Zbigniew Wiśniewski

Zbigniew Wiśniewski Program Manager,
Kimball Electronics
Group

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Cześć Wszystkim,
Wybieram się z żoną na przełomie stycznia i lutego 2010 na 18dni maksymalnie do Tajlandii i nie tylko i chciałbym sie was poradzić, skonfrontowac plan z waszym doświadczeniem itp. To nasza pierwsza podróż w te rejony. Chcielibyśmy spędzić kilka dni (myślę że 5,6)w połudiowej części Tajlandii - tylko i wyłacznie wypoczynek w dobrych warunkach, a później główny cel to zwiedzanie

Przejrzałem fora i musze przyznać że jest to bardzo bogata baza informacji.Na tej podstawie przygotowałem zgrubny plan:
1.Wypoczynek - 6dni
Południe - mam dylemat czy Phuket, czy Koh Samui - zależy nam na fajnych warunkach i pięknej plaży i najlepiej niezbyt przeludnionej. Co polecacie? Czy możecie zaproponować jakiś hotel -2.Transfer do Bangkok - 1dzień
3.Zwiedzanie (pólnoc Tajlandii i Kombodża) - 9dni
-Bangkok - jako baza wypadowa, czy możeci polecić jakiś hotel z dobrym standardem i nie z najwyższej półki cenowej.
-Bangkok - świątynie
-Bangkok - słyszałem o dużym targu weekendowym???
-Most na rzece Kwai - jak z dojazdem
-jakiś trekking, słonie, itp - co polecacie, jak dojechać
-Ayuttaya - jak z dojazdem
-Kambodża (Siem Reep i Angkor Wat) 4dni razem z transferem w obie strony. A może warto zostać dłużej i Tonle Sap???
Czy powinienem coś sobie odpuścić lub dodać?
4.Transfer do HongKong - 1 dzień
5.Zwiedzanie HongKong i Macao - 3 dni

W sumie to daje 20dni
Czy ten plan ma sens? Liczę na Wasze cenne uwagi oraz ewentualne inne propozycje.
Z góry dziękuję i Pozdrawiam
Zbyszek
Zbigniew Wiśniewski

Zbigniew Wiśniewski Program Manager,
Kimball Electronics
Group

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

HELLO,

Czy ktoś może mi doradzić?

Dziękuję i Pozdrawiam
Zbyszek
Monika Z.

Monika Z. Księgowa to nie
profesja - to stan
umysłu ....

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Co do plażowania - radzę przerzucić się na Krabi. Plaża Nopparat jest piaszczysta i tak długa, że czasem trudno znaleźć towarzystwo. Inne wyjście - Ao Nang - sama plaża niezbyt ciekawa, ale do Nopparat jest 15 minut piechotką, a i na Railey można się long tailem wybrać. Na Phuket można się stamtąd wybrać na wycieczkę (albo jeśli taka wola podzielić pobyt) - to tylko 3 godziny promem. Phuket to z kolei dobra baza wypadowa do Phang Nga National Park - jedno z miejsc "must see" na południu.
Bangkok - ten bazar to Chatuchak, olbrzymi teren przy przyjemnym parku, w którym można wypocząć po gorączce zakupów.
Inny park wart zobaczenia to Lumphini, z waranami mieszkającymi w stawach. Co do hoteli, to zależy kto czego oczekuje i ile chce wydać, więc polecać nic szczególnie nie ma sensu. Zajrzyj na sawasdee, tripadvisor, booking etc. i zastanow sie która część miasta najbardziej odpowiada twoim potrzebom. Na pewno coś wybierzesz a z opiniami ludzi jest różnie, więc radziłabym omijać tylko te ze zdecydowaną przewagą złych opinii i raczej bazować na własnym zdrowym rozsądku.
Słonie to lepiej z rejonu Krabi/Phuket, Kwai i Ayuttaya są łatwo osiągalne z Bangkoku - albo samodzielnie, albo z jakąś miejscową, niedrogą wycieczką.
Co do reszty nie wypowiadam się, bo nie byłam i nie mam doświadczeń. Życzę miłej podroży :))))Monika Z. edytował(a) ten post dnia 14.10.09 o godzinie 19:06
Ewa M.

