Dariusz S.

Dariusz S. pewna jest tylko
śmierć ...

Temat: Słowa: Audyt, Audit - ciekawostka

Konsultanci nadzorujący proces zdobywania certyfikatu ISO wymagają, by w dokumentacji stosować zapisy pochodzące z normy wydanej przez PKN, i w opisie normy PN-EN ISO 9001 uparcie trzymają się postaci "audit", "auditor"...

Audyt, chociaż auditing

Jeszcze pod koniec lat 90. ubiegłego stulecia i na początku XXI w. nie wszystkie słowniki języka polskiego czy wyrazów obcych odnotowywały wyraz audyt. Spotykało się w nich natomiast słowo auditing, oznaczające ‘system rewizji gospodarczej i doradztwa ekonomicznego, realizowany przez wyspecjalizowanych ekspertów na podstawie przepisów krajowych i międzynarodowych’. Lukę tę wypełniły dopiero Uniwersalny słownik języka polskiego PWN pod redakcją prof. Stanisława Dubisza, Wielki słownik wyrazów obcych PWN pod redakcją prof. Mirosława Bańki i Wielki słownik ortograficzny PWN pod redakcją prof. Edwarda Polańskiego (wszystkie wydane w 2003 r.), które zamieściły nie tylko audyt, ale i rzeczownik audytor oraz przymiotnik audytorski.
Audyt (z ang. audit) występuje w słowniku języka polskiego i słowniku wyrazów obcych w dwóch znaczeniach:
1. ekon. ‘wewnętrzna lub zewnętrzna kontrola przedsiębiorstwa pod względem finansowym i ekonomicznym, przeprowadzona przez niezależnych ekspertów’; ‘auditing’;
2. urz. ‘ocena różnych aspektów jakościowych przedsiębiorstwa (np. procedur, struktury organizacyjnej, procesów) przeprowadzana przez niezależnych ekspertów wewnętrznych lub zewnętrznych.
Audyt jest więc słowem nowym, ale audytor - nie. Ten ostatni istnieje w języku polskim od stuleci (zapożyczyliśmy go z łaciny). Dawniej oznaczał 'rzecznika przy sądzie wojskowym lub sędziego wojskowego', a także 'sędziego w sądownictwie kościelnym'. Audytorem był ponadto 'słuchacz, czyli student, oraz uczeń przesłuchujący kolegów z zadanych lekcji'. Dziś audytor to głównie 'ktoś, kto przeprowadza w firmie audyt', czyli dosłownie 'rewizję ksiąg', inaczej 'rewident księgowy'.
Ale wróćmy do audytu. Dlaczego musi to być forma audyt (przez -yt), a nie: audit (przez -it)? Skoro jest auditing, to równie dobrze można by uznać za poprawny zapis audit. Okazuje się, że jest pewien powód przemawiający za audytem. Otóż pozostawienie auditingu w wersji oryginalnej tłumaczy się kłopotami artykulacyjnymi zbitki głoskowej "-dyti-" (bardzo trudno to wymówić). Po spolszczeniu musiałby więc wyjść audytyng (proszę porównać - meeting stał się mityngiem, a nie: mitingiem). Obcojęzyczne połączenie fonetyczne "di" zawsze przybiera w polszczyźnie formę "dy". Mówimy i piszemy: dyrektor (ang. director), akredytacja (fr. accréditation), audytorium (łac. auditorium), audycja (łac. auditio 'słuchanie'), audytywny (fr. auditif), czyli inaczej słuchowy, przyswajany, przyjmowany za pomocą słuchu.
Dlatego zadecydowano, że będzie auditing, ale: audyt, a nie: audit.
Ale oto konsultanci nadzorujący proces zdobywania certyfikatu ISO wymagają, by w dokumentacji stosować zapisy pochodzące z normy wydanej przez PKN, i w opisie normy PN-EN ISO 9001 uparcie trzymają się postaci audit, auditor. Auditorzy systemu zarządzania jakością twierdzą, że od lat odróżniano audyt finansowy, ekonomiczny od auditu, czyli ‘systematycznego, niezależnego i udokumentowanego procesu uzyskiwania dowodów zgodności’ (patrz PN-EN ISO 9001 „Systemy zarządzania jakością. Podstawy i terminologia”). Normy jakościowe ISO są tłumaczeniem, a nie dokumentem autorskim PKN.
Cóż, wydaje się jednak, że bez względu na to, czy mowa o systematycznym, niezależnym i udokumentowanym procesie uzyskiwania dowodów zgodności, czy kontroli finansowej, po polsku należy pisać audyt, a nie: audit, i audytor, a nie: auditor. Nie ma chyba powodu utrzymywania podwójnego zapisu jednego słowa tylko dlatego, że ma ono różne znaczenie. Żadne słowniki nie odnotowują form audit, auditor. Wyrazy zapożyczone muszą się dostosować do polskiego systemu ortograficznego (nie ma na to rady!). Prawdą jest natomiast, że obok spolszczonego audytu mamy i angielski auditing, niezręcznie zastępowany przez niektórych (np. Krajową Izbę Biegłych Rewidentów) audytingiem.
źródło: http://obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=42 z dnia 21.04.2011 r.
Dariusz S.

