Maciej S.

Maciej S. Kierownik Działu
Walidacji, M+W
Process Industries
(dawne...

Temat: Wietnam, Kambodża...świeże informacje

Witam,

Wczoraj wróciliśmy z 3 tygodniowej wyprawy do Wietnam (2 tyg.) i Kambodży (1 tydzień)... Wiec jeśli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem :)

Oczywiście wszystkim polecam te kraje...gorąco :)
Bożena Gręda

Bożena Gręda St. Specjalista ds.
Audytu, BNP Paribas
Bank Polska S.A.

Temat: Wietnam, Kambodża...świeże informacje

witam,
chętnie dowiem się czegoś o Wietnamie:) Lecimy 31 maja na 15 dni. Bilet powrotny z/do Hanoi mamy, ale raczej nastawiam się na zwiedzanie Sajgon - Mui Ne (alternatywnie Phu Quoc) - Danang i Hoi An. Potem powrót do Hanoi.
Będę wdzięczna za kilka informacji. Np. o polecanych guesthouse/hostelach jeśli byłeś w ww. miejscach, czy rezerwować on line z wyprzedzeniem, czy bilety lotnicze na loty wewn. należy kupić wcześniej (np. na przez stronę vietnam airlines)?
Czy zabierać gotówkę (USD), czy raczej wybierać got. z bankomatów? Jaka jest dostępność bankomatów?
Mam doświadczenie w podróżach po Indiach i Tajlandii, nie wiem na ile Wietnam jest podobny do któregoś z tych krajów.

będę wdzięczna za kilka wskazówek i info o innych miejscach w Wietnamie, które warto zobaczyć bądź ominąć szerokim łukiem:)
pozdrawiam,
Bożena
Ula S.

Ula S. by budować zamki w
chmurach, trzeba
mocno stać nogami na
...

Temat: Wietnam, Kambodża...świeże informacje

Ja też chętnie się dowiem - przede wszystkim wrażenia!
W zeszłym roku byłam w Indiach, pokochałam małe indyjskie miasteczka, klimat, życzliwych ludzi...
W tym roku chciałabym kontynuować odkrywanie Azji i mam dylemat - co wybrać - Wietnam, Kambodże, Tajlandię, Indonezję, Malezję...
Dlatego szukam rekomendacji choć oczywiście wiadomo że na każdym co innego robi wrażenie....
Więc.. jak było???;-)
Ewa M.

Ewa M. Advertising Business
Partner ||
Allegro.pl

Temat: Wietnam, Kambodża...świeże informacje

Panie Macieju,

może zamieści Pan krótką relację ze swojej podróży, co Państwo zwiedzali, poda aktualne ceny itp.?

Pozdrawiam
EM
Marcin W.

Marcin W. po prostu lubię to
robić :-)

Temat: Wietnam, Kambodża...świeże informacje

dorzuce swoje kilka groszy;)
bylem w Wietnamie z poltora miesiaca temu, wiec co do cen:
20000-30000dongow za uliczne zarelko, herbata z lodem gratis (jak w wiekszosci knajpek w Wietnamie, taka widac tradycja u nich)
co do herbaty, to nawet jak bylem w knajpce na kawie to i tak dostalem herbate gratis;p
7000-10000dongow za litr piwa w barze na ulicy

jezeli 'lokal' uliczny nastawiony jest na turystow (posiada dostepne menu wraz ze zdjeciami potraw) to ceny za posilek sa od 35000 wzwyz..

bylem w Sajgonie i Nha Trang, cena przejazdu nocnym autobusem z jednego miasta do drugiego (8-9godzin) to koszt 150000-200000dongow