Ewa M. Advertising Business
Partner ||
Allegro.pl

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Większość odpowiedzi na powyższe pytania znajdziesz na tym forum, wystarczy dobrze poszukać.

Plan jak plan, co kto lubi. Ja się na temat wysp nie wypowiadam, bo nie jestem 'wyspowa'.

W BKK w okolicy Khao San i nie tylko znajdziesz setki agencji turystycznych organizujących wycieczki do prowincji Kanchanaburi (Tiger Temple - gorąco polecam, Most na rzece Kwai) oraz na północ, do Chiang Mai, gdzie polecam trekking na słoniach w Masea Elephant Park - jednym z najcudowniejszych takich miejsc w TH, możliwie najmniej turystycznych jak miałam okazje widzieć.

Hotel w BKK - znowu, co kto lubi i czego potrzebuje. Ja osobiście wolę 'nowoczesną' cześć BKK, po 'drugiej' stronie rzeki, inni- Khao San i Ratamburri - oazę dla backpacersów, pełną hałaśliwych barów i straganów. Polecam http://agoda.com - 'tysiące' kryteriów wyszukiwania :-)

BKK - targ jest i świątyń też jest cała masa - weź przewodnik i poczytaj, która Cie interesuje. Moją ulubioną jest np. Wat Po, raz, że piękny posąg Buddy, dwa - szkoła masażu - the best I had :)

Kambodża - na dojazd dwa dni w tę i z powrotem na spokojnie, poza tym 2 dni powinny wystarczyć na Angkor Wat, Thom a i na Tone Slap też raczej spokojnie.

HKG i Macau - wedle uznania, ja bym pewnie pojechała :D

Generalnie, dziś wróciłam z TH - jeśli jakieś konkrety będziesz już miał - daj znać - postaram się odpowiedzieć
Zbigniew Wiśniewski

Zbigniew Wiśniewski Program Manager,
Kimball Electronics
Group

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Dziękuję Wam za cenny INPUT!!!

Jak tylko doprecyzuję plan to pewnie sie jeszcze zgłoszę z pytania.
Sporo tych atrakcji, a czasu mimo że prawie 3 tygodnie to tak niewiele....

A jak wygląda z pogodą w drugiej połowie stycznia (część południowa i północna Tajlandii)?

Pzdr
Zbyszek

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

plan ciekawy, aczkolwiek wymagający doprecyzowania
- pobyt na poługniu ok. 6 dni, jeżeli planujesz wypoczynek na pięknej, nieprzeluidnionej plaży to odradzam Phuket, Krabi i Ao Nang. Koh Samiu nie byłam, nie wiem ale za to polecam Ko Phi Phi. Piękne miejsce, wspaniali ludzie no i bez tego komercjalnego tłoku jaki panuje zarówno w BKK jak i na Phukecie.
- BKK jak baza wypadowa ale tylko do Kanchanaburi i Ayuttai. Kanchanaburi (most na rzece i tiger temple) można samemu autobusem (empirycznie doświadczyłam w zeszłym roku) ale polecam z lokalnym biurem (oszczędność czasu i więcej zobaczysz). Do Ayutai można wybrać się pociągiem.
- też będę w HKK w tym roku
- podobnież ale tylko 2 dni
aaa no i zrewiduj plan raz jeszcze... wg. tego co napisałeś wychodzi tych dni 19 upsss

pozdrawiam

Kasia
Dorota Z.

Dorota Z. Business
Intelligence

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Zbigniew Wiśniewski:
1.Wypoczynek - 6dni
Południe - mam dylemat czy Phuket, czy Koh Samui - zależy nam na fajnych warunkach i pięknej plaży i najlepiej niezbyt przeludnionej. Co polecacie? Czy możecie zaproponować jakiś hotel

Jeżeli chcesz piękną i nie przeludnioną plażę, zastanowiłabym się nad Koh Phangan zamiast Koh Samui. Jest wiele plaż, na które dostać się można praktycznie tylko wodną taksówką. Przy plaży 1-2 ośrodki, więc tłumów nie uświadczysz :)
-2.Transfer do Bangkok - 1dzień

Na południe (i potem z powrotem do BKK) dostać się możesz samolotem, pociągiem (i potem promem), lub bezpośrednio promem.

