Anna Szulwińska

Anna Szulwińska Konsultant i
Specjalista Ds.
Marketingu i PR,
Project & B...

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Igor K.:No ja zwariuję! Jakiś czas temu dostałem na maila ofertę firmy, która brzmiała tak: pokaż nam projekt innej firmy, a my to zrobimy 10% taniej (!). Co Wy na to?? To się nazywa etyka zawodowa…

Panie Igorze,
nie rozumiemy się - co nie znaczy że ja nie znam ani nie rozumiem Prawa autorskiego i pokrewnych, czy zasad na jakich funkcjonują... :)

Wpadki Konkurencji, że wysyła oferty swoim Konkurentom bez weryfikacji baz danych - jak mówiłam, nie przewidziałam :)

Inna sprawa, że sama zajmuję się m.in. opracowywaniem autorskich scenariuszy akcji promocyjnych, happeningów, opraw imprez masowych oraz zamkniętych, wielu byłam organizatorem i współorganizatorem, wiec ja i mój Zespół - weryfikujemy je zawsze - i mam pewność że plagiatu ani działań poza prawem nigdy nie popełniam.

Wiem też gdzie i za co uiszczane są opłaty jeśli juz korzysta się z cudzych baz i pracowań-utworów.

Skoro oboje to wiemy - to kolejny raz ma Pan częściową odpowiedź na swój problem z Firmą, która organizuje wskzane imprezy o 10% taniej... Sam Pan wskazał szczegóły, których ja juz nie chciałam wklejać, też dlatego że jestem w grupie Ar of Ewents :)

Wciaż podtrzymuje wiec, że nieco Pan ten problem wyolbrzymia - zwł. pod kątem owej etyki, bowiem wciąż, mając tylko niezbyt finezyjną i ambitną ofertę tej firmy,
nie wie Pan jakie i ile opłat po wskazaniu imprezy i przed oraz po jej wykonaniu - organizator by uiścił.

Pańskie opinie o nieetycznym działaniu Firmy, są wiec moim zdaniem, przedwczesne...

Proszę też nie używać haseł w stosuknu do mojej osoby,
typu: gdzie JA "musze płacić", co bedzie "jak nie zapłacę"
- albo czy czego i jak ja sobie "nie wyobrażam" - bo tak sie składa, ze ja też od kilkunastu lat te zasady znam i je stosuję, a i na wyobraźnię nie narzekam...
:)

Pan mi o tym przypominać nie musi,
i nie widze żebym swoimi postami, w których tez o tym pisałam
- dała Panu do tego powód.

pozdrawiam równie serdecznie :)


Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 25.02.07 o godzinie 16:14

konto usunięte

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Anna S.:
Igor Kryszyłowicz:No ja zwariuję! Jakiś czas temu dostałem na maila ofertę firmy, która brzmiała tak: pokaż nam projekt innej firmy, a my to zrobimy 10% taniej (!). Co Wy na to?? To się nazywa etyka zawodowa…


Panie Igorze,
nie rozumiemy się - co nie znaczy że ja nie znam ani nie rozumiem Prawa autorskiego i pokrewnych, czy zasad na jakich funkcjonują. :)

Proszę też nie używać haseł w stosuknu do mojej osoby,
gdzie JA "musze płacić" albo co bedzie "jak nie zapłacę" , czy co i jak sobie "nie wyobrażam" - bo tak sie składa, ze ja też od kilkunastu lat te zasady znam i je stosuję, a i na wyobraźnię nie narzekam...
:)

Inna sprawa, że sama zajmuję się m.in. opracowywaniem autorskich scenariuszy akcji promocyjnych, happeningów, opraw imprez masowych oraz zamkniętych, woelu byłam organizatorem i współorganizatorem, wiec weryfikuję je zawsze - i mam pewność że plagiatu ani działań oza prawem nigdy nie popełniam.//

Pan mi o tym przypominać nie musi,
i nie widze żebym swoją wypowiedzią dała Panu do tego powód.

