konto usunięte

Temat: Indonezja - prośba o rady

Witam,
wybieram się na wyprawę na własną rękę do Indonezji i chciałem zasięgnąć rady osób które już ten kraj odwiedziły:
- co najbardziej warto zobaczyć, biorąc pod uwagę ograniczony czas wyjazdu
- jak najtaniej i najwygodniej polecieć (ceny w wyszukiwarkach niestety zaczynają się od 3,5 - 4k i to w większości z 2 przesiadkami)
- na co się przygotować, o czym pamiętać, na co uważać

konto usunięte

Temat: Indonezja - prośba o rady

Na ile jedziesz? Jaki masz budżet? Kiedy chcesz jechać?

konto usunięte

Temat: Indonezja - prośba o rady

witam.
Gorąco polecam północną sumatrę, na pewno Lombok i Gili Islands a na Lombok trek na wulkan Rinjani, jak masz czas nie zapomnij o Komodo. Ruiny na Jawie w okolicy Yogiakarty: Borobodur na pewno a Parambaran opcjonalnie. Indonezja jest super tania tak że o koszty się nie martw. Biletu poszukaj by wylecieć z Londynu. Dużo arabskich linii lotniczych lata z tamtąd i jak dobrze poszukasz to znajdziesz za około 500 euro :0

Zobacz mojego bloga z:
http://karinaipszem.geoblog.pl/podroz/5850/azja-po-raz...
Krzysztof Gliński

Krzysztof Gliński ochrona danych
iosobowych, IOD,
ISO, audyt, fundusze
UE

Temat: Indonezja - prośba o rady

No bezpośrednio z Polski to raczej ciężko będzie dolecieć ...
Najlepiej chyba z Londynu liniami AIR ASIA do Kuala Lumpur (lot bezpośredni, choć to 13h tanimi liniami i przesiadka by się przydała dla rozprostowania nóg...), a dalej już za grosze do Indonezji. Przelot do Londynu w dwie strony to koszt 200-300zł, do KL ja płaciłem 1800zł i Indonezja, w zależności od miejsca od kilkudziesięciu (Sumatra) do kilkuset złotych - całość powinna się zamknąć w 2,5 tys. zł nawet w przypadku zmiany lotniska w Londynie (AIR ASIA lata ze Stansted, a na to lotnisko można się dostać RYANAIRem ... z Gdańska ;)
pozdrawiam
Krzysztof Gliński

Krzysztof Gliński ochrona danych
iosobowych, IOD,
ISO, audyt, fundusze
UE

Temat: Indonezja - prośba o rady

.... widzę, że AIR ASIA latają już z Londynu także do 3 miast Indonezji .... kurcze, chyba będą mi musieli prowizję za tę reklamą odpalić ;)

konto usunięte

Temat: Indonezja - prośba o rady

Czy ktoś z Was podróżował po Indonezji pociągiem/autobusem/samolotem? Jaki środek transportu jest najbardziej bezpieczny? Co sądzicie o zalecanych szczepieniach? Jak ktoś posiada dobre rady to bardzo o nie proszę :)) Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 16.09.2012 o godzinie 17:48 z tematu "Indonezja na własna ręke"
Ewa M.

Ewa M. Advertising Business
Partner ||
Allegro.pl

Temat: Indonezja - prośba o rady

Hanna W.:
Czy ktoś z Was podróżował po Indonezji pociągiem/autobusem/samolotem? Jaki środek transportu jest najbardziej bezpieczny? Co sądzicie o zalecanych szczepieniach? Jak ktoś posiada dobre rady to bardzo o nie proszę :))

Interesuje Cie konkretna wyspa czy z wyspy na wyspę? Ja osobiście mogę podzielić się informacjami o Bali, gdybyś była zainteresowana.

konto usunięte

Temat: Indonezja - prośba o rady

Lądujemy w Jakarcie i zamierzamy przez pierwszy tydzień jeździć po Javie. Kilka dni z drugiego tygodnia planujemy poświęcić na Bali. Ty lądowałaś bezpośrednio na Bali czy może masz jakąś fajną opcję żeby się tam przedostać? I oczywiście każda informacja o Bali cenna :))
Ewa M.