Jeżeli zdecydujesz się na pociąg, zastanów się, czy 6 dni to nie za mało - po podróży będziesz zmęczony, więc pierwszy dzień "ucieka" (pociąg jedzie ok 12h do Surat Thani, najlepiej jechać sypialnym, w nocy. Potem jeszcze autobus i prom, więc na miejscu jesteś wczesnym popołudniem) :)

Ciekawą opcją może być prom z BKK na Koh Samui/Koh Phangan - z tego, co widziałam na rozkładzie, płynie tylko 5h, za to nie wiem, jak z cenami...
Zbigniew Wiśniewski

Zbigniew Wiśniewski Program Manager,
Kimball Electronics
Group

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Super, dzięki za rekomendacje.

Powoli krystalizuje się plan; wychodzi na to, że kilka dni na Ko PhiPhi i później na Koh Samui bądź Koh Phangan. A możecie polecić jakąś konkretną plażę, czy hotel/resort?

Kasiu, dzięki za uważne oko. Faktycznie ilość dni do korekty.

Pozdrawiam
Monika Z.

Monika Z. Księgowa to nie
profesja - to stan
umysłu ....

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Z całą odpowiedzialnością obstawałabym jednak za rejonem Krabi. Samui i owszem niezłe, ale konkurencji nie wytrzymuje. Jeżeli chcesz wyłącznie poplażować to faktycznie można rozejrzeć się za jakimś miejscem "w głuszy", ale jeśli chcesz coś zobaczyć przy okazji to takie zaszycie się może okazać się strzałem w kolano, bo tam gdzie nie ma tłumów (oczywiście zależy co kto rozumie pod tym pojęciem, bo nawet tłumne plaże tam to pustynie w porównaniu z Bałtykiem w sezonie) z reguły trudno się dostać (i wydostać).
Zbigniew Wiśniewski

Zbigniew Wiśniewski Program Manager,
Kimball Electronics
Group

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

A możesz polecić coś konkretnego? Wyspa, miejscowość, plaża?
Czy Ko PhiPhi zalicza się do rejonu Krabi?

Tyle jest wspaniałych miejsc, że może warto spędzić kilka dni w rejonie Krabi a następnie Samui....
Monika Z.

Monika Z. Księgowa to nie
profesja - to stan
umysłu ....

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Phi Phi zalicza się do tego rejonu. Sama wyspa ładniutka (aczkolwiek ja byłam na wycieczce 2 miesiące po tsunami, więc była jeszcze dość zrujnowana) ale nieco droga (jak to mała wyspa). Krabi + Samui to też niezły wybór - przekonasz się, że w tej kolejności Samui nie zrobi na tobie powalającego wrażenia :) Naprawdę nie chcę ci niczego koniecznie polecać, bo nie wiem co tobie akurat by odpowiadało.Ja osobiście byłam w Ao Nang. Sama miejscowość, jak i plaża, niezbyt ciekawe, ale i na tyle małe, żeby nie było hałaśliwym kurortem, i na tyle duże, że zaplecze turystyczno-hotelowo-jedzeniowe jest bardzo dobre. Nigdzie już nie jadłam tak tanich owoców, jak kupionych na tamtejszym targu. Ale nie każdemu może się podobać. Plażować chodziliśmy na Nopparat i urządzaliśmy sobie wycieczki - na Railey, Phi Phi, Bamboo Island i inne i było napradę fajnie. Namawiam na Krabi, bo będąc w tym rejonie Tajlandii naprawdę szkoda nie zobaczyć tych widoków. Szczególnie o tej porze roku - pogoda jak drut :)

konto usunięte

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

polecam Railey, i Phi-Phi, bajka.

konto usunięte

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Zbigniew Wiśniewski:
Cześć Wszystkim,
Wybieram się z żoną na przełomie stycznia i lutego 2010 na 18dni maksymalnie do Tajlandii i nie tylko i chciałbym sie was poradzić, skonfrontowac plan z waszym doświadczeniem itp. To nasza pierwsza podróż w te rejony. Chcielibyśmy spędzić kilka dni (myślę że 5,6)w połudiowej części Tajlandii - tylko i wyłacznie wypoczynek w dobrych warunkach, a później główny cel to zwiedzanie

