Krzysiek Juszczak

Krzysiek Juszczak Specjalista ds.
bezpieczeństwa

Temat: RODO na wesoło :)

Jeżeli ktoś jeszcze nie czytał :)

25 maja 2018 roku:

- Dzień dobry! - słyszę w słuchawce.
- Dzień dobry, w czym mogę pomóc?
- Wczoraj wieczorem przechodząc koło pana biura zrobiłem k**ę – rzecze mężczyzna.
- Co? - pytam nie będąc pewien, czy dobrze zrozumiałem.
- Na trawniku, po lewej stronie od wejścia. Postawiłem takiego średniej wielkości balasa – wyjaśnia mój rozmówca spokojnym, cierpliwym głosem.
Z telefonem przy uchu wychodzę z biura i patrzę na trawnik. Rzeczywiście dwa metry od wejścia do mojego biura leży brązowy balas. Obok niego kawałek brudnej serwetki. Rozglądam się wokół w obawie, czy to nie jakaś prowokacja. Ludzie przechodzą jednak obojętnie i nikt nie patrzy w moim kierunku.
- Bardzo brzydko się pan zachował – oceniam mojego rozmówcę. - Dzwoni pan, żeby przeprosić, czy może zapytać kiedy może pan posprzątać? - dopytuję.
- Nie w tym rzecz – odpowiada mężczyzna. - Dziś weszły nowe przepisy dotyczące danych osobowych. RODO. Słyszał pan o tym?
- Tak. Byłem nawet na szkoleniu – przyznaję, nie bardzo wiedząc do czego mój rozmówca zmierza.
- To świetnie – głos w słuchawce stał się bardziej ożywiony i trochę weselszy. - Nie muszę więc panu tłumaczyć czym są dane osobowe?
- Są to wszelkie informacje, dzięki którym bezpośrednio lub pośrednio można zidentyfikować osobę – odpowiadam coraz bardziej zaintrygowany tą dziwaczną rozmową.
- Czy po stolcu można zidentyfikować osobę? – pyta niespodziewanie mój rozmówca. - Gdyby ktoś popełnił przestępstwo i zostawił na miejscu zbrodni swoją k**ę, to czy policja robiąc badania DNA mogłaby ustalić, kim jest ta osoba? - uzupełnił pytaniem pomocniczym, o które wcale nie prosiłem.
Patrzę na leżącego w trawie balasa i z trudem przełykam ślinę.
- Sądzę, że tak...
- W rozumieniu RODO mój stolec jest daną osobową – ucieszył się mężczyzna w słuchawce. - Dopóki leży na pańskim trawniku, jest pan administratorem moich danych osobowych.
Podrapałem się po głowie, nie wiedząc co powiedzieć.
- Tak czy nie? - usłyszałem w słuchawce.
- No chyba tak... - przyznałem niechętnie.
- Mam prawo do przenoszenia danych – głos mężczyzny stał się jeszcze bardziej pogodny.
- Wykonując prawo do przenoszenia danych osoba, której dane dotyczą, ma prawo żądania, by dane osobowe zostały przeniesione przez administratora bezpośrednio innemu administratorowi – wyszeptałem zdanie zapamiętane ze szkolenia. - O ile jest to technicznie możliwe – dodałem z nadzieją w głosie.
- Weźmie pan łyżkę i słoik, zgarnie mój s****c z trawnika i zaniesie do laboratorium, które jest po drugiej stronie ulicy – usłyszałem w słuchawce. - Potrzebuję zrobić badanie k**u, a nie bardzo mam czas, by dziś podjechać do przychodni.
- Czy pan sobie jaja ze mnie robi!? - wykrzyknąłem do słuchawki.
- Jeśli pan jako administrator moich danych osobowych będzie stwarzał przeszkody, złożę skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych – zagroził mężczyzna. - Wie pan, jak wysokie są kary?
Rozejrzałem się nerwowo po ulicy, otarłem pot z czoła.
- Za chwilę wyślę panu SMS-em swoje imię i nazwisko wraz ze zgodą na administrowanie moimi danymi dla potrzeb przeniesienia moich danych osobowych z trawnika do przychodni – usłyszałem w słuchawce. – Miłego dnia.
Mój rozmówca rozłączył się, a telefon zawibrował w mojej ręce. Otrzymałem SMS. Wszedłem z powrotem do biura.
- Coś się stało? - zapytała zaniepokojona sekretarka.
- Wszystko w porządku – odpowiedziałem spokojnym głosem. - Mamy łyżkę i słoik?Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.05.18 o godzinie 14:05
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: RODO na wesoło :)

Krzysiek J.:
- W rozumieniu RODO mój stolec jest daną osobową
Dane osobowe to informacje, nie stolec.
Zabawy niedouczonej gówniarzerii (oczywiście to nie o Tobie), co usłyszeli piąte przez dziesiąte i sieją panikę. Nie warto po nich powtarzać.

Temat: RODO na wesoło :)

Wczoraj, to był 24 maj 2018r. pozostawił 'dane osobowe' pod rządami innego aktu prawnego :))))
Szymon S.