pozdrawiam równie serdecznie :)

Pani Anno
Za bardzo Pani odbiera sprawę osobiście...
Pozwolę sobie już nie odpowiadać na Pani teksty... które ewidentnie pisane są pod wpływem jakiegoś dziwnego podenerwowania.
Hmmm... a może to Pani wysłała tą ofertę i dlatego się Pani irytuje...
Poza tym już widzę jak gorzowska agencja hostess i modelek zajmująca się przede wszystkim targami monitoruje media i wszystkie eventy w Polsce aby nie popełnić plagiatu ... :D Proszę wybaczyć, ale jest Pani w moich oczach mało wiarygodna, co nie przesądza kwestii, że może Pani robić swoje projekty całkiem dobrze...
Pozdrawiam z dużym rozbawieniem,
Igor




Igor Kryszyłowicz edytował(a) ten post dnia 25.02.07 o godzinie 16:55
Anna Szulwińska

Anna Szulwińska Konsultant i
Specjalista Ds.
Marketingu i PR,
Project & B...

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Igor K....
Hmmm... a może to Pani wysłała tą ofertę i dlatego się Pani irytuje...
Pozdrawiam już mniej serdecznie,
Igor

Panie Igorze...
Poprawia mnie Pan i mówi jakby o mojej nieznajomości, a nie ewentualnej Firmy - wiec mam pełne prawo odebrać to osobiscie,
a jako etyczny praktyk - takowej opinii sie przeciwstawić.

To, że z Pańską przedwczesną (i kolejna w tym stylu) opinią się nie zgadzam, nie znaczy że jestem poddenerwowana. :)

Nie ma Pan żadnych podstaw do takiej opinii - a do tych z wątku wyżej pod moim adresem, tym bardziej...

Pańska opinia i wniosek, że to może ja jestem z tej Firmy,
jest już poniżej wszelkiej krytyki
- i w tym momencie popełnia Pan jawny i nie bardziej etyczny zabieg niż owa Firma...


Odpowiem jednak.
Nie Panie Igorze, z ofertą nie mam nic wspólnego.
Nie współpracuję z Firmami, a mamy bogaty Zespół Specjalistów własnych (od Copywriterów, po projektantów, scenarzystów, filmowców, fotografów, grafików, animatorów, etc. etc.).

Kolejny raz więc prosze, żeby zanim Pan poda swoje opinie - najpierw je Pan zweryfikował
- podobnie zresztą jak w przypadku opinii o owej Firmie X i jej ofercie.
I o to miedzy innymi mi chodziło (radze dopytać choćby prawnika w tym konkretnym przypadk, a nawet dopytać konsultantów z KRU).

Jej oferta bowiem moim zdaniem, mimo że - jak mówiłam, nie należy do zbyt ambitnych - to nie łamie prawa, a juz zwłaszcza prawa autorskiego.
Na jakiej podstawie Panie Igorze?
że jest małofinezyjny pomysł na ściagniecie Klienta na o 10% mniejszą cenę za wskazaną i powielaną usługę?
Wiele elementów w wielu programach i scenariuszach się powiela, a ocenę poziomu ich etyki i czy wykonane sa zgodne z prawem - można wystawić dopiero po ich realizacji, odpowiedziach jakie otrzymaliby Klienci na konkretne pytaia i wskazania, a nie na podstawie niewiele mówiacej reklamy.

Ja nie wiem nawet o jakiej Firmie Pan mówi,
i niezależnie od tego czy to Firma organizująca imprezy firmowe, pokazy mody, czy oprawe dużych imprez artystycznych,
nie zmienia to faktu, że skoro jest Pan praktykiem,
to zapewne wie Pan, ze na podstawie tej - powtarzam, małofantazyjnej oferty - nie można wyciągnąć takich wniosków na jakie Pan przedwcześnie sobie pozwolił.