Przejrzałem fora i musze przyznać że jest to bardzo bogata baza informacji.Na tej podstawie przygotowałem zgrubny plan:
1.Wypoczynek - 6dni
Południe - mam dylemat czy Phuket, czy Koh Samui - zależy nam na fajnych warunkach i pięknej plaży i najlepiej niezbyt przeludnionej. Co polecacie? Czy możecie zaproponować jakiś hotel -2.Transfer do Bangkok - 1dzień
3.Zwiedzanie (pólnoc Tajlandii i Kombodża) - 9dni
-Bangkok - jako baza wypadowa, czy możeci polecić jakiś hotel z dobrym standardem i nie z najwyższej półki cenowej.
-Bangkok - świątynie
-Bangkok - słyszałem o dużym targu weekendowym???
-Most na rzece Kwai - jak z dojazdem
-jakiś trekking, słonie, itp - co polecacie, jak dojechać
-Ayuttaya - jak z dojazdem
-Kambodża (Siem Reep i Angkor Wat) 4dni razem z transferem w obie strony. A może warto zostać dłużej i Tonle Sap???
Czy powinienem coś sobie odpuścić lub dodać?
4.Transfer do HongKong - 1 dzień
5.Zwiedzanie HongKong i Macao - 3 dni

W sumie to daje 20dni
Czy ten plan ma sens? Liczę na Wasze cenne uwagi oraz ewentualne inne propozycje.
Z góry dziękuję i Pozdrawiam
Zbyszek

Na Phuket nie byłam, ale z tego co wyczytałam na forach to wiele osób twierdzi, że jest tam bardzo tłoczno i komercyjnie. Natomiast mogę się wypowiedzieć na temat Koh Samui. Wspaniała wyspa :) Jednak kto chce odpoczywać w spokoju i w pięknej scenerii - zdecydowanie powinien omijać plażę Chaweng, równiez Lamai nie jest taka ładna jak opisują. Jeśli mogę coś polecić to Thongtakian Resort, położony na Thongtakian Beach (lub inaczej Silver Beach). Ta plaża to cudo, jest niewielka ale urocza, z dwóćh stron otoczona przepięknymi skałami, zero tłumów, biały piaseczek. A tajski masaż pod palmami na plaży to po prostu rewelacja !

Nocleg w Bangkoku - wszystko zależy oczywiście od tego co kto lubi i jaki ma portfel. IMHO nie musi być drogo i luksusowo, najważniejsze, żeby było czysto i w dobrym położeniu.
My nocowaliśmy w Lamphu House przy Soi Rambuttri. Blisko do świątyń i pałacu. Cicho, przyjemnie, może trochę skromnie, ale za to czyściutko. Bardzo dobre śniadania i pyszna kawa. Miła i pomocna obsługa na recepcji. Cena za dwójkę z klimą, łazienką i ciepłą wodą - 590 THB. Z pewnością wybrałabym ponownie ten hotelik.

Świątynie - obowiązkowo Grand Palace (wejście 350 THB i min. 3 godziny zwiedzania) i sąsiadujące Wat Pho z przepięknym posągiem półleżącego Buddhy(wejście 50 THB). Warto przepłynać promem na drugą stronę i wdrapać się po super stromych schodach na Wat Arun (wejście 50 THB), świetny widok na miasto i rzekę Chao Phraya.
To w sumie takie minimum jakie trzeba zaliczyć.

Duży targ weekendowy to Chatuchak Market – największy market w BKK, czynny tylko w piątki, soboty (mniejszy ruch) i niedziele (tłumy) od 8.00 do 18.00. Pojechaliśmy tam tuk-tukiem (ależ wrażenia ;). Można też dojechać z okolic Khao San autobusem nr 15 i na wysokości Stadionu Narodowego przesiąść się na Sky Train (super jazda), a wysiada się na stacji Mochit. Targ jest przeolbrzymi, można tu kupić dosłownie wszystko (najwięcej ubrań, ale też AGD, pamiątki, obrazy i inne). Ceny znacznie korzystniejsze od pozostałych bazarów. Wiele miejsc gdzie można coś zjeść. Jedyny mankament - jest piekielnie gorąco! A dokładnie to samo i w tych samych cenach można dostać w olbrzymim centrum handlowym MBK przy Siam Square. Kilka poziomów sklepów i co najwazniejsze klima. Dla mnie rewelacja. Zrobiłam tam praktycznie całe zakupy w ostatnim dniu.