Szymon S. IOD / IBTI

Temat: RODO na wesoło :)

Ten dowcip krąży po kraju... fakt, że w pewnych momentach dochodzi do zabawnych sytuacji i interpretacje są masakryczne. Jako ABI nie rozumiem obowiązku informacyjnego np. przy zbieraniu wizytówek. Wiele osób nie rozumie. Takich dziwnych interpretacji jest więcej i to obawiam się prowadzi do tego, że ludzie zaczynają podchodzić do RODO jako to wypaczonego potworka, który poszedł krok za daleko.

Temat: RODO na wesoło :)

Potworek biurokracji który rozkwitł
do niebywałych rozmiarów

... pewnie niedługo papier toaletowy będzie musiał mieć instrukcję użycia :)))
(to tak a propos biurokracji)
Paulina S.

Paulina S. Inspektor ochrony
danych

Temat: RODO na wesoło :)

Przemilczę dowcip z uwagi na fakt, iż nie trafia w moje poczucie estetyki, ale z kwestią wizytówek w pełni się zgadzam.
Myślę, że jak już opadnie kurz i wszyscy nauczymy się żyć z tymi nowymi regulacjami to takie absurdy znikną.
Rafał K.

Rafał K. Specjalista ds.
Organizacyjnych,
EMIT

Temat: RODO na wesoło :)

:) może niesmaczny (pewne sformułowania można by zmienić ) ale oddaje to co się dziej w temacie RODO.
Dochodzi do prawdziwych absurdów. Interpretacji przepisów jest tyle, że nic dziwnego.

Własnie zapoznałem się z przyjętą przez Senat ustawą i w właściwie niewiele wyjaśnia.
"Ustawa określa:
1) podmioty publiczne obowiązane do wyznaczenia inspektora ochrony danych oraz
tryb zawiadamiania o jego wyznaczeniu;
2) warunki i tryb akredytacji podmiotu uprawnionego do certyfikacji w zakresie
ochrony danych osobowych, akredytowanego przez Polskie Centrum Akredytacji,
zwanego dalej „podmiotem certyfikującym”, podmiotu monitorującego kodeks
postępowania oraz certyfikacji;
3) tryb zatwierdzenia kodeksu postępowania;
4) organ właściwy w sprawie ochrony danych osobowych;
5) postępowanie w sprawie naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych;
6) tryb europejskiej współpracy administracyjnej;
7) kontrolę przestrzegania przepisów o ochronie danych osobowych;
8) odpowiedzialność cywilną za naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych
i postępowanie przed sądem;
9) odpowiedzialność karną i administracyjne kary pieniężne za naruszenie przepisów
o ochronie danych osobowych."

A podobno miała niektóre zapisy RODO uściślić.
Sporo ubyło w porównaniu z obowiązującą ustawą
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: RODO na wesoło :)

Szymon S.:
interpretacje są masakryczne.
Problem nie w RODO, lecz w interpretacjach. Ludzie wyolbrzymiają pewne kwestie, tworzą miejskie legendy, a z drugiej strony nie zwracają uwagi na rzeczywiste problemy, które mają.
Jako ABI nie rozumiem obowiązku informacyjnego np. przy zbieraniu wizytówek.
Ale co w tym trudnego? Podstawowe informacje ustnie, jeżeli chcę włączyć do zbioru: dla kogo, w jakim celu (wizytownik), czy się zgadza?

Najważniejsze, żeby osoba, której dane dotyczą mogła w rozsądny sposób spodziewać się, co zrobię z tymi danymi.
Szymon S.

Szymon S. IOD / IBTI

Temat: RODO na wesoło :)

https://youtu.be/KOpNBS3qwWI

Osobiście dla mnie ta organizacja jest jakimś kuriozum... robi co chce.
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: RODO na wesoło :)

Dowcip też bez sensu, ale przynajmniej naprawdę śmieszny :)
Paulina S.

Paulina S. Inspektor ochrony
danych

Temat: RODO na wesoło :)

Paweł G.:
Dowcip też bez sensu, ale przynajmniej naprawdę śmieszny :)
To samo pomyślałam. :)
Szymon S.:
Osobiście dla mnie ta organizacja jest jakimś kuriozum
Dla mnie też, ale trzeba dodać, że też jedna z najbardziej skutecznych.
Myślę, że fakt iż spełnia wszystkie przesłanki przestępczości zorganizowanej nie jest przypadkowy. ;)
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: RODO na wesoło :)

- Co pan wie o RODO?
- RODO, a piękna wyspa. Byliśmy tam z Halinką w zeszłym roku...
Szymon S.

Szymon S. IOD / IBTI

Temat: RODO na wesoło :)

Kim był pierwszy Inspektor Ochrony Danych?!

F(RODO) :D
Małgorzata Lis

Małgorzata Lis samodzielny referent
do spraw
administracyjnych

Temat: RODO na wesoło :)

- słuchaj, słuchaj, potrzebuję pilnie kogoś dobrego od RODO!! znasz kogoś??
- no, znam.
- daj mi namiar!!
- nie mogę. .

tak oto strzeliliśmy sobie w stopę ;)



Wyślij zaproszenie do