Rafał
Żurmanowicz
Web Design, Grafika,
Fotografia
Temat: Salto del Angel
no i już po wyjeździe do Wenezueli. Nie taki diabeł straszny jak go malują, nie napadli nas, nie okradli, widoki piękne a komuna nie taka zła ;)kilka fotek z wyjazdu:
http://picasaweb.google.pl/Zniniak/Wenezuela2008#
Mimo to chyba będzie jeszcze jeden wyjazd ponieważ marzenie spełnione w 50%. Nie wszedłem na Angel Falls a jest taka opcja o której nie wiedziałem przed wyjazdem. Zajmuje to dodatkowe 12 dni i kosztuje jedyne 700 USD :) Na lot widokowy awionetką też można się zdecydować i kosztuje to 300 boliwarów jednak po locie do Canaimy i z Canaimy bardziej interesuje mnie opcja helikoptera i teraz szukam takiego rozwiązania. Dzięki temu że Wenezuelczycy to "przedsiębiorczy" ludzie a "mając pieniądze można wszystko" opcja ta pozostaje otwarta i co najważniejsze możliwa do wykonania więc pewnie za rok albo za 2 wrócę na jej łono. Do zaliczenia jeszcze Roraima na którą też nie starczyło czasu oraz wyjazd do prawdziwych Indian bo na to też mam już sposób.
Gorąco polecam ten kraj chociaż ceny mnie zaskoczyły :) i cieszę się że budżet był elastyczny.
P.S.
Kurs wymiany: najlepiej od razu ruszyć do Santa Elena i tam wymienić pieniądze bo bez kłopotu dostaje się 4.8-5 boliwarów za 1USD. W innych miejscach trzeba się nieźle napocić żeby dostać 4 a w Caracas na lotnisku kurs 3. Jeśli masz zdolności handlowca na pewno dostaniesz wyżej, jeśli nie, tak jak ja, będziesz mieć droższy wyjazd ;)