budowlanego na terenie Wrocławia i okolic ?

Pozdr

Temat: Wrocław i okolice - prawnik prawo budowlane

1) Jeżeli rzeczywiście chodzi o roszczenie z umowy o roboty budowlane, która to często jest mylona z umową o dzieło, to termin przedawnienia wynosi 3 lata. Gdyby okazało się, że jest to mowa o działo, to termin przedawnienia wynosiłby 2 lata. Zatem niezależnie od rzeczywistego charakteru przedmiotowej umowy, zakładając, że ostania próba odbioru po poprawkach nastąpiła w listopadzie 2008 r., to roszczenie o zapłatę raczej się przedawniło. Oczywiście nie znam dokładnie stanu faktycznego sprawy, ale jeżeli w międzyczasie nie złożono w sądzie np. wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, to raczej nie ma już szans na odzyskanie pieniędzy.

2) Na przyszłość mogę polecić siebie :)

Temat: Wrocław i okolice - prawnik prawo budowlane

Bardzo dziękuję za odpowiedz !

Mam jeszcze jedno pytanie czy wspólnotę mieszkaniową należy traktować jako podmiot gospodarczy ?

Pozdr