Aleksandra M.

Aleksandra M. Supply Chain
Manager, APICS

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

Wyjazd już w sobotę i plan powoli się w głowie rysuje, ale i tak pewnie bedzie sporo improwizacji. Najgorsze, ze chcialabym byc wszedzie, ale czasu za mało. Mamy na samą Rumunię ok. 11-12 dni.

Tak sobie obmysliłam: zaczynamy od Maramuresz (Sapanta, przejazd przez "drewniane wsie") i Bukowiny (monastyry i polskie wsie), potem wąwóz Bicaz i zaczynamy Transywlanie (z którą mam najwiekszy problem, bo ciekawości tam najwięcej :)). Na pewno Sigishoara, Brasow, Bran, może Sibin i ostatni etap to Dobrudża (moze jeden dzien na plazy i koniecznie Delta Dunaju). W to wszystko chce wplesc trase transfogarską.

Boje sie, ze to za duzo na te 11 dni i nie wiem, jak logistycznie zaplanowac Transylwanie, trase trans, i Dobrydze - co pokolei, zeby nie nadrabiac za duzo trasy :))

konto usunięte

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

Aleksandra M.:
Wyjazd już w sobotę i plan powoli się w głowie rysuje, ale i tak pewnie bedzie sporo improwizacji. Najgorsze, ze chcialabym byc wszedzie, ale czasu za mało. Mamy na samą Rumunię ok. 11-12 dni.

Tak sobie obmysliłam: zaczynamy od Maramuresz (Sapanta, przejazd przez "drewniane wsie") i Bukowiny (monastyry i polskie wsie), potem wąwóz Bicaz i zaczynamy Transywlanie (z którą mam najwiekszy problem, bo ciekawości tam najwięcej :)). Na pewno Sigishoara, Brasow, Bran, może Sibin i ostatni etap to Dobrudża (moze jeden dzien na plazy i koniecznie Delta Dunaju). W to wszystko chce wplesc trase transfogarską.

Boje sie, ze to za duzo na te 11 dni i nie wiem, jak logistycznie zaplanowac Transylwanie, trase trans, i Dobrydze - co pokolei, zeby nie nadrabiac za duzo trasy :))
chyba Sibiu?! Z tych wszystkich miast jakie wymienilas to dla mnie JEDYNY pewnik. Dla mnie to najladniejsze miasto Transylwanii. Warto sie przejechac jeszcze drogami po polnocnej stronie gor Transf. tak "wzdluz". Bardzo fajne klimaty i sliczne wioski tam mozna znalezc. Takich zabytkow motoryzacji, porzuconych wiekich fabryk, niedokonczonych blokowisk itd. nie znajdzie sie juz chyba nigdzie.

Trasa ma byc otwarta od lipca (bylem w zeszly weekend w okolicach i wciaz zamknieta byla jeszcze). Choc to jest zalecenie, bo barierki zadnej czy innych policjantow tam nie ma.

I nastaw sie na to, ze teraz pora desczczowa w Rumunii. Za dnia piekna pogoda (zazwyczaj) a ze zmrokiem nadchodza ciezkie chmury i burze. Rano....piekne bezchmurne niebo. W Bukareszcie ten scenariusz powtarza sie juz od prawie 3ech tygodni bez pudla.Rafal G. edytował(a) ten post dnia 01.07.09 o godzinie 11:03
Anna K.

Anna K. Expert ds. Produktów
Hipotecznych,
Deutsche Bank PBC
S.A.