Poza ofertą, gdzie Firma X zorganizuje, zaprojektuje, cokolwiek zrobi - o 10% taniej wg wskazania innego projektu - nie wie Pan czy uiści ona przed czy po danej imprezie odpowiednie opłaty. Gdzie więc ta podstawa do opinii?

Dowodem na popełnienie owego plagiatu, byłaby wiec dopiero na przykład: impreza, zorganizowana o 10% taniej, choć inni odpowiednich opłat powielając ewentualne elementy by dokonywali - a ten Organizator, nie,
a nie na podstawie oferty handlowej...

Jak napisałam,
chyba się nie rozumiemy - albo nie chce Pan zrozumieć co mam na mysli, co nie daje Panu jeszcze przyzwolenia na wmawianie mi poddenerwowania.

Nie zgadzam się po prostu z Pańskimi przedwczesnymi opiniami i podaje argumenty - z uśmiechem :)
i nie widze powodu zeby sztucznie słodzić.

Nie rozumiemy się,
ale ja podtrzymuję co napisałam,
a Pana wciąż serdecznie pozdrawiam :)

To Pan zamiast odpowiadać-zauważyć różnice postrzegania o jakich mówię, zupełnie niepotrzebnie się denerwuje i moze dlatego wyciąga Pan przedwczesne wnioski na temat Firmy, potem mojego poziomu znajomosci tematu, a teraz mojego rzekomego kontaktu z tą ofertą. Po prostu jestem obiektywna i jestem przekonana że wiele Osób tak na to patrzy.

Anna S.Wciaż podtrzymuje wiec, że nieco Pan ten problem wyolbrzymia - zwł. pod kątem owej etyki, bowiem wciąż, mając tylko niezbyt finezyjną i ambitną ofertę tej firmy,
nie wie Pan jakie i ile opłat po wskazaniu imprezy i przed oraz po jej wykonaniu - organizator by uiścił.
Pańskie opinie o nieetycznym działaniu Firmy, są wiec moim zdaniem, przedwczesne...




Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 25.02.07 o godzinie 17:07
Anna Szulwińska

Anna Szulwińska Konsultant i
Specjalista Ds.
Marketingu i PR,
Project & B...

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Ponieważ zmienił Pan posta,
(szkoda że tylko w miejscu cytuję: "Pozdrawiam mniej serdecznie"...), dodając kolejną - czwartą niczym niepodpartą wycieczkę i tezę,

informuje Pana że niestety, ale ma Pan mocno nieprawdziwe albo co najmniej przedawnione informacje, o co najmniej 4 lata, o co najmniej 12 naszych innych Firm i serwisów, i o ok. kolejne 50 w przygotowaniu...

Nie lubię się chwalić ;) dlatego nie widze powodu żeby dyskutowac z Panem o naszej Firmie, pracach, zasiegu w kraju i Europie, czym sie zajmujemy, etc. bo już Pan pokazał 2 ostatnimi wypowiedziami jak Pan traktuje informacje i argumenty.

Pan w moich oczach stracił nie tylko na wiarygodności,
i w przeciwnieństwie do Pańskiej - jest to wpełni uzasadniona opinia.

To, że takim sposobem i na siłe będzie Pan negował wyciągając nawet kolejne niczym niepoparte swoje tezy - to nie umniejsza argumentów jakie Panu podałam w temacie firmy X i jej oferty.

Nie ruszam i nie komentuję Pańskich umiejętnosci ani tego co i jak Pan robi, dlatego skoro rozmawiamy o ofercie Firmy X - wolałabym żeby tego się trzymać.

Tak to nie działa, a prezentowany przez Pana offtop jest poniżej poziomu jaki preferuje w rozmowie. Nie widze sensu wiec sensu aby na takim poziomie ją kontynuować.

Miłej niedzieli Panie Igorze...