Most na rzece Kwai - dojazd autobusem do Kanchanaburi, podróż trwa około 2 godzin i kosztuje 99 THB. Z dworca autobusowego w okolice rzeki trzeba się dostać jakimś lokalnym środkiem transportu, taxi, tuk-tuk. Sam most - żadna rewelacja. Ale i tak warto zobaczyć. Bardziej podobała mi się przejażdżka łódką po rzece Kwai, przepiękne i spokojne otoczenie.
Jak się już jest w Kanchanaburi to nie można nie zobaczyć wodospadów Erawan. Cudo ! Jakieś 65 km od Kanchanaburi. Śliczne krajobrazy, niezła wspinaczka, dodatkowe efekty w postaci małp rzucających w nas patykami zza drzew. Najlepiej dostać się tam na własną rękę i na spokojnie dojść do 7 levelu, koniecznie zaliczyć kąpiel w ostatnim wodospadzie w towarzystwie podgryzających rybek ;) potrzebne na to przynajmiej 4 godziny (nie z wycieczką bo ponoć straszna gonitwa).

Trekking, słonie, krokodyle i małpy w jednym - zaliczyliśmy m.in. podczas bardzo udanego safari jeepami na Koh Samui. Bardzo polecam, można było zobaczyć wszystkie najciekawsze miejsca na wyspie, piękne punkty widokowe (nie wyobrażam sobie, że można je samemu objechać w jeden dzień).

Ayuthaya - dojechać najlepiej pociągiem (najtańsza opcja jeśli się weźmie 3 klasę - jakieś śmieszne 30 THB). Jedzie się około 2 godzin. Po wyjściu ze stacji przeprawić się promem na drugą stronę rzeki, a potem na upartego można piechotą dojść do pierwszej ze świątyń Wat Phra Mahathat.

Mam nadzieję, że informacje będą przydatne.

Pozdrawiam, Ilona
Daniel Elikowski

Daniel Elikowski
ดูดู่ดู้ดูเธอทำทำไมถ
ึงทำกับฉันได้

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Południe - mam dylemat czy Phuket, czy Koh Samui

Dylemat ? Ja na twoim miejscu bym nie miał. Wybierz Samui albo Phangan. Phuket niczym wg mnie nie przypomina wyspy. Patong jest hmm porównywalny do Pattaya - syf i 1 burdel. No chyba że poszukasz dalej, ale unikaj najbardziej popularnych miejsc czyli patong, kata, karon i kamala ...
-Bangkok - słyszałem o dużym targu weekendowym???
jj market, skytrainem jedziesz do ostatniej stacji mo chit
-Most na rzece Kwai - jak z dojazdem
Daj se luz z tym. Chyba że masz sentyment, albo jesteś maniakiem oglądania metalowych mostów. Jeśli już musisz to weź ranny pociąg z thonburi (BKK) i jedz do końca ... czyli stacji Nam Tok. Później taxi do przystani i nocleg na River Kwai Jungle Rafts. Albo zamiast tego park Khao Yai ... lepiej pooglądać małpy zamiast metalowego mostu.
-jakiś trekking, słonie, itp - co polecacie, jak dojechać
Jakąś namiastke słonia znajdziesz na Jungle Rafts.
-Ayuttaya - jak z dojazdem
Pociągiem ?
-Kambodża (Siem Reep i Angkor Wat) 4dni razem z transferem w
ie strony. A może warto zostać dłużej i Tonle Sap???
Zrób tak żebyś był 3 dni na miejscu. 2 dni świątynie, 1 dzień na kbal spien + tonle sap
Daniel Elikowski

Daniel Elikowski
ดูดู่ดู้ดูเธอทำทำไมถ
ึงทำกับฉันได้

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Aaaa słonie (czangi) uświadczysz także w Ayuthaya przed Wat Phra Si Sanpet oraz na wyspach mają ich troche.
Dorota Z.