Ewa M. Advertising Business
Partner ||
Allegro.pl

Temat: Indonezja - prośba o rady

Na Bali leciałam Air Asia z Kuala Lumpur - elegancko, bez poślizgu za 105 USD dokładnie.
Po wylądowaniu oczywiście taxi, no niestety frycowe trzeba było zapłacić zapłaciłyśmy 15 USD za taxi, podczas gdy uczciwie byłoby za połowę tego - ale wiadomo - jak się jest pierwszy raz tak bywa.
1 noc w Kuta - Mertha Jati - tragiczna tragedia, za 18 USD za noc za pokój - wiem niedużo, ale naprawdę syf malaria nie polecam, z reszta generalnie od Kuty trzymałabym się z daleka, bo to taki wielki supermarket - nic z prawdziwą wyspa nie ma wspólnego. Masa chlejących na umór Australijczyków i w sumie nic więcej.

Potem mini busem pojechałyśmy z Kuta do Ubud - chyba za jakieś 20 zł od osoby (tak mniej więcej)
Ubud jest już zupełnie inne, bardziej balijskie to na pewno, nadal jest sporo sklepów i galerii (ze sztuką w sensie) ale już jest zupełnie inny klimat, spędziłyśmy tam 4 dni i mogłabym tam siedzieć jeszcze długo. Spałyśmy w Nick's Homestay, bardzo polecam, klimatycznie, małe chatki, czysto, na śniadanie tosty z bananem :) Super miejsce, takich tez w Ubud jest wiele.

Z Ubud do Loviny pojechałyśmy już z naszym lokalnym znajomym więc nie wiem ile kosztowałby taki przejazd mini busem, ale nie są to jakieś astronomiczne kwoty. Lovina sama w sobie może nie powala, ale można tu popływać z delfinami jak ktoś lubi. Plaża jest OK, długa i szeroka ale krystalicznie czysta nie jest. Z resztą całe Bali jest takie i to akurat nie z winy turystów, ale raczej braku zadbania przez lokalesów. W Lovinie można dostać dużo taniej różne wyroby rękodzielnicze np. drewniane maski, które są super wykonane i połowę tańsze niż gdzie indziej.Po drodze jest wiele fajnych miejsc - wodospad Git Git i genialny kompleks świątyń Ulun Danu Beratan.
Będąc w Ubud robiłyśmy tez wypady do: Kerta Gosa, Ministerstwa sprawiedliwości z XVIII wieku, Światyni Besakih, o specyfice której opowiem za chwilę, Kintamani, Danau Batur, Gunung Kawi.

Z Ubud do Sanur wybrałyśmy się znowu mini busem lokalnym za podobną cenę co z Kuta do Ubud. Sanur jest już kompletnie spokojnym miejscem, gdzie można sobie odpocząć. Tu była nasza baza wypadowa do Batubulan, Uluwatu, Celuk, Mas i Ubud. Z Sanur na lotnisko w Denpasar jedzie się jakieś 20 min. W Sanur byłyśmy w Abian Boga Guesthouse i pomijając wieczne awarie prądu w związku z remontem części obiektu było OK.

Specyfika wyspy niestety została ukształtowana przez masową turystykę i niestety trzeba być przygotowanym na to, że na każdym kroku chcą cie na coś naciągnąć i gdzieś oszukać.

Świątynia Besakih - szczyt szczytów bezczelności lokalesów i żerowania na turystach.
Bilet kupuje się przed wjazdem na teren świątyni. Cena chyba 10 czy 15 zł w przeliczeniu na nasze. Dalej trzeba jeszcze kawałek przejść lub przejechać gdzie jest właściwe wejście na teren przy parkingu. I tam urządzili się panowie, którzy twierdzą że sprawdzają bilety. WAŻNE: nie używać przy nich języka angielskiego i udawać głupa totalnego, ponieważ w innym wypadku będą Wam wciskać przewodnika, że on jest przymusy i bez niego nie wolno wejść. BZDURA! Pokazać bil;et powtarzać jak mantrę 'foto foto" i nie dać się sprowokować wtedy puszczą wolno :D
Na terenie kompleksu świątynnego znajdzie się jeszcze wielu chętnych żeby "sprawdzić Wam bilet" udawać głupa nadal i nie dać im biletu do łapy bo zabiorą, a następnie przyjdzie kolejny sprawdzić i każde zapłacić za nowy bilet. Przewodnik w tym miejscu kosztuje 35 USD i jest absolutnie zbędny.
Tak jest niestety na całej wyspie przy atrakcjach turystycznych. Jak lokalesi zobaczyli że na plaże publiczną zjeżdża się dużo turystów na oglądanie zachodu słońca, to usadzili się tam postawili szlaban i zbierają po 10 USD za wjazd, do czego oczywiście nie mają prawa.