Sajgon (domyslam sie, ze Hanoi podobnie) to dobre miejsce, aby pocwiczyc przechodzenie przez ulice w azjatyckim stylu.. niezapomniane wrazenia!;P pozniej przechodzenie przez ulice w innych krajach Azji Pld-Wsch bedzie bulka z maslem;)
ceny zakwaterowania zazwyczaj podawane sa w dolarach amerykanskich i za 7 dolarow mozna miec juz pokoj dwuosobowy (3.5USD za osobe).
W Nha Trang w hotelu pokoik mialem rewelacyjny za taka wlasnie cene, ale im blizej plazy tym cena wyzsza (okolo 15USD za podobny standard). W Sajgonie placilem 10USD za pokoj 3-osobowy mieszkajac w nim sam. Ceny w Sajgonie jednak moga dojsc nawet do 20USD za pokoj. Ogolne wrazenia z Wietnamu: rewelacja, super i warto tam pojechac! Polecam wycieczke na rzeke Mekong, fajne widoczki.
Jezeli ktos chce piekna plaze, gory i dzungle w jednym to w Nha Trang to znajdzie:)

W Wietnamie nie korzystalem z bankomatow (wiec nawet nie wiem jak z dostepnoscia), a pieniadze (AUD i USD) staralem sie wymieniac u jubilerow (maja zazwyczaj lepszy kurs niz w kantorach).
Zakwaterowanie mozna znalezc na miejscu i jeszcze cos utargowac:)

Wiza: albo w ambasadzie oczywiscie, albo np. poprzez strone visa-vietnam.org (ja skorzystalem z tej strony, szybko i sprawnie), a pozniej odebranie wizy na lotnisku w Wietnamie.

1USD = 18800dongow na dzisiaj
Maciej S.

Maciej S. Kierownik Działu
Walidacji, M+W
Process Industries
(dawne...

Temat: Wietnam, Kambodża...świeże informacje

Marcin podał dużo poprawnych informacji... Więc wstęp już macie... :)

A teraz nasza wyprawa...
Przelot Aeroflotem przez Moskwę do Bangkoku, tam przesiedliśmy się na Air France do Hanoi...Wszystko fajnie zgrane, tylko w samolocie Air France było koszmarnie gorąco ;)

Nasza grupa liczyła 7 osób (ale bardziej polecam parzystą liczbę, ale o tym później). Mieliśmy ogólny plan przejechania Wietnamu z północy na południe, a następnie "wpadnięcie" do Kambodży i ostatnie dni w Bangkoku.

Zarezerwowaliśmy sobie pierwszą noc przez internet. Jest to na tyle wygodne, że hotel podstawia na lotnisko kierowcę, więc nie trzeba się martwić wyszukiwaniem uczciwego taksówkarza... ;)

W Hanoi zatrzymaliśmy się w Phoenix hotel (ja mieszkałem w trójce za 30$, a znajomi w dwójkach po 22$). Oczywiście, że można znaleźć taniej... tylko niekiedy pytanie po co? :) Za hotel płaciliśmy oczywiście w dolarach.

Hotele często są również agencjami turystycznymi, więc nasz Kevin (oni zawsze nadają sobie jakieś angielskie imiona) zaproponował nam wycieczkę do Ha Long Bay (za około 40$ od osoby - 2 noce i 3 dni). To jest takie "must to see". :D Spanie na statku, zwiedzanie jaskiń oraz pływających wiosek...po prostu marzenie... no i kucharz bardzo sie sprawdził...
Następnie wróciliśmy do Hanoi, gdzie spędziliśmy jeszcze 2 dni...Zwiedzaliśmy najbardziej znane pagody, muzeum Ho Chi Minh (polecam, ale tylko z przewodnikiem, którego można wynająć na miejscu za 2$ od osoby) oraz byliśmy na przedstawieniu Water Puppet Theater...Pierwszy kontakt ze sztuką wietnamską...
Co do jedzenia... zależy na co macie ochotę i ile macie pieniędzy... Próbowaliśmy jedzenia na ulicy (za około 20000 dongów/osobę - czyli trochę więcej niż dolar, BTW. nasz przelicznik był 19100 dongów/1$ - wymienialiśmy pieniądze w hotelu, a kurs był ustalany an podstawie średniego kursu dziennego sprawdzanego na stronie internetowej), byliśmy też kilka razy w "droższych" restauracjach (gdzie na osobę rachunek wynosił ok. 150 000 dongów). Kto co lubi :)

