Agnieszka K.

Agnieszka K. Dyrektor Projektów
Szkoleniowych ARK
Consulting

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

Pewnie nie jedna/nie jeden z Was pracuje w jednym pomieszczeniu z innymi pracownikami. Jakie ich "zwykłe ludzkie" zachowania przeszkadzają Wam w pracy? Co Was, krótko mówiąc, doprowadza do szału?

konto usunięte

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

Najbardziej mnie denerwuje to, że ludzie nie potrafią przekazywać poleceń i wiele rzeczy muszę się domyślać albo dopytać, żeby doprecyzować to co mam do zrobienia! Uważam, że w pracy najważniejsze jest prawidłowe przekazywanie poleceń, żeby uniknąć nieporozumień i konfliktów.
Barbara Tomaszewska

Barbara Tomaszewska Kierownik Ds Analiz
Handlowych

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

dzwoniąca średnio co 3 minuty prywatna komórka (głośny dzwonek)
prywatne rozmowy w tym z narzeczonym/ą prowadzone w obecności 2-3 osób w pracy w tym przełozonego
Magdalena P.

Magdalena P. Multitasking Woman

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

Doprowadza mnie do szalu, kiedy osoba, ktora ma zlecone mnostwo rzeczy do zrobienia, siedzi i patrzy w okno oraz marzy o niebieskich migdalach przez co opuznia prace innych.
Denerwuje sie kiedy ktos mi mowi "Juz ci wysylam tego maila", "Juz przygotowuje te materialy". Efekt jest taki ze czekam na nie caly tydzien ;-/ KOSZMAR!!!!

konto usunięte

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

1) Korespondencja do wysłania rzucona byle jak na moje biurko (już po moim wyjściu do domu) bez karteczki POST IT od kogo i czy wysłać faxem czy pocztą... Spędzam poranki na szukaniu autora korespondencji ;o/

2) Brak jakichkolwiek informacji na temat :
- gości, którzy mają przyjechać
- szkoleń, jakie mają się odbywać
Odnoszę czasami wrażenie, iż powinnam czytać w cudzych myślach, aby to wszystko wiedzieć.

3) I najbardziej irytująca rzecz, to metoda zrzucania odpowiedzialność na kogoś innego i (przepraszam za potoczne wyrażenie) "rżnięcie głupa" w sytuacji patowej.
Od pewnego czasu jednak prowadzę "dialogi" przy użyciu maila i końcowe ustalenia wraz z całą historią konwersacji wysyłam DW do Szefa. Jakoś od tego momentu żyje mi się przyjemniej, bo w końcu nie obrywam za cudze błędy ;o)

konto usunięte

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

1) brak komunikacji w firmie (albo zła komunikacja) -osoby, które uroją sobie nieistniejącą rywalizację i myślą, że jeśli komuś czegoś nie przekażą to poprawią funkcjonowanie firmy i własna pozycję.
Dyrekcja, która nie robi żadnych zebrań, nie omawia niczego z pracownikami do tego stopnia, ze nie wiadomo jaka jest strategia firmy :)

2) osoby pozbawione braku kultury, którym się wydaje, że sekretarka = służąca, łącznie z wykonywaniem prac porządkowych i sprzątaniem po kimś upaćkanych talerzy -czasami miewam dylemat- ubrać się do pracy elegancko, czy w fartuszek? :)
brak kultury przejawia się również w wydawaniu poleceń jak np. "masz tu robotę" -obcesowe i bezczelne aż czasami zapiera dech w piersiach. No ale spotykamy różnych ludzi, na takie "prośby" trzeba się nauczyć odpowiadać tym samym tonem "teraz nie mogę, mam co robić" :)
Aneta S.

Aneta S. Marketing | Business
Development | PR

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

Pierwsza rzecz, jaka mnie zawsze dobijała, to tzw. "spychologia". Jakiemuś działowi nie chciało się czegoś zrobić (np. mailingu), to do kogo odesłać? Do asystentki. Przecież to na zlecienie szefa. Tylko czasem, na przykład Panie z marketingu zapominają, że szef, owszem zlecił mailing, ale im, a nie swojej asystentce.

Kolejna rzecz, która jest dla mnie nie do przyjęcia w pracy, to istnienie "gwiazd" zwanych też "świętymi krowami", które we wszystko musza być zaangażowane, wszystko musza wiedzieć. A jak przychodzi co do czego, to szybciutko biegną do szefa i pomysły innych przedstawiają jako własne. I buduja w ten sposób swoją pozycję "gwiazdy".