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

Może spotkamy się gdzieś w górach :) Jedziemy również do Rumunii. Byliśmy w zeszłym roku i jesteśmy pod wrażeniem.

konto usunięte

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

mieszkam w Cluj Napoca od dobrych kilku miesiecy. Duzo jezdze po Rumunii i ostatnio widze coraz wiecej aut na Polskich blachach, to mile, bo ludzie w koncu sie przekonuja do tego przepieknego kraju.
Co do fajnych miejsc to polecam:
okolice miasta Borsa, na polnocy, niesamowite gory, wyciag, wodospad, jeziora gorskie,
NAstepnie znana ostatnio w Rumunii Rosi Montana. Miasto na wpół wyeksmitowane, kopalnia złota, srebra, miedzi. pod wioska podobno znajduja sie zloza kilkuset ton zlota, wlasciciele Kanadyjczycy robia wszystko zeby wyrzucic mieszkancow, ale oni sie nie daja. W okolicy ogromna kopalnia odkrywkowa, ponad 200m, teoretyczny zakaz fotek, ale za kilkadziesiat lei ciec sie odwroci. w okolicy niesamowite gorki i jeziorka. Tego nie ma w przewodnikach. Ale to samo serce Rumunii te miejsca magiczne i majace swoje historie.
ja jade w niedziele do Cluj, wiec moze sie gdzies spotkamy na drodze ;) jakby co to moge kogos przenocowac w Cluj.
Aleksandra M.

Aleksandra M. Supply Chain
Manager, APICS

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

No to widzę, że szykuje się większa ekipa :)

Niestety ze wzgledu na ograniczenia czasowe pozostaniemy przy najbardziej sztandarowych miejscach Rumunii, a nastepnym razem poodkrywamy to, co jeszcze nieodkryte.

Plan wygląda tak:
Maramuresz - Sapanta, Budesti, Dolina Izy
Bukowina i Mołdawia - malowane Monastyry, polskie wsie
Transylwania - Targu Neamt, wąwóz Bicaz, Sigishoara, Medias, Sibiu, Braszów, Bran, Rasnov
Dobrudża - Delta Dunaju i wybrzeże

i powrót, a po drodze trasa Transforgarska
Eliza Elis Szymaniak

Eliza Elis Szymaniak Pilotuję i
oprowadzam :)

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

Aleksandra M.:
Transylwania - Targu Neamt, wąwóz Bicaz, Sigishoara, Medias, Sibiu, Braszów, Bran, Rasnov

Koniecznie Sinaia jeszcze :) Chociażby sam Peles.

konto usunięte

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

Sinaia i Pelesz obowiazkowe - zgoda.

Delta - nie wynajmuj niczego w Tulcea - stracisz kase tylko.
Pojedz dalej wzdluz wody i tam w malych miescinkach sa przystanie skad mozesz wziac motorowke na caly dzien (400PLN), ktora Cie wezmie tam gdzie nic innego nie wplynie, zobaczysz stada pelikanow i mnostwo pieknych miejsc. Tulcea i okolice ma tyle uroku co autostrada. A skasuja Cie wiecej.
Aleksandra M.

Aleksandra M. Supply Chain
Manager, APICS

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

Dzieki za cenna info.
Planowalam nocleg w Murighiol, bo jest tam ponoc pole kempingowe, i moze stamtad cos wynajme :)
Aleksandra M.

Aleksandra M. Supply Chain
Manager, APICS

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

Wróciłam i jestem zachwycona choć niedosty czuję, bo jeszcze chciałbo się być tu i tu i tam ... no nić, zostanie na następny raz :)

Nie rozpisując się w kilku żołnierskich słowach:
1. Rumunia to piękny kraj z masa kontrastówi i każdy region tak zupełnie inny, nawet ludzie inaczej wygladają
2. ciągły widok gór zachwycał cały czas :)
3. 10 dni to zdecydowanie za mało :)

