konto usunięte

Temat: Pattaya...

Aga Z.:
Daniel Elikowski:
hej Daniel,

dzięki za rady i miejsca, które warto odwiedzić :)
nikt aż tak na siłę nie wciskał mi Pattaya ;) nie wiedziałam jak tam jest dopóki się nie zdecydowałam (zapłaciłam) i dopiero pogrzebałam w necie ;)

no cóż...Pattaya zostanie bazą wypadową w inne miejsca, czasu jest jeszcze trochę do wyjazdu, więc pewnie uda nam się zaplanować fajną trasę :)))

Ps. Przecudne zdjęcia... :)

pozdrawiam
..Pattaye zdecydowanie sobie odpuść...Totalna porażka...Na
każdym kroku Rosjanie..W hotelu,w restauracjach..Wszedzie..Plaża taka,ze nad bałtykiem czułem sie lepiej...Nic tam nie ma,ale kazdy lubi to co lubi...Krzysztof Gębarowski edytował(a) ten post dnia 16.01.12 o godzinie 15:50
Paweł Koszyk

Paweł Koszyk Learning Consultant
at Thomson Reuters

Temat: Pattaya...

Sluchajcie, ja bylem w Pattaya i sie calkiem dobrze bawilem ( nie mam na mysli korzystania z uslug milych Pan :) bawilem sie tym widokiem starych kolesi ledwo chodzacych i tych malych dziweczynek, ogolnie Pattaya jest dobra jesli masz 2-3 dni do odlotu ( ja tak mialem) a chcialem jeszcze polezec na plazy a nie w zatloczonym Bangkoku ktory nota bene dosyc dobrze zwiedzilem juz wczesniej. Plaza w Pattai wcale nie jest taka zla, owszem kolorem nie przypomina Phi Phi ale caly czas jest ciepla i mimo wszystko mila dla oka, zreszta w porownaniu z Baltykiem chyba wszystko inne bedzie milsze. Oczywiscie trzeba przygotowac sie na maaaaaaaase Rosjan i tego ze wsztsko bedzie po rosyjsku wlacznie z Tajami mowiacymi do nas po rosyjsku :D Reusumujac, jesli masz jakies ostatnie dni warto sie tam wybrac zeby zobaczyc ten cyrk na kolkach :) ale na pewno nie warto specjalnie uwzgledniac tej miejscowki w planach :) pozdr
Marek Krzyżanowski

Marek Krzyżanowski Sky is the limit

Temat: Pattaya...

Witam

Pattaya wybieram się tzn jestem na samym początku z planami, to miejsce wygląda ciekawie. Gdzie najlepije lądować żeby nie generować kosztów a potem może jakims lokalnym transportem. Z rozmów widzę żę dobrze mieszkać poza pattaya więc gdzie żeby było niedaleko???
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Pattaya...

Najwstretniejsze miejsce w Tajlandii jakie widziałam. Paskudna plaża z brudna woda. Nic tam nie ma,absolutnie nic godnego uwagi. Tajlandia jest tak piękna,ze nie warto na to miejsce poświęcić nawet godziny a na relaks blisko Bangkoku jest wyspa Koh samet. Pattaya owszem - seksturystyka i pedofile na każdym kroku....
Marek Krzyżanowski

Marek Krzyżanowski Sky is the limit

Temat: Pattaya...

Słyszałem duzo pozytywnych opinii o tej wyspie:) więc chyba spróbuje:)

konto usunięte

Temat: Pattaya...

Podzielam zdanie na temat Pattayi, chociaż moim zdaniem warto wpaść tam na jeden wieczór. Tu przeczytasz coś więcej o moich doświadczeniach, zapraszam: http://skosnymokiem.blogspot.com/2012/08/dzien-29-patt...

konto usunięte

Temat: Pattaya...

