Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer
Temat: Czyje są referencje i opinie uczestników szkoleń?
Na stronach niektórych firm szkoleniowych oraz trenerów - freelancerów znajdują się skany listów referencyjnych wystawionych przez zadowolonych klientów. Na części zeskanowanych listów jest zatarte korektorem nazwisko trenera (w przypadku firmy), lub nazwa firmy szkoleniowej (w przypadku strony trenera). Firmy szkoleniowe zamieszczają czasem też opinie uczestników szkoleń, jednak nie podając przy tym nazwiska trenera, który na dobrą opinię solidnie zapracował.Nasuwa mi się w związku z tym kilka pytań:
1. Czy jest etycznym i w porządku wobec wystawcy listu referencyjnego usuwanie z listu nazwiska trenera, lub nazwy firmy? Wszak intencją klienta było uhonorowanie zarówno firmy szkoleniowej, jak i wysiłku oraz umiejętności trenera.
2. Czy takie "zamazanie" nie jest przestępstwem fałszowania dokumentu, polegającym na przerobieniu i określonym w art. 270 § 1 kk? Przerobienie jest przekształceniem dokumentu istniejącego, a przeważnie polega na usunięciu mechanicznym lub chemicznym jednego lub kilku z istniejących już fragmentów oryginalnego dokumentu.
3. Czy jest etycznym i w porządku wobec trenera zamieszczanie opinii uczestników szkolenia bez ujawnienia nazwiska trenera w sytuacji, gdy dla firmy szkoleniowej kilku trenerów prowadzi szkolenia o podobnej tematyce?
4. Kto może - nie naruszając prawa - posługiwać się listem referencyjnym lub jego skanem (fizycznie znajdującym się w posiadaniu firmy albo trenera), jeśli w liście jest nazwa firmy szkoleniowej i nazwisko trenera?
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.