Dorota Z. Business
Intelligence

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Na Koh Phangan i Koh Samui znajdziesz słonie bez problemu, tylko kasują za nie, jak za zboże, w okolicach 700bht/osoba za pół godziny.
Ja odpuściłam. Wystarczyło mi pomacanie, przejażdżka na ławce umieszczonej na słoniu jakoś nie wydaje się być wielką rozrywką ;)

Na Koh Samui są wodospady - a właściwie wodospadziki ;)
Warto wspiąć się na samą górę, jest przyjemne małe jeziorko z jaskinią. Tylko przygotuj się na dość ostre podejście, obowiązkowo coś do picia i lepiej nie idź w japonkach, bo średnio wygodnie ;)
Dorota Z.

Dorota Z. Business
Intelligence

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Ilona F.:
Trekking, słonie, krokodyle i małpy w jednym - zaliczyliśmy m.in. podczas bardzo udanego safari jeepami na Koh Samui. Bardzo polecam, można było zobaczyć wszystkie najciekawsze miejsca na wyspie, piękne punkty widokowe (nie wyobrażam sobie, że można je samemu objechać w jeden dzień).

Można :) Dobry skuterek to koszt 200bht za dobę, a z dwiema osobami na pokładzie rozwija prędkość nawet do 100km/h ;) "Objazd" wyspy to jakieś 50km :)
Taniej i chyba przyjemniej, bo po swojemu i w swoim tempie :)

A dla poszukiwaczy nietypowych wrażeń: na Koh Samui, przy skałach babci i dziadka, jest fantastyczny Rock Bar, w którym wtajemniczeni mogą spróbować "magic shakes" z banana i... miejscowych grzybków halucynków ;)
Zresztą warto to miejsce odwiedzić choćby dla fantastycznego fire show, odbywającego się codziennie w okolicach północy :)
Zbigniew Wiśniewski

Zbigniew Wiśniewski Program Manager,
Kimball Electronics
Group

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Ilona, Daniel, Dorota,
Bardzo Wam dziękuję za cenne i szczegółowe informacje.

Muszę przyznać, że w dalszym ciągu mam dylemat: za mało czasu aby to wszystko zobaczyć. CO do południa, to widzę że zdania są podzielone. Na pewno odpada Phuket. Pozostają opcje: 1.Okolice Krabi (np. Railey), 2.Wyspa PhiPhi 3. Ko Samui lub Phangan.
Muszę wyselekcjonować dwie lokalizacje z nich. No cóż w końcu trzeba podjąć męską decyzję.

Pozdrawiam
Zbyszek
Daniel Elikowski

Daniel Elikowski
ดูดู่ดู้ดูเธอทำทำไมถ
ึงทำกับฉันได้

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Wg mnie jak nurkujesz to odpowiedz jest jedna Samui/Phangan/Tao.

Jak chcesz oszczedzic to lot! na krabi wyjdzie cie taniej niz na samui bo tam tylko lata 1 linia (privat airport).

Rzuć monetą.
Zbigniew Wiśniewski:
Ilona, Daniel, Dorota,
Bardzo Wam dziękuję za cenne i szczegółowe informacje.

Muszę przyznać, że w dalszym ciągu mam dylemat: za mało czasu aby to wszystko zobaczyć. CO do południa, to widzę że zdania są podzielone. Na pewno odpada Phuket. Pozostają opcje: 1.Okolice Krabi (np. Railey), 2.Wyspa PhiPhi 3. Ko Samui lub Phangan.
Muszę wyselekcjonować dwie lokalizacje z nich. No cóż w końcu trzeba podjąć męską decyzję.

Pozdrawiam
Zbyszek

konto usunięte

Temat: Tajlandia i Okolice - podróż

Daniel Elikowski:
Wg mnie jak nurkujesz to odpowiedz jest jedna Samui/Phangan/Tao.

Jak chcesz oszczedzic to lot! na krabi wyjdzie cie taniej niz na samui bo tam tylko lata 1 linia (privat airport).

Niekoniecznie. Na wyspy leciałam z BKK linią AirAsia do Surat Thani, stamtąd łączony autokar+prom na Samui. Wyszło naprawdę tanio. Nie wspomnę ile czasu zaoszczędzone.



Wyślij zaproszenie do