konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

W nawiązaniu do wątku
http://www.goldenline.pl/forum/tajlandia-azja-pol-wsch...

ogłaszam urodzinowy konkurs. Do wygrania butelka dobrego azjatyckiego wina (tajskie lub chińskie) i uścisk dłoni moderatora. Dla zagraniczniaków wysyłka nagrody na ich koszt :)

Wino i ręka uściśnięta trafi do osoby, która podzieli się z nami swoim najbardziej kompromitującym wspomnieniem z wyjazdu... jakąś gafą, nieznajomością lokalnej kultury, sytuacją w której naiwnie dała się naciągnąć etc.

Dotyczy dowolnego wyjazdu i kraju :)

W przypadku braku chętnych, jakoś zmęczę tę butelkę sam :)

Są odważni? :)

Aha, konkurs kończy się w środę 18-go :)Slawek P. edytował(a) ten post dnia 15.02.09 o godzinie 00:01

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

o ktorej sie konczy? ;)

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

Joanna Felicja B.:
o ktorej sie konczy? ;)

23:57:21

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

to zdaze jeszcze gdzies pojechac i walnac gafe zycia ;)

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

Joanna Felicja B.:
to zdaze jeszcze gdzies pojechac i walnac gafe zycia ;)

to chyba niedaleko, żeby Ci sie kalkulowalo? Ciechocinek odpada, Duszniki tez... moze na druga strone Wisly? :)

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

zależy kto za ta wyprawe zapłaci i ile wino kosztuje.
jak myślisz...opyla sie? ;P
Anna K.

Anna K.
https://www.facebook
.com/AnnaKubalaKance
lariaprawnaeu

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

nie ma zbyt dużej konkurencji więc chyba będzie łatwo wygrać;-)
zaraz Wam zapodam jakąś gafę;-)
najlepszą zachowam jednak na koniec na wypadek, że się jednak zrobi konkurencja, he, he

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

Anna Kubala:
nie ma zbyt dużej konkurencji więc chyba będzie łatwo wygrać;-)
zaraz Wam zapodam jakąś gafę;-)
najlepszą zachowam jednak na koniec na wypadek, że się jednak zrobi konkurencja, he, he

spryciula :) no to dawaj :)
Anna K.

Anna K.
https://www.facebook
.com/AnnaKubalaKance
lariaprawnaeu

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

Slawek P.:

spryciula :) no to dawaj :)
zara, zara, musze pomyśleć;-)
właśnie otworzyłam kompa po weekendzie;-)
nie mogę podać byle czego, ale nie mogę też najlepszego;-)
wiesz to ciężka gimnastyka dla mózgu w poniedziałek rano;-))))

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

a wygrana nie motywuje? :)
Daniel Elikowski

Daniel Elikowski
ดูดู่ดู้ดูเธอทำทำไมถ
ึงทำกับฉันได้

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

Może to nie wtopa ale śmieszne ... Ja kiedyś poleciałem z Bkk do Hanoi i zapomniałem, że tam jest zima. Miałem mały plecaczek, na sobie tshirt, spodenki rikiki party ;) i trampki ... na lotnisku przywytali mnie ludzie w czapkach i szalikach ...
d.

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

Daniel Elikowski:
Może to nie wtopa ale śmieszne ... Ja kiedyś poleciałem z Bkk do Hanoi i zapomniałem, że tam jest zima. Miałem mały plecaczek, na sobie tshirt, spodenki rikiki party ;) i trampki ... na lotnisku przywytali mnie ludzie w czapkach i szalikach ...
d.

No to mamy pierwszego kandydata :)

Ze strojem sam miałem podobna historie - poleciałem z Tajlandii do Indii nie sprawdzając temperatury. W BKK ponad 30 stopni, a w Delhi w nocy kolo 10, w dzień do 20. Pierwszy dzień biegałem w skarpetkach i slipersach szukając jakiegoś cieplejszego obuwia :)

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

Daniel Elikowski:
Może to nie wtopa ale śmieszne ... Ja kiedyś poleciałem z Bkk do Hanoi i zapomniałem, że tam jest zima. Miałem mały plecaczek, na sobie tshirt, spodenki rikiki party ;) i trampki ... na lotnisku przywytali mnie ludzie w czapkach i szalikach ...
d.

Dobra, dobra, 90% turystow przylatuje do Hanoi w letnich kreacjach. Ale najlepsze jest to, ze wiekszosc z nich twardo trzyma sie szortow i klapek podczas pobytu na zimnej polnocy, podczas gdy ludnosc lokalna owija sie w szaliki i kurtki, noszac jednak sandaly jako symbol solidarnosci z rozneglizowanymi turystami ;-).
Anna K.

Anna K.
https://www.facebook
.com/AnnaKubalaKance
lariaprawnaeu

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

no to co nie ma więcej chętnych?

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

Nubra, czyli kraina gdzie przyrodę ożywioną reprezentują świstaki, drogę urozmaicają tablice z napisami w stylu "I love you, but not so fast", a na ociężałych od upałów turystów czekają rozliczne pułapki. Zaiste prima sort! Zamawiasz śniadanie anonsowane jako 'break first', a kelner na złożone zamówienie odpowiada 'I’m not really working here, mister'.