Aaaa... my wszystkie pieniądze wzięliśmy ze sobą...nie wiedziałem przed wyjazdem czy będą dostępne bankomaty, wiec zabezpieczyliśmy się w ten sposób. Ale w dużych miastach nie ma problemu z ATM'ami... :)

Z Hanoi pojechaliśmy do Hue...pociągiem...popełniliśmy mały błąd zlecając zakup biletu przez hotel... oczywiście nałożyli swoja marżę i zamiast ok. 32$ zapłaciliśmy 43$. Wybraliśmy pociąg bo wygodniej... mieliśmy dwie kabiny (4-osobowe) z miękkimi łóżkami i klimatyzacją...Zaskoczyliśmy się pozytywnie... Podróż trwałą chyba z 12 godzin, ale w większej grupie to nie przeszkadza...

W Hue zatrzymaliśmy się w ... hmm... nie pamiętam, muszę sprawdzić w domu... (sprawdziłem: Phong Nha Hotel) ale fajnym hoteliku za ok. 15-20$ za pokój... naprzeciwko mieliśmy małą restauracyjkę Ms. Thu on the Wheels (uwaga poprawiam: Cafe on Thu Wheels) - jest polecana w Lonely Planet i w tym przypadku potwierdzam na 1000000%. Weźcie sobie u niej przejażdżkę na motorkach po pagodach (za 10$ będą was wozić przez 5-6 godzin po naprawdę pięknych miejscach wokół Hue - nie sposób tego zrobić na piechotę). My trafiliśmy (była niedziela) na ceremonię buddyjską w jednej swiątyni... kosmiczne wrażenia... :)

Dobra... muszę wziąć się do roboty... napiszę o dalszych etapach później..

W skrócie dalsza trasa: Nha Trang-Sajgon-Delta Mekongu-Phnom Penh (kambodża)-Siem Reap/Angkor-Bangkok

Ciao :)Maciej S. edytował(a) ten post dnia 02.05.10 o godzinie 11:46
Maciej S.

Maciej S. Kierownik Działu
Walidacji, M+W
Process Industries
(dawne...

Temat: Wietnam, Kambodża...świeże informacje

No to opowieści ciąg dalszy... :)

Skończyliśmy na Hue... Będąc w Hue wszyscy pytali czy pojedziemy do Hoi An położonego relatywnie blisko...Niestety nie daliśmy rady wrzucić tej wizyty do naszego planu (ale dlatego mamy po co wracać). Słyszałem, że Hoi An jest przepięknym miastem z bardzo interesującą architekturą...no i gdzie można pozbyć się wszystkich pieniędzy na różnego rodzaju pamiątki i inne zbytki...

Z Hue wyruszyliśmy pociągiem do Nha Trang. Bilet na ten pociąg również kupiliśmy poprzez hotel w Hanoi...no i tez był przepłacony :( My zapłaciliśmy 40$/osoba, a cena na bilecie to 460.000 dongów (około 25$). Gdyby kózka nie skakała, to by się nie dowiedziała, że jedna da radę sama kupić te bilety na dworcu ;) Więc polecam wszystkim odwiedzenie kas dworcowych osobiście...zawsze kilkanaście dolarów zachowacie dla siebie :)

Trasa Hue-Nha Trang też trwała około 12 godzin. Będąc w Hue zarezerwowałem hotel w Nha Trang (nazwa: 62 Tran Phu Hotel). Mieści się on około 50 metrów od plaży, a koszt pokoju dwuosobowego wynosi...10$ (czyli 5$/osoba). W cenę nie jest wliczone śniadanie (o ale nie przesadzajmy). W restauracji hotelowej można zjeść omlet i wypić kawę za około 30.000 dongów (ok. 1,5$).