Igor K.Poza tym już widzę jak gorzowska agencja hostess i modelek zajmująca się przede wszystkim targami monitoruje media i wszystkie eventy w Polsce aby nie popełnić plagiatu ... :D Proszę wybaczyć, ale jest Pani w moich oczach mało wiarygodna, co nie przesądza kwestii, że może Pani robić swoje projekty całkiem dobrze...
Pozdrawiam z dużym rozbawieniem,
Igor)



Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 25.02.07 o godzinie 17:42

konto usunięte

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Dobra!
Zmieniamy temat, bo jeszcze Pani Ania zejdzie nam śmiertelnie na zawał serca z powodu emocji... :D
Pozdrawiamy Gorzów i wróćmy do czegoś ciekawszego.
Czy na imprezkach masowych można sprzedawać alkohol, czy nie? Jak to jest?
Anna Szulwińska

Anna Szulwińska Konsultant i
Specjalista Ds.
Marketingu i PR,
Project & B...

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Igor K.:Dobra!
Zmieniamy temat, bo jeszcze Pani Ania zejdzie nam śmiertelnie na zawał serca z powodu emocji... :D
Pozdrawiamy Gorzów i wróćmy do czegoś ciekawszego.
Czy na imprezkach masowych można sprzedawać alkohol, czy nie? Jak to jest?

Panie Igorze, Panie Igorze... Naprawde...
I po co znowu te komentarze i kąsliwe niczym niepoparte wnioski? :)))

Ja na emocje nie narzekam, wiec prosze się skupić na sobie.

_________

Zmianę popieram.
Nie wiem czy to retoryczne pytanie na rozluźnienie tematu :) - ale pozwolę sobie czesciowo odpowiedzieć - przywołując pewną pamiętną sytuacje sprzed lat.

Nie wiem czy jeszcze to prawo działa,
ale kilka lat temu, przy organizowaniu zlotu motocyklowego
- w ostatniej chwili pojawił się własnie problem zw. ze sprzedawcą - i jego koncesją.

Szukaliśmy awaryjneogo wyjścia i okazało się że...
prawo do zakupu-sprzedaży do tego na masowych imprezach, ma instytucja... Ochotniczej Straży Pożarnej... ;)

W koncu sprawa ze Sprzedawcą się wyjaśniła,
ale w razie czego alternatywa była... :)

pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Anna S.:
Igor Kryszyłowicz:Dobra!
Zmieniamy temat, bo jeszcze Pani Ania zejdzie nam śmiertelnie na zawał serca z powodu emocji... :D
Pozdrawiamy Gorzów i wróćmy do czegoś ciekawszego.
Czy na imprezkach masowych można sprzedawać alkohol, czy nie? Jak to jest?

Panie Igorze, Panie Igorze... Naprawde...
I po co znowu te komentarze i kąsliwe niczym niepoparte wnioski? :)))

Ja na emocje nie narzekam, wiec prosze się skupić na sobie.

_________

Zmianę popieram.
Nie wiem czy to retoryczne pytanie na rozluźnienie tematu :) - ale pozwolę sobie czesciowo odpowiedzieć - przywołując pewną pamiętną sytuacje sprzed lat.

Nie wiem czy jeszcze to prawo działa,
ale kilka lat temu, przy organizowaniu zlotu motocyklowego
- w ostatniej chwili pojawił się własnie problem zw. ze sprzedawcą - i jego koncesją.

Szukaliśmy awaryjneogo wyjścia i okazało się że...
prawo do zakupu-sprzedaży do tego na masowych imprezach, ma instytucja... Ochotniczej Straży Pożarnej... ;)

W koncu sprawa ze Sprzedawcą się wyjaśniła,
ale w razie czego alternatywa była... :)

pozdrawiam.

Pani Aniu, ja się Pani chyba podobam skoro tyle czasu ciągniemy temat, który i tak nie jest Pani wyjaśnić, bo nie widziała Pani całości nadesłanej do mnie oferty.
Jak Pani lubi się ze mną droczyć...hmm...intrygujące... :D
Lubie takie zawzięte kobiety :D
Anna Szulwińska

Anna Szulwińska Konsultant i
Specjalista Ds.
Marketingu i PR,
Project & B...