Ostatni posterunek policji przed strefą. Kolejny raz trza odkleić się od mokrego siedzenia, wziąć paszport, permit. Jedziemy w 5 osób. Zeby dostać permit musi być 6. Nie ma sprawy. Dopisuje się do permitu szóstą osobę - ducha. Nazwisko na papierze - Fairy Tale, ale nikt się nie czepia, więc luz. Przy posterunku tłumy. Wciskam się do kolejki, tak tak, ja tu stałam, ale odeszłam na chwilę itp. Czujne oko wyłapuje pewną nieprawidłość. Hm, dlaczego od lokalnych nie biorą, a Izrazelscy turyści sięgają grzecznie po portfele. Żaden z nich nie umie wyjaśnić, czemu płaci. Im dłużej drąże, tym bardziej na tych spoconych twarzach widzę nerwowość, więc zaprzestaję ;). Ostatecznie za chwilę mi pewnie wąsaty powie. I rzeczywiście. Moja kolej, podaje paszporty i permit ok (mimo, że ja już ledwie co na nim widze, taki pomięty), rozmawiamy chwilę (jeszcze wtedy umiem po angielsku). Próbuję odejść, ale nic z tego. Zolnierz mowi 20 rupii za każdy dzień od każdej osoby. Szybka kalkulacja: 20 razy 7 razy 5...jakby nie liczyć, nie opłaca się nam :) Poza tym z daleka trąci prywatną inicjatywą. Na wszelki wypadek zapominam co to angielski, przechodzę na rosyjski łączony z polskim - dla gorszej identyfikacji ;). Facet rozdziawia paszczękę, ale się nie poddaje. I tak sobie gawędzimy. Wymachuje rękoma, pod nos podtyka obliczenia, ja udaje, że ślepa jestem i powtarzam "nie panimaju". Po kilku minutach odpuszcza. A ja dumna z siebie odchodzę. Nikt Poznaniance nie podskoczy. A co! :)

Tydzień później, już w innym miejscu, spotykam dziewczynę. Ma nieśmiertelny LP. Do Nubry jedzie, ma już permit. Mówię - to uważaj, bo tam przy strefie forsę ciągną. A ona na mnie patrzy i odpowiada - no tak, to taka opłata klimatyzacyjna, wprowadzona przez rząd stanowy...

pozdrawiam wszystkich 'oszczędzających' ;)
F

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

Nooo... na razie dwie historyjki.. co tak słabo? :)

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

Ej, przedluz troche termin, bo...zima, zimno, wolniej sie mysli, a poza tym dziecko mi nie pozwala przy kompie za dlugo siedziec ;)

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

Mirella P.:
Ej, przedluz troche termin, bo...zima, zimno, wolniej sie mysli, a poza tym dziecko mi nie pozwala przy kompie za dlugo siedziec ;)

do piatku? :)
Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

Z takich śmiesznych sytuacji jest w tej chwili jedna, która przychodzi mi do głowy:

W Tajlandii często bywałam w domu u znajomej rodziny Sikhów. Jak się od razu zorientowałam, nie szczędzili na jedzeniu. Co chwilę była albo indyjska albo tajska specjalność, potem słodycze, pizza... A że bardzo smakowały mi szczególnie pewne indyjskie i tajskie potrawy, zjadałam je smakiem, do ostatniego kęsa na talerzu. Wtedy zawsze pytano się mnie czy chcę jeszcze, z racji tego, że byłam już najedzona (w końcu prawie wylizałam talerz)odmawiałam. I w tym momencie lądowała na moim talerzu łycha ryżu i kolejna porcja... Z grzeczności nie miałam śmiałości odmówić. Dopiero gdy byłam już tak napchana, że na moim talerzu, siłą rzeczy, musiało pozostać połowę jedzenia, dawano mi spokój z dokładkami. I tak już ledwie się ruszałam... a wiedziałam, że będą jeszcze ciastka, a potem pączki na dobranoc... I tak było za każdym razem.

Dopiero po jakimś czasie dotarłam do artykułu, w którym napisano, że u Hindusów jest taki zwyczaj, że jeśli ktoś zjada wszystko z talerza oznacza to automatycznie, że jest głodny i trzeba mu dać dokładkę, natomiast jeśli już jesteśmy najedzeni musimy zostawić część jedzenia, by gospodarze byli pewni, że więcej nam nie trzeba dokładać... ot tak po prostu...

A nam rodzice mówili, że jak nie zjemy, to od stołu nie odejdziemy!!

konto usunięte

Temat: Konkurs urodzinowy - 2 lata grupy :)

A nam rodzice mówili, że jak nie zjemy, to od stołu nie odejdziemy!!

'odejdziemy' to niekiedy trudne było. od stołu trzeba było się odkulać, bo brzuch szurał po dywanie ;)

Następna dyskusja:

grupy powiazane




Wyślij zaproszenie do