Małgosia
Pawlikowska
freelancer, zarządca
nieruchomości,
specjalista -
poligrafia
Temat: Samowolne wyburzenie tarasu przez współwłaściciela
Witam,zajmuję parter w domu będącym współwłasnością, nade mną mieszka współwłaściciel /strych/
Dwa miesiące temu pod moją nieobecność w domu wyburzył wysoki taras, przylegający ściśle do pokoju dziennego w budynku . Teraz 1 m nad ziemią są drzwi balkonowe, nie zabezpieczone...
Wezwałam policję, sprawa trafiła do PINB, ale na wizji lokalnej inspektorka została zastraszona, teraz chcą to umorzyć, choć w protokole stwierdziła samowolę budowlaną i nałożyła mandat, którego sprawca nie przyjął...
Rozebranie tarasu odsłoniło drewnianą konstrukcję parteru, oraz została uszkodzona ściana na sprej powierzchni.
Sprawca twierdzi że :taras nie był trwale związany z budynkiem ( sic! ) choć jest na mapach od 1958 r, oraz że :jest "właścicielem wpisanym w KW, taras był JEGO, jak również drzwi balkonowe"...
My też widniejemy w KW....
Ponieważ my nie możemy właściwie korzystać z pomieszczenia dziennego, chcemy złożyć do prokuratury wniosek o zniszczenie mienia, bo odbudowa tarasy to > 3000 zł.
Czy byłoby to zasadne?
czy raczej sprawa cywilna i naruszenie posiadania /choć taras został zniszczony/ ?