Z praktycznych kwestii:
1. drogi rumuńskie nie są tak tragiczne, jak piszą; rzeczywiscie zdarzają się "kwiatki", ale tych lepszych zdecydowanie wiecej; ale przejazdy kolejowe to inna bajka;)
2. rumuńska mysl techniczna dot. remontów dróg jest dla mnie bardzo ciekawym doswiadczeniem :)
3. z tankowaniem na stacjach i płaceniem kartą nie ma zadnych problemów
4. nawet jak nie zna się rumunskiego, mozna zapytac o droge i zrozumiec odpowiedz ;)
5. sfory biegajacych psów to zdecydowany mit - rzeczywiscie troche bezdomnych psow jest, ale nie sa grozne, przynajmniej ja takie spotkalam:)
6. sfory zebrzacych dzieci to tez mit - podczas calego pobytu widzialam tylko 3 dzieci zzabrzacych w Sigishoarze i to by bylo na tyle
7. warunki na kempingach są bardzo dobre, a kemping w Fundu Moldovei (prowadzony przez holenderskie malzenstwo), to cudo, chyba w domu mam gorzej :)

jakbyscie mieli jakies pytania, to polecam się :)

Juz nie moge doczekac sie kolejnego pobytu w RUMUNII!!! :)

konto usunięte

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

Aleksandra M.:
5. sfory biegajacych psów to zdecydowany mit - rzeczywiscie troche bezdomnych psow jest, ale nie sa grozne, przynajmniej ja takie spotkalam:)
Sam sie ich nie boje, ale w Bukareszcie to niestety nie mit. W samej mojej dzielnicy (Pipera) szacuje sie, ze jest ich 7000. Powoli cos z tym robia (kolczyki, wylapywanie), ale nie wiem czy nadarza jak patrze ile znow szczeniakow sie po oklicy kreci.
6. sfory zebrzacych dzieci to tez mit - podczas calego pobytu widzialam tylko 3 dzieci zzabrzacych w Sigishoarze i to by bylo na tyle
Wystarczy pojechac w okolice np. Horezu, pozwiedzac monastyry i tam az czlowiek sie zastanawia czy moze zostawic auto. To jest zjawisko nagminne w niektorych regionach. Ale niestety jest - i jest mocno uciazliwe.

konto usunięte

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

Zgadzam się z Rafałem co do punktów 5 i 6. W Bukareszcie z tego co słyszałem 2 lata temu zaczęto wyłapywać psy i kastrować - na tyle ogromny był to problem. Ja mieszkałem w Sibiu 3 miesiące i bardzo często mnie 2-3 psy "odprowadzały" do domu. Później przestałem już to nawet zauważać, ale psy były pewnie nadal wokół mnie.

Żebrzące dzieci w Sigishoara? :) Skąd ja to znam, byłem tam pół dnia i zostałem dosłownie zaatakowany (a wątły to ja nie jestem) przez dzieci bo chciały... papierosa! Dopiero taksówkarz przy którego samochodzie staliśmy, musiał na nie ruszyć wrzasnąć, bo ode mnie nie chciały się odkleić, a nie bardzo chciałem używać siły.
W Sibiu natomiast żebraków mniej niż w Poznaniu :) Ale to wszystko pewnie od miejsca zależy, widziałem wiele miejsc, gdzie bida nie piszczała, ale wręcz wyła na ulicy.
Michalina K.

Michalina K. #Digital Specialist

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

Nie miałam niestety okazji wyjechać do Rumunii ale z opowiadań słyszałam ze na prawdę warto. Z tego co piszecie tutaj na forum tym bardziej się do tego przekonuje. Moi znajomi wyjechali właśnie na rajd, który obejmuje swoją trasą m.in. Rumunię. Może ktoś z was słyszał o tym rajdzie w radiu Vox albo czytał na interii, bo to są sponsorzy tego wyjazdu. Jeśli kogoś zainteresują relacje i zdjęcia to może podejrzeć na stronce rajdu Bezdroza Trophy .

konto usunięte

Temat: Rumunia 2009 juz za kilka dni :))

Eeee...moje auto jest bardziej uwalane od samego jezdzenie w okolicach i po Bukareszcie ;)

Następna dyskusja:

RUMUNIA




Wyślij zaproszenie do