Po przylocie wiza za 25USD, przy wylocie podatek wylotowy 15 USD - szlag trafia trochę po takim traktowaniu, ale nie ma rady...

Powiem tak byłam, zobaczyłam fajnie było, ale ich mentalność mnie zabiła i chyba nie wrócę na Bali. Na szczęście to tylko urywek Indonezji i to zupełnie odmienny od reszty :)

Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania konkretne to proszę ;)

konto usunięte

Temat: Indonezja - prośba o rady

Super extra rady! Dziękuje Ewa. Powiedz mi jeszcze czy przed wyjazdem ,,szalałaś" ze szczepieniami czy odpuściłaś? No i jak z kasą? Lepiej wziąć kartę czy gotówkę? Miałaś jakieś problemy z wymianą na miejscu?
Ewa M.

Ewa M. Advertising Business
Partner ||
Allegro.pl

Temat: Indonezja - prośba o rady

Hanna W.:
Super extra rady! Dziękuje Ewa. Powiedz mi jeszcze czy przed wyjazdem ,,szalałaś" ze szczepieniami czy odpuściłaś? No i jak z kasą? Lepiej wziąć kartę czy gotówkę? Miałaś jakieś problemy z wymianą na miejscu?

Haniu, jeśli chodzi o o szczepienia, to przygotowując di do pierwszej wyprawy do Wietnamu i Kambodży w 2008 roku zaszczepiłam się na wszystko co trzeba czyli WZW A i B (3 dawki więc mam spokój na lata), błonica tężec, polio i jeden z ważniejszych dla mnie dur brzuszny. Ten ostatni jest tylko na 2 lata więc odnawiam (180 zł) kiedy się kończy, bo akurat to jest bardzo istotne podczas moich wyjazdów.
Nie jadam w jakiś super eleganckich knajpach, europejski żołądek jest na pewno nie przyzwyczajony do rzeczy, które jadam na miejscu ze straganów przez kilka tygodni, dlatego żeby zaoszczędzić sobie kłopotów szczepienie na dur bardzo polecam. Wiadomo, że nie pijemy wody z kałuży ani niemytych owoców, ale nie zawsze da się tego uniknąć czy ma się świadomość czystości wody. A tak nie musisz sie nad tym zastanawiać :D

Ze sobą zabieram zawsze gotówkę, choć zdarza mi się płacić kartą na miejscu. Rzadko, bo staram się nie przekraczać zaplanowanego budżetu na pierdoły, ale jak nagle decyduje jeszcze gdzieś polecieć, to wtedy karta jest jak znalazł.

Z bankomatów nie korzystam z uwagi na dość wysoką prowizję, ale to też kwestia konta jakie się posiada. W Tajlandii kilka razy korzystałam z bankomatów, ale na Bali nie było okazji.

Wymiana kasy na Bali to istny banał, bierzesz dolary wymieniasz na te ich 'absolutnie niepoliczalne wariaty" w każdym kantorze. Oczywiście kurs na lotnisku tragiczny więc jeśli potrzebujesz na taxi to wymień tylko tyle ile Ci potrzebne na kurs.
I pamiętaj zostawić sobie 150000 IDR w ich walucie na te opłatę wylotową nieszczęsną.
Paweł L.

