Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Polski rząd tak niby przyjaźni się z Ukrainą i dąży do likwidacji barier w podróżowaniu między Ukrainą a Polską (apele o zniesienie wiz), a nadal na naszej granicy istnieje idiotyczny zakaz przekraczania jej pieszo i rowerem:
http://petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=4426

Zachęcam do podpisania petycji i w miarę możliwości - do nagłośnienia tej sprawy.

Przy okazji zapraszam do nowej grupy: http://goldenline.pl/grupa/port-europa
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

A co z Medyka?

konto usunięte

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Bo to nie jest przyjaźń, tylko targanie za wąsy niedźwiedzia. Nie wiedziałeś?:)
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Medyka to jeden jedyny wyjątek potwierdzający regułę.

Na całej ogromnie długiej granicy - JEDNO przejście, przez które można przechodzić pieszo. Nota bene, po akcji z grudnia 2008, jest to bardzo cywilizowane przejście, przekroczenie granicy zajmuje tu 5-15 minut. Osobiście podróżując z Krakowa do Kijowa niemal zawsze jadę pociągiem do Przemyśla, stamtąd busem do Medyki, przechodzę granicę pieszo - bez łapówek, kolejek i upokorzeń - i w Szehyniach wsiadam w marszrutkę do Lwowa no i dalej pociąg.

Nie rozumiem, dlaczego tak nie mogłoby być w Rawie Ruskiej, Krościenku, Zosinie, Dorohusku itp. Tzn. poniekąd rozumiem - wtedy korupcjonerzy mniej by zarobili.

A największym absurdem jest brak możliwości pieszego przekroczenia granicy w turystycznym (!) przejściu w Bieszczadach: Krościenko-Smilnycia. Czyli w przejściu, które powstało po to, by ludzie wędrujący po Bieszczadach z plecakiem i namiotem mogli przejść (?) również na drugą stronę i pochodzić sobie po ukraińskich górach.
Mariusz Kowalczyk

Mariusz Kowalczyk
redaktor/dziennikarz
, Press

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Jakubie, takich idiotyzmów jest wiecej. Z wyjatkiem Medyki oficjalnie nie można przejechać na Ukrainę rowerem. Np. w Hrebennem Polacy to jescze puszczą, ale po ukraińskiej stronie usłyszysz, że rowerem nie można, bo pograniczik nie wie co wpisać w rubryce nr rejestracyny pojazdu. Na szczęście po obu stronach granicy ludzie są bardzo uczynni i gdy się podejdzie do pierwszego lepszego samochodu, przewiozą przez granicę pieszego i rowerzystę;-)
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Czasami przewiozą bezinteresownie, czasami nie. I na tym właśnie polega problem.
Mariusz Kowalczyk

Mariusz Kowalczyk
redaktor/dziennikarz
, Press

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Ostatnio jak jechałem z rowerem wciskałem na siłę pieniądze w Żółkwi tym, którzy mnie przewieźli. Nie chcieli. Aż troche głupio mi było.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Wiesz, faktem jest że zakaz przekraczania granicy pieszo i rowerem można w ten sposób obejść - ostatecznie zawsze ktoś przewiezie. Ale to jest po prostu idiotyzm. Z punktu widzenia ochrony granicy przed przemytem pieszy turysta jest o wiele łatwiejszy do skontrolowania. Idę sobie z plecakiem/torbą/walizką, otwieram, pół minuty kontroli bagażu - i po sprawie. A skontrolowanie samochodu to już większy problem: raz że do samochodu więcej bagażu wchodzi (dłużej trzeba sprawdzać), a druga sprawa, że fajki mogą być poupychane w różnych zakamarkach, a do tego dochodzi jeszcze sprawdzenie stanu technicznego pojazdu, ważności dokumentów itp.

A więc kontrola pieszego: 30 sekund
Kontrola kierowcy i jego samochodu: 10 minut.

A prawo, zamiast preferować tych podróżnych, którzy są łatwiejsi w "obsłudze" celnej (sprawiają mniej kłopotu), właśnie im rzuca kłody pod nogi i zachęca do jechania samochodem lub autobusem. Notabene, kontrola autobusu z 30 pasażerami również wymaga więcej czasu, niż skontrolowanie tych samych 30 pasażerów, przekraczających granicę pieszo (fajki poupychane pod siedzeniami itp.).

