Andrzej G.

Andrzej G. Pan tu nie siedział

Temat: reakcja USA na odesłanie tamtejszego negocjatora z Wenezueli

Napięcie między Stanami Zjednoczonymi a krajami Ameryki Łacińskiej rośnie. Amerykański Departament Skarbu ogłosił w piątek, że na czarnej liście handlarzy narkotykami umieścił... dwóch wysokich funkcjonariuszy wenezuelskich. Stało się po tym, jak Hugo Chavez dał amerykańskiemu ambasadorowi 72 godziny na opuszczenie kraju i w płomiennym przemówieniu posłał Amerykanów do diabła.
Szef wenezuelskiej Dyrekcji Generalnej Wywiadu Wojskowego (DGIM) Hugo Armando Carvajal Barrios i inny wysoki rangą członek Dyrekcji Henry de Jesus Rangel Silva zostali obwinieni przez Departament Skarbu o popieranie handlu narkotykami i powiązania z lewacką partyzantką kolumbijską FARC (Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii, organizacja zaangażowana w handel narkotykami).

Ta sankcja została zastosowana przez Waszyngton nazajutrz po tym, gdy prezydent Wenezueli Hugo Chavez "w geście solidarności" z Boliwią oświadczył, że ambasador USA w jego kraju Patrick Duddy "powinien opuścić Wenezuelę w ciągu 72 godzin".

Chavez odwołał jednocześnie do kraju ambasadora Wenezueli w Waszyngtonie.

źródło: tvn24.pl

p.s. w tytulr jest błąd. zamiast negocjatora powinno być ambasadora.Andrzej Gwarda edytował(a) ten post dnia 15.09.08 o godzinie 15:22

Grzegorz Szymański

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Grzegorz Szymański

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Następna dyskusja:

wolnorynkowe nacjonalizowan...




Wyślij zaproszenie do