Temat: Podróżniczy i nie tylko OFF TOP
Jak OFF TOP to sobie pozwolę na taką dygresję:
Moim zdaniem ważniejsza jest podróż PRZED ślubna i to na własną rękę, żeby zobaczyć jak się będzie reagowało wspólnie w sytuacjach radosnych, sytuacjach napięcia, niespodziewanych zdarzeń, konieczności spania pod chmurką itp itd.
I w sumie to za jedno, czy jest to spływ kajakiem przez Colca, tramping w Himalajach, objazd Włoch, czy łazęga po Tatrach/Bieszczadach lub tydzień na łódkach na Mazurach. Liczy się współdziałanie, docieranie charakterów, wspólne doświadczanie.
Doceniam także słodkie nieróbstwo oferowane przez BP w opcji AI gdzie jedynym zmartwieniem jest na którym boku leżymy na plaży i czy będziemy się seksić przed kolacja czy po powrocie z Disco, a może dwa razy. Ażeby nie pomrzeć z nudów to pojedziemy na jakąś wycieczkę. Ale w takim przypadku ciężko mówić o podróży, a lepiej o wypoczynku zagranicznym.