Regina
Falangi
Właściciel,
działalność
gospodarcza
Temat: prawo pracy - utrudnianie wykonywania obowiązków -...
Witam,Chciałam opisać w skrócie swoja sytuację i prosić o poradę co w tej sytuacji mogę zrobić.
W lutym (dokładnie od 01.02.16) na okres 1 roku podpisałam umowę z firma xxx na świadczenie usług outsourcingowych - dokładnie chodzi o sprzedaż towarów firmy xxx. Prowadzę działalność gospodarczą. Standardowo co miesiąc miałam wystawiać fakturę za swoje usługi. W umowie było zawarte, że muszę spełnić warunek, sprzedawać minimum 15.000 szt miesięcznie (wychodzi po 2 dostawy tygodniowo po około 1800-1900 szt). Ustalone tez jest w umowie, ze mam miesięczny okres wypowiedzenia. Była też umowa słowna - a podobno taka też jest wiążąca, tylko ciężko chyba udowodnić kto mówi prawdę - że mam miesiąc - dwa na "rozkręcenie rynku". Po pierwszym miesiącu zostałam zaproszona do firmy na rozmowę, z której jasno wynikało, że firma xxx jest niezadowolona ze współpracy, ponieważ nie spełniłam minimum wynikającego z umowy. Wytłumaczyłam dokładnie to co ustalaliśmy przed podpisaniem umowy, o dwumiesięcznym okresie na "rozruch". Opisałam swoją dotychczasową pracę i plan na najbliższe miesiące. Wszystko zostało przyjęte z entuzjazmem i zrozumieniem. Zapytałam o dostępności towarów, ponieważ były z tym problemy i zostałam zapewniona o pełnej dostępności towaru w najbliższym czasie. Niestety w ciągu kolejnego miesiąca dostępność nie była pełna. Co chwile był jakiś problem z towarem - ciągle były braki - oraz z wysyłaniem dostaw - zamawiam za male ilości żeby puścić auto - jakieś 400 km różnicy od firmy xxx do mnie. Generalnie doszło tylko w sumie do 1 pełnej dostawy - w między czasie były realizowane jakieś pojedyncze zamówienia, oczywiście często z brakami. Druga dostawa nie pojechała, nie z mojej winy lecz z winy firmy xxx. Braki - co znacznie zmniejszyło (prawie o połowę) ilości całej dostawy oraz fakt, że w końcu dostawa nie została wysłana do mnie w ogóle - problemy logistyczne. Klienci strasznie się zdenerwowali. Próbowałam uratować dobre imię firmy oraz swoje własne, ale nikt w firmie nie wykazywał zainteresowania zaistniałą sytuacją ( nie odbierali telefonu i nie odpisywali na sms-y). Jakiś czas później (08.04.2016) dostałam telefoniczną informację, że nie wyrabiam normy z umowy, i że dziękują mi za współpracę oraz że nie zapłacą mi za miesięczny okres wypowiedzenia, bo się nie wywiązałam z umowy o minimalnych ilościach. Dokument odebrałam pocztą dnia 13.04.2016. Przy okazji jednak udało mi się załatwić - mimo problemów jakie stwarzała firma xxx - zbyt towaru firmy xxx do firmy yyy. Ilości jakie za tą współpracą stoją niestety nie zostały mi przedstawione - a jestem prawie pewna, że są to ilości, które pokryją oba miesiące albo i więcej (dostawy pojechały centralnie na całą Polskę), nie została również uznana moja rola w "załatwieniu" tego klienta, mimo że bezsprzecznie jest to moją zasługą.
I teraz moje pytania. Czy mogą rozwiązać ze mną umowę, skoro sami skutecznie utrudniali mi wykonywanie moich obowiązków, wręcz je sabotowali, przez co nie mogłam wywiązać się z umowy, i czy maja prawo nie zapłacić mi za okres wypowiedzenia? Nawet jeśli nie spełniłam (nie ze swojej winy) warunków umowy. Mi się wydaje, że nie mogą zrobić ani jednego ani drugiego. W umowie jeszcze jest napisane: "rozliczenie należności za przedmiot umowy następować będzie w cyklu miesięcznym (miesiąc kalendarzowy), a ja dostałam pismo z wypowiedzeniem, w którym jest napisane, że okres wypowiedzenia trwa od 08.03.2016 do 08.04.2016... a chyba powinnam dostać wypowiedzenie 01.03.2016 - 31.03.2016 lub 01.04.2016 - 30.04.2016, a skoro dostałam telefon dnia 08.03.2016 o rozwiązaniu umowy to okres wypowiedzenia powinien obowiązywać od początku do końca kwietnia?? Co ja mam zrobić z tymi 8 dniami kwietnia? nic za nie nie dostane, a ZUS-y i US muszę zapłacić. czy mam wystawić fakturę za te 8 dni kolejnego miesiąca? Mam zawiesić działalność od 01.04.2016 aby uniknąć zbędnych kosztów? Nie mogę bo wisi na wypowiedzeniu te 8 dni...
Mam nadzieję, że opisałam sprawę możliwie zrozumiale.
Bardzo proszę o poradę jak mam teraz postąpić i gdzie się kierować aby załatwić moją sytuację jak najkorzystniej dla mnie ale oczywiście zgodnie z prawem :)
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
A.