Gdzie tu sens i logika?
Mariusz Kowalczyk

Mariusz Kowalczyk
redaktor/dziennikarz
, Press

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Nie ma sensu i logiki. Te przejścia nigdy nie funkcjonowały nie tylko w zgodzie z logiką i sensem, ale nawet z intuicyjnym zdrowym rozsądkiem. Polacy i Ukraińcy jakoś te granice przekroczą, niektórzy to jak w Schenden nawet bez paszportu. Ale ja czekam na Euro 2012. Wesoło bedzie jak nieświadomych nczego zjedzie się tam mnóstwo ludzi, którzy będą chcieli zobaczyć mecz i nie bedą się spodziewali, że na piechote nie można, a w ogóle to trzeba jeden papierek w reku trzymać podczas przekraczania granicy, a w drugim wpisać dokładny adres, gdzie się będzie nocowało (ja od dawna wpisuje "Zoopark, Kyiv";-). I już widze te tysiące ludzi, którz bedą jechali z Ukrainy z Euro i bedą musieli wysiadac z autobusów, brać swoje walizki i pokazywać, że nie są przemytnikami fajek. Albo będzie normalnie, albo wesoło, oba warianty nie są złe;-)
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

A ja się boję, że na Euro-2012 zrobią taką patiomkinowską wioskę, jak na pielgrzymkę Papieża w 2001 roku. Wtedy też na kilka dni na granicy zrobiło się normalnie, bez kolejek i łapówek. A później wszystko wróciło do normy.

Polscy pożal się Boże politycy (w tym Grzegorz Schetyna) już zapowiadali taki wariant, wręcz chwalili się tym "genialnym" pomysłem.
Mariusz Kowalczyk

Mariusz Kowalczyk
redaktor/dziennikarz
, Press

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

A ja mam nadzieję, że jak zrobia już te patomkinowską wioske, to potem nie będzie chciało się im jej rozbierać.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Mimo wszystko jestem w tym względzie pesymistą - na przyjazd Papieża zrobili cud miód i chwilę później wszystko wróciło do "normy".

konto usunięte

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

ta przyjaźń Polski z Ukrainą jest potrzebna tylko wtedy jak trzeba drzeć mordę w Europie że Rosja gaz odcina. Bo ukraińcy ukradli całe zapasy nawiasem mówiąc. I przed wyborami, bo ładnie wygląda na plakatach. Burdel na granicy robią polskie służby. zamiast pisać petycje napisz do pana boga. będzie z pewnością szybciej.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Burdel na granicy robią polskie
służby. zamiast pisać petycje napisz do pana boga. będzie z pewnością szybciej.

Zgadzam się że burdel na granicy robią polskie służby. Dlatego petycja skierowana jest do polskich wojewodów, a nie ukraińskich.

Kto nie próbuje, ten nie ma prawa narzekać.
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Jakub Łoginow:
Zgadzam się że burdel na granicy robią polskie służby.
a ja sie nie zgadzam
burdel jest robiony przez ukrainskie sluzby w celu wyciagania lapowek.
i tutaj chyba Ameryki nie odkrywam
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Jakub Łoginow:
Burdel na granicy robią polskie
służby. zamiast pisać petycje napisz do pana boga. będzie z pewnością szybciej.

Zgadzam się że burdel na granicy robią polskie służby. Dlatego petycja skierowana jest do polskich wojewodów, a nie ukraińskich.

Kto nie próbuje, ten nie ma prawa narzekać.


A co do tego mają wojewody?
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

A co do tego mają wojewody?

Właśnie wojewoda jest odpowiedzialny (od kilku lat tak jest) za organizację i funkcjonowanie przejść granicznych. To od decyzji wojewody zależy wprowadzenie pasów odpraw dla ruchu pieszego - oczywiście przy współpracy ze stroną ukraińską.
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

Jakub Łoginow:
A co do tego mają wojewody?

Właśnie wojewoda jest odpowiedzialny (od kilku lat tak jest) za organizację i funkcjonowanie przejść granicznych. To od decyzji wojewody zależy wprowadzenie pasów odpraw dla ruchu pieszego - oczywiście przy współpracy ze stroną ukraińską.

cos takiego!!!! A masz jakąs podstawe prawna, która daje takie kompetencje Wojewodzie? Bo jak nie jak to jest sprawa bezpieczenstwa kraju i UE....
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/47508CDB
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Idiotyczny zakaz na naszej wschodniej granicy

oczywiscie zgadzam sie z tym ze przejscie pieszo-rowerowo-skuter-motocyklowe powinny byc wyszczegolnione i miec ulatwienia.
tylko ze wg mnie to nie jest lek na cale zlo a proba obejscia tego zla. bo nie chodzi o to zeby latac na piechote i przesiadac sie 7 razy zeby sobie pojechac na weekend na UA czy do Polski.

Następna dyskusja:

Humor zza wschodniej granicy




Wyślij zaproszenie do