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Igor K.Pani Aniu, ja się Pani chyba podobam skoro tyle czasu ciągniemy temat

Trochę skromności Panie Igorze... ;)

- pewnie jest Pan na swój sposób przystojny, ale nie w moim typie :)

Poza tym nie jesteśmy na randkach, a ja po prostu dyskutuje z faktami - i te w moim mniemaniu świadczą że nieco Pan przesadza z przedwczesnym opiniowaniem.

Jest Pan po prostu wyjatkowo odporny na argumenty drugiej strony, podczas gdy sam ich Pan nie daje ani się do nich nie odnosi (poza kilkoma niskich lotów przyzna Pan - próbami odgryzania się :) ).

Komentarz i dyskusja dotyczyła wycinka jaki przecież Pan wkleił
- oraz Pańskiego komentarza o rzekomym nie przestrzeganiu etyki przez tą Firmę.


Moim zdaniem po prostu - w przypadku Pańskiego wycinka i w ogóle z samej małofinezyjnej oferty i reklamy "zrobimy X projekt o 10% taniej", przedwczesne jest wyciąganie takich wniosków. Dlaczego? pisałam wczesniej...

Nie wiem też gdzie w mojej odpowiedzi odnośnie alkoholu na imprezach masowych - oraz wzmiance o Ochotniczej Straży pożarnej, dostrzega Pan znowu rzekome - "droczenie się"? :)))

Przypominam zatem, że przecież zmienił Pan temat...
Igor K.Dobra!
Zmieniamy temat, ...


pozdrawiam :)



Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 16:09
Edward K.

Edward K.
rencista/tapiser/web
master

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Chodziło chyba o aluzję do znanego porzekadła: ,,kto się lubi ten się czubi".
Dla mnie nie ulega wątpliwości, iż trafiły na siebie dwie wysoce inteligentne i silne osobowości.
Ameryki nie odkryję stwierdzeniem, iż osoby nieprzeciętne bez uszczypliwości kroku nie postąpią - proponuję rozejm !


Edward KRUDYSZ edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 16:38
Anna Szulwińska

Anna Szulwińska Konsultant i
Specjalista Ds.
Marketingu i PR,
Project & B...

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Panie Edwardzie, :)
Sama chciałam użyć tego powiedzonka,
bo przynajmniej w dysputach, czasem faktycznie coś w tym jest :)
Ale po ostatniej odpowiedzi - nie chciałam ryzykować :)

Co do rozejmu,
ja jestem za - i zaraz po moim stwierdzeniu że się nie rozumiemy,
byłam pewna, że zapadł on w momencie zmiany tematu :)
Edward K.

Edward K.
rencista/tapiser/web
master

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Pozostaje mi wyrazić nadzieję, iż Pan Igor będzie podobnego zdania.
Serdecznie pozdrawiam !

konto usunięte

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Kochani!
wszyscy mamy rację :D temat, którego jestem autorem, "wypowiedzi niekonwencjonalne" nie jest serio, więc i moje podejście do każdej sprawy w tym dziale też nie jest...
Droczenie jest takie przyjemne i lubię jak Pani Anna mnie zaczepia ;-)
Tak bardzo się starała :D
Co my teraz zrobimy bez poważnie mentorskiego tonu Pani Anny?
Zostanie nam szara codzienność... :(
Pozdrawiam wszystkich i rzetelnie obiecuję, iż jestem okropniście daleko od oburzania się na jakikolwiek temat :D
Anna Szulwińska

Anna Szulwińska Konsultant i
Specjalista Ds.
Marketingu i PR,
Project & B...