Nha Trang jest pięknie położoną miejscowością, która stałą się taką naszą Łebą ;) więc wszyscy walą tam drzwiami i oknami na plażę...My dojechaliśmy do Nha Trang 12.04... i na szczęście nie spotkaliśmy tłumów na plaży... a wręcz powiem, że było przyjemnie luźno...:)
Miasteczko posiada wiele kafejek, restauracji, barów itp...ukierunkowanych na turystów. Jest tu trochę drożej niż w Hue ale i tak skosztowaliśmy przepysznej makreli w jakimś sosie za 4$ oraz piliśmy wyśmienite drinki za 3-5$...Naprawdę nieźle jak na takie warunki... :) Obsługa w sklepach, hotelach i barach swobodnie posługuje się angielskim. Wieczorami na ulicach można spotkać małe grupki napitych australijskich nastolatków... haha...fajny widok... ;)

W Nha Trang sami kpilismy bilet na pociąg do Sajgonu :) Kobieta w kasie potrafiła nas zrozumieć, ale oczywiście najpierw sami sprawdziliśmy nr pociągu. Koszt przejazdu z Nha Trang do Sajgonu (Ho Chi Minh) wyniósł średnio 340.000 dongów (17$) - cały czas mówię o najdroższych możliwych biletach, jeśli ktoś miałby ochotę pojechać na drewnianych siedzeniach, chyba bez klimy to zapłaciłby około połowę tej kwoty...ale kto co lubi ;)

Oczywiście znowu zastosowałem tą samą taktykę, czyli znalazłem za pomocą Lonely Planet i Trip Advisor hotel, który zarezerwowałem siedząc w Nha Trang. Zatrzymaliśmy się w Beautiful Saigon Hotel (http://www.beautifulsaigonhotel.com/rooms-rates.html). Cena za 3 osobowy pokój superior to 42$ (nasz najdroższy hotel). Z powodu, że w Sajgonie zatrzymywaliśmy się tylko 1 noc, aby usprawnić "zwiedzanie" wynajęliśmy sobie skutery z kierowcami (koszt ok. 120.000 dongów na osobę). Nasi kierowcy obwieźli nas poprzez Pałac Prezydencki, Muzeum Pozostałości Wojennych (War Remnants Museum), sajgoński Notre Dam, pagody i inne takie tam. Wycieczka zajęła nam około 5 godzin... więc wychodzi około 1$/osoba/godzina :)

... Później podam kilka info o naszej dalszej wyprawie...czyli zostało jeszcze: Delta Mekongu, Phnom Penh i Siem Reap/Angkor :)

Pozdrawiam,
M
Malgorzata Zuszek

Malgorzata Zuszek HR Manager, Pm Group
Polska

Temat: Wietnam, Kambodża...świeże informacje

Macku super recenzja z wyjazdu (wiem ze to juz jakis czas temu bylo, lecz ja dopiero teraz czytam), jade w list na 3 tygodnie do wietnamu i tez zastanawialam sie nad programem pt wietnam + kambodza, tylko ze powoli zaczynam sie bac ze wietnam ma tyle do zaproponowania, ze grzechem byloby rozdrabnianie sie na 2 kraje i byc moze lepiej zobaczyc dokladnie wietnam a w przyszlym roku zrobic np kambodze i laos.
No w kazdym razie, fajnie czyta sie Twoja relacje i zastanawialam sie czy opublikowales kolejna czesc podrozy, tzn mekong i kambodze.
Jezeli jest ktos, kto podrozowal troche off the beaten track to bylabym wdzieczna za info bo ja mam w sobie dusze eksploratora i chetnie bym zobaczyla cos innego :-)
pozdrawiam, gosia
Bożena Gręda

Bożena Gręda St. Specjalista ds.
Audytu, BNP Paribas
Bank Polska S.A.

Temat: Wietnam, Kambodża...świeże informacje

Witam,
może się przyda - link do bloga z mojej podróży do Wietnamu - 06/2010. W szczególności polecam okolice Dalat i Hoi An. Szczegóły i zdjęcia pod linkiem.
pozdrawiam,
Bożena

http://bogna1978.geoblog.pl/podroz/12728/wietnam-2010

Następna dyskusja:

Birma, Kambodża Wietnam




Wyślij zaproszenie do