Ostatnia rzecz, w sumie dość często spotykana, to brak komunikacji. Ale na taka skalę w jakiej ja doświadczyłam kiedyś to naprawdę kuriozum. Brak komunikacji pomiedzy szefem a asystentką. Próbowałam zarządzać kalendarzem swojego szefa, ale on zmieniał bez porozumienia ze mną wszystkie spotkania. Wszelkiej maści telekonferencje były umawiane po kilkanaście (!) razy, ponieważ, w momencie, kiedy zgrywałam kalendarze wszystkich uczestników, okazywało się, że mój szef nie może w tym czasie, bo co prawda mi nie powiedział, ale w tym czasie chce się spotkać/porozmawiać z kimś innym. Dodatkowo całodniowe wydzwanianie do szefa, czy kupić bilet lotniczy na następny dzień. Gosciu potrafił nie odpisywac na maile smsy przez cały dzień. A o tym, że bilet został wykupiony dowiadywałam się dopiero od agencji... Współpraca z tym Panem była asystencką przygodą życia...

konto usunięte

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

Aneta S.:
>Próbowałam zarządzać kalendarzem swojego szefa,
ale on zmieniał bez porozumienia ze mną wszystkie spotkania.

oj skądś to znam, a jeżeli do tego dojdzie totalny brak znajomosci obsługi telefonu komórkowego (używanie tylko zielonej i czerwonej słuchawki, do tego stopnia, ze numery, z których się korzysta były zapisane w pamięci albo na kartce a nie w telefonie) oraz kalendarza w Outlooku, z którego korzystał cały dział- to wtedy robi się istna przeprawa :)

konto usunięte

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

Patrzę, że najważniejsze już zostało powiedziane. Nie dodam więc nic nowego.
1. Sprzątanie po kimś - nie zatrudniono mnie na etacie sprzątaczki.
2. Umawianie szefa nie znając jego harmonogramu dnia bo ma kilka firm - to jest sztuka.
3. Naprawianie czyichś błędów.
4. Obrywanie po głowie za wykonanie polecenia. Tu rozwinę. Szef wydaje polecenie - ja je wykonuję, inni myślą chyba, że to jest moje zwykłe widzi misie bo obrywam za to przez co się rodzą konflikty między mną a pracownikami. Doszło raz do takiej sytuacji, że poszłam do szefa i poprosiłam go aby porozmawiał z pracownikiem X i wyjaśnił mu, że wykonuję jego (szefa) polecenia i, że nie są to moje widzi mi się. Niestety ale doprowadził mnie ten pracownik do tego, że nie widziałam innego wyjścia.

konto usunięte

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

Bardzo dobrze Was rozumiem dziewczyny ;)

Pracowałam już z kilkoma panami Prezesami i była to dla mnie dobra lekcja osobowości - każdy z nich to temat na osobną historię - myślę, że powstałaby z tego niezła książka :)
Justyna Rogozińska

Justyna Rogozińska Kierownik Biura
Sprzedaży, Moderna
Sp. z o.o.

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

Jak czytam Wasze e-maile, to mam wrażenie, że to pamiętnik o mnie samej... W każdym biurze jest tak samo. Ludzie uważają,że asystentka nic nie robi, tylko ładnie się uśmiecha, a jak jakiś dział otrzyma pracę do zrobienia, to nagle wydaje im się, że asystentka jest wszechwiedząca i zaczyna się etap spychologii, czego serdecznie nienawidzę...

Pozdrawiam
Małgorzata K.

Małgorzata K. Project Manager

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

Ja na początku nie znosiłam, jak dostawałam polecenie typu: "Pani Małgosiu, pani mi da te... takie te... takie zielone, co to żeśmy kserowali!"
A teraz już wiem, które to te i się nie denerwuję :)

Ale brak umiejętności samodzielnego myślenia u współpracowników - wrrrr!
Agata W.

Agata W. Do or do not...
there is no try
Specjalista
d...

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

1.Kiedy ktoś przeszkadza mi w trakcie rozmowy przez telefon...
machanie rękami, pisanie coś na karteczce z dopiskiem odp. i wpychanie mi dlugopisu do ręki nie jest najlepszym pomysłem ;p, ale są i tacy co poprostu mówią cos i wychodzą a sprawę uważają za załatwiona :/

2. Nieświeży oddech !!!

3. Rzucanie dokumentów, papierów i innych śmieci na moje biurko (byle gdzie ) a przecież są odpowiednie szufladki z moim imienie ... jedna przed moim biurkiem, jedna przed pokojem (jak mnie nie ma i drzwi są zamknięte) i jedna na portierni...

4. Stawanie za plecami i zaglądanie przez ramięAgata Wącław edytował(a) ten post dnia 22.05.09 o godzinie 12:34

Temat: Co Wam przeszkadza we współpracy z innymi?

Witam,
Mnie drażni, jak załoga czeka aż załatwie im prace, a gdy nie mają co robić to tylko pytaja co słychać?
Zamiast zabrać się za pracę to tylko siedzią i gadają.
A gdy zlecę dalej zadanie, to uważają że to ich zasługa bo dokończyli pracę.

Następna dyskusja:

Propozycja współpracy




Wyślij zaproszenie do