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Igor K.:
Droczenie jest takie przyjemne i lubię jak Pani Anna mnie zaczepia ;-)
Tak bardzo się starała :D


Parafrazując Pańskie słowa, jakie to szczęście że Pańskie podejscie do każdej sprawy w tym dziale jest niekonwencjonalne,

bo inaczej oznaczałoby to, że trzeba je traktować poważnie - i kolejny raz stwierdzić, że Pańskie uszczypliwośc znowu są niczym nie poparte, a do tego poniżej pewnego poziomu... ;)

Dziekujemy, że wszystkim nam Pan to wyjaśnił... :)))

A to, że moje argumenty Panu przeszkadzają i to jednyna forma w jakiej Pan potrafi na nie zareagować, już mnie nie dziwi.
Wielu innych pewnie też.
Wystarczy przeczytać wcześniejsze Pańskie zbędne i niczym niepaparte wycieczki...

Skoro prośba żeby zajał się Pan sobą nie działa,
od tej pory prosze żeby przynajmniej starał sie Pan trzymać fason i poziom - albo w ogóle sie do mnie nie zwracać.

W takiej formie dyskusja z Panem nie ma bowiem sensu
a dla innych czytających podejrzewam że jest watpliwą przyjemnoscia samo jej czytanie.
Chyba, że to u Pana normalny poziom, a do tego lubi Pan taki przedszkolny styl tupania... Wtedy - rozumiem...

Nie wiem tylko czy Pan wie, ale NIEKONWENCJONALNE, o nie to samo co NIEKULTURALNE, wrecz bezczelne... ;)

Poziom Pańskich docinek i niczym nie popartych wniosków,
jest bliski tej granicy i szkoda że Pan tego nie widzi.
Mnie prosze w nie nie wciagać, bo o ile Panu brak argumentów - to mnie wraz z ripostami - niekoniecznie.
Wiec po co?

Dziekuje i pozdrawiam.


Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 19:14

konto usunięte

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Wiedziałem!

Oj,oj... Pani Anno !
Troszkę więcej luzu...
Anna Szulwińska

Anna Szulwińska Konsultant i
Specjalista Ds.
Marketingu i PR,
Project & B...

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Igor K.:Wiedziałem!

Oj,oj... Pani Anno !
Troszkę więcej luzu...


Panie Igorze,
jak z Pana strony pójdzie to w parze z większą dozą poziomu i kultury, to nie ma sprawy ;)

Ja jestem bardzo pocieszną kobietą,
co nie znaczy że będę przytakiwać na piątą już kolejkę Pańskich chwytów niskich lotów,
tylko dlatego ze nie umie Pan poradzic sobie z argumentami, czy dyskutować.

Wówczas, jak powiedziałam - prosze skupic sie na mnie,
tylko NA SOBIE - i nie wymieniać mojej osoby zwł. w otoczeniu swoich bezpodstawnych wniosków.

Wszyscy będziemy zdorwsi ;)

pozdrawiam,
wciaż jeszcze z luzem i uśmiechem,
ale radze nie przesadzać...
Anna Szulwińska

Anna Szulwińska Konsultant i
Specjalista Ds.
Marketingu i PR,
Project & B...

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Igor K.:Wiedziałem!

Oj,oj... Pani Anno !
Troszkę więcej luzu...


Oj, oj... Panie Igorze, ;)
jak z Pana strony pójdzie to w parze z większą dozą poziomu i kultury, to nie ma sprawy ;)

Ja jestem bardzo pocieszną i wyluzowaną kobietą,
co nie znaczy że będę przytakiwać na piątą już kolejkę Pańskich chwytów niskich lotów,
tylko dlatego ze nie umie Pan poradzic sobie z argumentami, czy dyskutować.

Wówczas, jak powiedziałam - prosze skupic sie nie na mnie,
tylko NA SOBIE - i nie wymieniać mojej osoby zwł. w otoczeniu swoich bezpodstawnych wniosków.

Wszyscy będziemy zdorwsi ;)

pozdrawiam,
wciaż jeszcze z luzem i uśmiechem, :)
ale radze nie przesadzać...



Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 19:26
Bożena R.