Paweł L. Finanse & Gospodarka
Pieniężna

Temat: Indonezja - prośba o rady

Hanka,
z Jawy na Bali dostaniesz się z prawie każdego większego miasta jak np. Semarang, Yogyakarta czy Surabaya. Z tego ostatniego chyba jest najwięcej lotów. Wybór linii lotniczych też jest bardzo duży. Latają tam: Air Asia, Batavia Air, Garuda, Wings Air, Lior Air, Merpati itp. Polecałbym najbardziej Air Asia i Garuda. Ta pierwsza to solidny przewoźnik LCC, ta druga to narodowa linia Indonezji. Leciałem z nimi ze dwa tygodnie temu z Bali na Lombok i z powrotem i mogę polecić. Z tych wymienionych Air Asia, Garuda i Batavia mogą latać w UE, reszta nie.

Odnośnie biletów to chyba tylko na Air Asia i Batavia Air kupisz bilety z Polski na ich stronach. Garuda nie akceptuje płatności polskimi kartami. Można kupić na Expedii lub u innego pośrednika ale uważaj na ceny, na stronie Garudy cena może być o 50% korzystniejsza niż u pośrednika. Ja kupowałem już na miejscu na Bali z kilkudniowym wyprzedzeniem, żadnych problemów i cenę dostałem jak na stronie www.

Tak jak pisała Ewa, wylot z Bali (jeśli lecisz poza Indonezję) to 150.000 IDR czyli około 15 USD. Pamiętaj że na lotach krajowych również są tego typu opłaty ale to już mniejsze pieniądze. Wylot z Bali na Lombok to 40.000 IDR, w drugą stronę 25.000 IDR.

pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Indonezja - prośba o rady

- Ewa, co do szczepień to dur i WZW A i B też planuje- resztę mam jeszcze ważną, tylko zastanawiam się z tą całą nagonką na Malarię. Taki zestaw tabletek to nie mała kwota wiec pytanie czy jest sens?

O kasę pytam bo koleżanka miała problem z wymianą gotówki z idiotycznych przyczyn typu ,,zagięty róg" i zastanawiałam się czy to w całym kraju takie ,,przepisy".

- Paweł, dzięki za info. W drodze powrotnej na pewno skorzystam z lotu z Bali do Jakarty lub z Surabaya do Jakarty. Jednak najpierw zamierzam skorzystać z pociągów czy też autobusów bo będziemy po drodze z Jakarty na Bali zwiedzać to co ciekawsze ;)

Yogyakarta już wpisana na liste- ,,must see", coś jeszcze polecisz?
Ewa M.

Ewa M. Advertising Business
Partner ||
Allegro.pl

Temat: Indonezja - prośba o rady

Hanna W.:
- Ewa, co do szczepień to dur i WZW A i B też planuje- resztę mam jeszcze ważną, tylko zastanawiam się z tą całą nagonką na Malarię. Taki zestaw tabletek to nie mała kwota wiec pytanie czy jest sens?

Tu niestety decyzja należy do Ciebie :) Ja nigdy nie stosowałam żadnej profilaktyki anty malarycznej. Widziałam u innych skutki uboczne, które potrafią zepsuć wyjazd i ani razu nie brałam żadnego malarone. Co prawda na Ko Chang w porze wylęgu komarów te cholery jadły mnie nożem i widelcem, ale nic mi potem nie było. Może to kwestia szczęścia ;)
Używam za to mocnych repelentów typu Ultrathon, Mugga itd (ważne by deet przekraczał 30%).
Dla mnie to wystarcza, ale tu musisz zdecydować sama.
O kasę pytam bo koleżanka miała problem z wymianą gotówki z idiotycznych przyczyn typu ,,zagięty róg" i zastanawiałam się czy to w całym kraju takie ,,przepisy".

Takie idiotyzmy to ostatnio w Birmie widziałam, ale nie na Bali, choć może na innych wyspach bardziej się przyglądają. tak jak już wspomniałam - Bali jest inne od całej Indonezji ;)

konto usunięte

Temat: Indonezja - prośba o rady

Właśnie wróciłam z Indonezji. Twoje rady okazały się bardzo cenne! Raz jeszcze dziękuje Ewa! Rzeczywiście okazało się, że to rozsławione Bali nie jest takim rajem na ziemi jak pokazują pocztówki ;) 100x bardziej spodobało mi się Gili Trawangan! Ludność na Javie dużo biedniejsza ale za to bezinteresownie pogodna i życzliwa! ehmm wspomnienia- czas na szukanie kolejnego punktu na mapie ;) Pozdrawiam!



Wyślij zaproszenie do