Dariusz S. pewna jest tylko
śmierć ...

Temat: Słowa: Audyt, Audit - ciekawostka

A co sądzicie o tym ?

Słowo audit w praktyce jest błędnie stosowane zamiennie ze słowem audyt. Pomimo tego, że słowo audit nie jest poprawnym terminem i nie występuje w słowniku języka polskiego, jednak na stałe wpisało się w słownictwo osób
(audytorów, konsultantów, menedżerów) zaangażowanych w systemy zarządzania jakością, środowiskiem i bhp. Stosowanie słowa audit jest konsekwencją błędnego tłumaczenia norm ISO 9001 i ISO 14001 przez Polski Komitet Normalizacyjny (PKN).

Sekretarz Rady Języka Polskiego (RJP) zwróciła się do PKN-u (RJP 52/W/2002)[1]:

[…] do Rady Języka Polskiego napływają listy użytkowników opracowywanych przez Państwa norm, którzy są zaniepokojeni stosowaniem słów audit, auditowanie w opisie polskiej normy PN-EN ISO 9000:2000 „Systemy zarządzania jakością. Podstawy i terminologia”. Pozwalamy sobie zwrócić uwagę, że choć słowniki ogólne nie notują ani wyrazów audit, auditowanie, ani audyt, audytowanie, to tylko formy audyt, audytowanie należy uznać za poprawne. Zgodnie bowiem z tradycją, obcojęzyczne połączenie di przybiera w polszczyźnie formę dy (por. dyrektor, abdykować, akredytacja itp.).
RJP interweniowała w tej sprawie w PKN-ie, otrzymała jednak odpowiedź, że forma audit została wcześniej zaaprobowana przez językoznawcę, który został poproszony o konsultację.

Polski Komitet Normalizacyjny jest niekonsekwentny w swoich decyzjach. W normie PN-ISO/IEC 27001:2007 użył terminu audyt.

Należy jednoznacznie stwierdzić, że jedyną formą poprawną i zgodną z zasadami pisowni polskiej jest forma audyt.

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Audyt z dnia 21.04.2011r.Dariusz S. edytował(a) ten post dnia 21.04.11 o godzinie 14:02

Temat: Słowa: Audyt, Audit - ciekawostka

Wow ale kolega sie opisał...:)))

Ja to zrobiłbym tak:

Zastępowanie słowa audyt słowem audit kojarzy mi się z pewnym wykładem prof. Miodka, gdzie Pan profesor trafnie zauważył że mówienie kompiuter jest do diupy...

Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem tym potocznym ale jak by nie było jednak wulgaryzmem... :)))
Dariusz S.

Dariusz S. pewna jest tylko
śmierć ...

Temat: Słowa: Audyt, Audit - ciekawostka

Witam pierwszego wypowiadającego się :)

Otóż się nie rozpisałem, a skopiowałem wątki podając uczciwie źródło z datą. Ja osobiście uważam, że pomimo wyrażonego podejścia do sprawy - tych wyrazów, powinno się nazywać audytem – audyt, do tego co nie jest np. ISO, a do ISO stosować auditor - audit. Argumentuję to m.in. tym, że ten kto wykonuje audyt – audit (jak by tego nie nazwać) ISO, nie może wykonywać – chyba, że się mylę - zadań audytowych w rozumieniu międzynarodowych standardów praktyki zawodowej audytu wewnętrznego. No nic zapraszam do dyskusji.

Co do wulgaryzmu to myślę, że nikogo nie uraziłeś, ponieważ to był przykład – wyrazisty.

PS. Zmieszczenie tematu na forum ma na celu ożywienie dyskusji, a nie tylko ogłoszenia typu: poszukuję pracy w audycie, poszukuję audytora (czasem też audytora) lub sprzedam / kupię książkę.

Pozdrawiam Wszystkich zapraszając do zamieszczania na forum wątków o tematyce zawodowej, tak abyśmy mogli się wymieniać doświadczeniami, poglądami, uwagami itp.

Następna dyskusja:

audyt wenętrzny a audit ISO




Wyślij zaproszenie do