Bożena R. Ekonomista z pasją,

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

No cóż jak raz wymyślono koło to już trudno kogoś zaskoczyć. Kiedyś pracowałam w Agencji Reklamowej. Wiem jak trudno o nowe pomysły i wiem jak łatwo o inspiracje ( w oparciu o cudzy pomysł) Czy słowo LATWOSPŁACALNY (chodzi o kredyt w reklamie) jest plagiatem WSZYSTKOMAJACEGO (telefonu w innej reklamie) Jeśli tak to skąd brać nowe pomysły, jeśli nie to gdzie jest granica. Podobnie pewnie jest z imprezami - och ta etyka i ten liberalizm ?!
Bożena ;-)
Edward K.

Edward K.
rencista/tapiser/web
master

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Bożena R.:No cóż jak raz wymyślono koło to już trudno kogoś zaskoczyć. Kiedyś pracowałam w Agencji Reklamowej. Wiem jak trudno o nowe pomysły i wiem jak łatwo o inspiracje ( w oparciu o cudzy pomysł) Czy słowo LATWOSPŁACALNY (chodzi o kredyt w reklamie) jest plagiatem WSZYSTKOMAJACEGO (telefonu w innej reklamie) Jeśli tak to skąd brać nowe pomysły, jeśli nie to gdzie jest granica. Podobnie pewnie jest z imprezami - och ta etyka i ten liberalizm ?!
Bożena ;-)


Hmmm - kiedyś pasjonowałem się systemami liczbowymi - biorąc pod uwagę ilość liter w alfabecie oraz ilość możliwych do ułożenia z nich kombinacji wyrazowych, które na dokładkę będą możliwe do wyartykułowania w mowie to jest to liczba skończona i nie taka w końcu duża.
Co będzie, jeżeli ta wielkość zostanie wyczerpana i na dokładkę zastrzeżona prawami autorskimi ?
To jest pytanie ! Nieprawdaż ?


Edward KRUDYSZ edytował(a) ten post dnia 27.02.07 o godzinie 16:20

konto usunięte

Temat: Wypowiedzi niekonwencjonalne! ;-)

Edward K.:
Bożena R.:No cóż jak raz wymyślono koło to już trudno kogoś zaskoczyć. Kiedyś pracowałam w Agencji Reklamowej. Wiem jak trudno o nowe pomysły i wiem jak łatwo o inspiracje ( w oparciu o cudzy pomysł) Czy słowo LATWOSPŁACALNY (chodzi o kredyt w reklamie) jest plagiatem WSZYSTKOMAJACEGO (telefonu w innej reklamie) Jeśli tak to skąd brać nowe pomysły, jeśli nie to gdzie jest granica. Podobnie pewnie jest z imprezami - och ta etyka i ten liberalizm ?!
Bożena ;-)


Hmmm - kiedyś pasjonowałem się systemami liczbowymi - biorąc pod uwagę ilość liter w alfabecie oraz ilość możliwych do ułożenia z nich kombinacji wyrazowych, które na dokładkę będą możliwe do wyartykułowania w mowie to jest to liczba skończona i nie taka w końcu duża.
Co będzie, jeżeli ta wielkość zostanie wyczerpana i na dokładkę zastrzeżona prawami autorskimi ?
To jest pytanie ! Nieprawdaż ?


Edward KRUDYSZ edytował(a) ten post dnia 27.02.07 o godzinie 16:20

Pani Bożena ma rację, ale...
Wszystko jest budowane na podwalinach starego. To jest jak pęd do doskonałości.
Jak nie mamy podstaw/fundamentu to nie wybudujemy na tym ani jednej architektury.
Shiwa – czasem trzeba coś zniszczyć, aby powstało coś nowego i świeżego – tylko proszę nie odbierać tego dosłownie 
Taka jest sztuka tworzenia…

Następna dyskusja:

Najbardziej niekonwencjonal...




Wyślij zaproszenie do