Byłem, a właściwie byliśmy w Pattaya 2,5 dnia przed wylotem. Warto odwiedzić i zobaczyć, jak już się jest w Tajlandii. Jako para jeszcze młodych ludzi źle się tam czuliśmy ponieważ przyjeżdżają tam głównie panowie szukający przygód u boku Tajek. Wiek panów zróżnicowany. Komicznie to wygląda jak przechadzają się za rączkę pan w wieku 70 lat i Tajka około 20 paru lat, pan ledwo co wygląda, a tu siły niespożyte .
Późnym wieczorem od 23 zaczyna się życie nocne i wszystko, co z tym związane. Dla tych którzy jadą tam w celu zabawowym proponuję uważać, aby w przypływie dobrego humoru nie trafić zamiast na kobietę to na faceta, którzy tam po wielu zabiegach, często prezentują się lepiej niż kobiety :-). Czytałem też jakąś ulotkę, w której przestrzegali przed HIV, który ponoć tam szaleje.
Na pewno warto jeżeli ktoś lubi to popłynąć na wyspę, zjeść owoce morza (sprzedają zaraz na plaży świeżo przyrządzone z sosami), zjeść super owoce, wypić świeży sok, jak ktoś chce uszyć sobie marynarkę nie ma problemu, warto odwiedzić wielkie centrum handlowe, gdzie jest wiele fajnych promocji :-), pospacerować zobaczyć jak to wygląda.
Jedno ważne (przestrzegają) uwaga przy wypożyczaniu skuterów wodnych, jak się zepsuje koszty naprawy ponosi wynajmujący - lepiej wybierać sprzęt trochę droższy, ale i lepszy technicznie.

pozdrawiam
Małgorzata P.

Małgorzata P. Specjalista ds.
jakości

Temat: Pattaya...

Kurort zbudowany na potrzeby turystów. Zabawne, że w podziale administracyjnym Pattaya nie istnieje :) tylko prowincja Chonburi. W ciągu dnia są punkty widokowe, pływający targ, świątynie (w tym Świątynia Prawdy), przepiękna Koh Samet.
A w nocy jest życie nocne. Można spać w hotelu, można się iść bawić. Problem w tym, że pełni uprzedzeń boimy się czasem wejść do baru z dziewczynami tańczącymi na rurkach. Są tu dyskoteki, nie różniące się szczególnie od dyskotek europejskich. Jeśli ktoś się boi, że dziewczyna, to nie dziewczyna, niech wybierze szanujący się klub "I-bar" na Walking Street. Tam przez bramki nie przejdzie żadna "dziewczyna" która może dziewczyną nie być.
Ostatnio zaproszono mnie do jednego z klubów go-go (nazwa obraźliwa dla dziewczyn, które tam dają pokazy) i widziałam akrobatyczny taniec na rurce. Był naprawdę trudny, widowiskowy, zapierający dech. Dziewczyny - finalistki tajlandzkiego "Mam Talent" ćwiczą wiele godzin dziennie, żeby osiągnąć mistrzowski poziom. Wszystkie są kobietami, ale przez teatralny, sceniczny makijaż przygotowany do występu, nie zostały z nami wpuszczone do dyskoteki "I-bar", bo ich umięśnione, akrobatyczne ciała i sztuczne rzęsy poddawały w wątpliwość ich prawdziwą płeć.
Na Walking Street można zajrzeć do miejsc w bocznych uliczkach, gdzie dziewczyny same się podają na obrotowym stole i można zobaczyć wiele, wiele scen, po których to chyba tylko ogolić głowę, posypać się prochem i modlić się w pustelni wypada :) W wielu miejsc byłam jedyną białą, obserwującą kobietą.
Piszecie o Pattaya, powtarzając wyświechtane frazesy o burdelach i barach go-go. Nie mówię, że ich nie ma, ale z wypowiedzi czytam, że to pierwszy krąg wtajemniczenia. Szatan Bluźnierca czeka w siódmym ;)

Następna dyskusja:

4 dni na wypoczynek w Patta...




Wyślij zaproszenie do