Temat: pytanie o sens przyszłości

Witam wszystkich serdeczenie

wybaczcie ze zakladam nowy temat i troche taki dot mnie, aczkolwiek zauwazylem ze wiele osob ma podobny problem (przynajmniej wsrod moich znajomych)

problem polega na tym ze zle wybralem swoja przyszlosc (czyt. studia licencjackie) zrobilem humanistyczne (socjologie) gdyz interesowal mnie PR, ale okazalo sie ze to kompletnie nie to.

Na studia mgr dostalem sie na uczelnie ekonomiczna i na zarzadzanie i dostalem sie rowniez na socjologie. Musze wybrac jeden z tych kierunkow mgr poniewaz studiuje jednoczesnie prawo.

Pytanie dotyczy sensu studiow mgr w strone controllingu czy audytu, czy nie robiac licencjatu z tego kierunku jest sens zebym wybral takie studia mgr? (zaznaczam ze chcialbym isc w ta strone w przyszlosci) ale boje sie ze malo ktory pracodawca zainteresuje sie kims kto studiowal to 2 a nie 5 lat.

Prosze o jakies sensowene odpowiedzi wiem ze jest tu duzo osob pracujacych i znajacych sie na temacie, dlatego prosze o pomoc

pozdrawiam
Łukasz

konto usunięte

Temat: pytanie o sens przyszłości

Ja bym nie był jakimś szczególnym pesymistą. Nawet gdybyś studiował 5 lat na uczelni ekonomicznej, to przedmioty specjalizacyjne i tak byłyby dopiero od 3 roku.

Poza tym np. w audycie wewnętrznym trochę podejścia humanistycznego (dużo kontaktu z ludźmi), ale też umiejętności prowadzenia badań, ankiet i sporządzania różnego rodzaju kwestionariuszy może Ci się bardzo przydać. Jeśli do tego dodamy studia prawnicze i wiedzę z finansów, rachunkowości i audytu (przyłożyłbym się do tych przedmiotów szczególnie podczas tych 2 lat, również jeśli chodzi o magisterkę), to wychodzi z tego całkiem interesujący materiał na audytora wewnętrznego! :-)

konto usunięte

Temat: pytanie o sens przyszłości

Łukaszu,

zgadzam się zupełnie z Piotrem.
Masz już licencjat z socjologii, a skoro nie to Ciebie w życiu będzie pociągać, lecz ekonomia i dziedziny pokrewne, to jest to idealna szansa, aby podjąć studia w tej dziedzinie i nabrać poglądu, o co w tym wszystkim chodzi jeszcze w trakcie studiów.

Co do spojrzeń pracodawców na Ciebie: u nas wciąż dość mocno patrzy się na tzw. background. Najlepiej jeśli kandydat kształcił się ekonomicznie, bądź rachunkowo, a mało kto patrzy na to, jak myśli, jak wnioskuje, jak potrafi rozwiązywać problemy. Uwierz mi, że samo kończenie studiów ekonomicznych przez 5 lat nie gwarantuje, że jesteś specem od ekonomii. Czasami przechodzi się po prostu z roku na rok.
Co ciekawe, pracując w audycie za granicą, moimi kolegami z pracy byli ludzie przyjmowani po historii, kierunkach humanistycznych, chemii etc., a to tylko dlatego, że właśnie sprawdzono u nich umiejętność szybkiego myślenia i poprawnego wnioskowania. Mając te umiejętności, szybko nauczysz się tego, co powinieneś robić w firmie.

Reasumując,
opcja studiów ekonomicznych jest ciekawa, a mając trochę tła socjologicznego, z drugiej strony ekonomicznego, to jak Piotr określił, możesz być ciekawym materiałem na audytora.

Powodzenia w decyzji:)

Temat: pytanie o sens przyszłości

jestem chyba zielony, ponieważ nie wiem jaka jest różnica między audytem a controllingiem ?

jeśli ktoś mógłby mi to przedstawić obrazowo, ponieważ szukając w google to wydaje mi się to bardzo podobne
Marcin Szewczyk

Marcin Szewczyk kontroler finansowy

Temat: pytanie o sens przyszłości

Łukasz Raczyński:
jestem chyba zielony, ponieważ nie wiem jaka jest różnica między audytem a controllingiem ?

Patrząc z Twojego punktu widzenia jest jedna istotna różnica: w tej chwili popyt zgłaszany przez pracodawców na kontrolerów jest większy niż na audytorów wewnętrznych.

Widziałem oferty pracy dla audytorów wewnętrznych w których doświadczenie w controllingu było jednym z wymagań (alternatywnie do doświadczenia w audycie oczywiście).

Podsumowując: łatwiej Ci chyba będzie na początek znaleźć pracę w controllingu a po nabyciu pewnego doświadczenia, jeśli będziesz chciał spróbować czegoś innego możesz poszukać swojej szansy w audycie.

Pozdrawiam,
Marcin

konto usunięte

Temat: pytanie o sens przyszłości

Marcin Szewczyk:

Podsumowując: łatwiej Ci chyba będzie na początek znaleźć pracę w controllingu a po nabyciu pewnego doświadczenia, jeśli będziesz chciał spróbować czegoś innego możesz poszukać swojej szansy w audycie.

Zgadzam się całkowicie z przedmówcą. Praca w controllingu pozwoli na zapoznanie się z procesami biznesowymi (co prawda bardziej od strony finansowej) i modułem / systemem finansowo-księgowym (taka wiedza przyda się audytorowi wewnętrznemu szczególnie przy systemach klasy ERP). No i faktycznie jest zdecydowanie więcej ofert dla kontrolerów niż audytorów wewnętrznych.

A odpowiadając na pytanie podstawowe - moim zdaniem controlling to (w dużym skrócie i uproszczeniu) sposób na zapewnienie bezpieczeństwa finansowego firmy (szczególnie płynności) przy określonym (oczekiwanym) poziomie rentowności, poprzez budowanie planów finansowych i nadzór nad ich realizacją.

Audyt wewnętrzny to z kolei ciągła analiza i doskonalenie mechanizmów kontrolnych funkcjonujących w firmie (takich choćby jak wspomniany controlling), pod kątem zapewnienia bezpieczeństwa we wszystkich istotnych obszarach.

Następna dyskusja:

Pytanie do Was z ISO. Prosz...




Wyślij zaproszenie do