GoldenLine
Zaloguj się
Aga W.

Aga W. Manager - CFO and
Enterprise Value

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

Witam,
czy ktoś z Was może podzielić się doświadczeniami na temat pracy w finansach w Hiszpanii? Znam obraz od strony Hiszpanów tam pracujących, chciałabym wiedzieć, jak odbierani są Polacy z punktu widzenia profesjonalizmu, czy są jakieś problemy z uznawaniem dyplomów itd.
Skąd moje pytanie? Cóż, w jakiejś tam nieokreślonej bliżej przyszłości będę szukać pracy na Costa Blanca w sektorze finansów. Madryt i Barcelona odpada i chciałabym wiedzieć, czy mam jakieś opcje. Z tego, co widzę po moich hiszpańskich znajomych nie mają oni mgr czy jakiś kwalifikacji zawodowych, bardziej praca od najniższego stanowiska i dorabianie się po drodze. Trochę się martwię, że moje dyplomy z Polski i UK nie będą miały zbyt wielkiego znaczenia.
Algunas ideas?
Gracias
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

znaczenie maja umiejetnosci i doswiadczenie a nie dyplomy...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

Nie wiem nic o sektorze finansów, ale pracuje w Hiszpanii i mam znajomych z roznych krajów, ktorzy etz tu pracuja.

Zostalam zatrudniona na slowo honoru. Po dwoch rozmowach kwalifikacyjnych, sprawdzeniu predyspozycji i testach merytorycznych zostalam zatrudniona i nikt mojego dypolomu na oczy nie widzial. Dopiero po roku poproszono mnie o kopie bo firma wystepowala o jakies dotacje i musiala udokumentowac, ze 100% pracowników ma wyzsze wyksztalcenie.

Polacy jako pracownicy rzetelni, odpowiedzialni i dobrze wykszalceni sa w Hiszpanii mile widziani i doceniani pod warukniem, ze znaja bardzo dobrze hiszpanski. Wtedy juz nie ma zadnych problemów, szczegolnie teraz kiedy rynek pracy jest otwarty. (Ja dostalam prace kiedy jeszcze musialam miec zezwolenie wiec bylo trudniej).

W porowaniu do Polski mozna powiedziec, ze w Hiszpanii dyplomy w ogole sie nie licza. Liczy sie to co wiesz, co potrafisz, jakie masz doswiadczenie i checi. Dyplomy owszem przyciagaja uwage, robia wrazenie, ale to nie wszystko.

Dodam tez, ze nie warto nostryfikowac dyplomów. Zdecydowana wiekszosc moich znajomych nigdy tego nie potrzebowala.

Nie wiem tylko jakie masz szanse na jakas sensowna i atrakcyjna dla Ciebie prace na Costa Blanca. Niestety w Hiszpanii rynek pracy jest bardzo zcentralizowany i czesto awans oznacza przeprowadzke do Madrytu lub Barcelony. Jesli jestes ambitna i wyszktalcona mozesz miec problemy ze znalezieniem czegos dla siebie na Costa Blanca i pensja tez moze byc nieciekawa.
Link do wypowiedziLink
Aga W.

Aga W. Manager - CFO and
Enterprise Value

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

Piotr Bednarski:
znaczenie maja umiejetnosci i doswiadczenie a nie dyplomy...

Dzięki za radę.
Agnieszko, dzięki za Twoja wypowiedź. Potwierdzasz moje obawy. A obawy są takie, że wydaję ogromne pieniądze i poświęcam dużo czasu na zdobywanie wykształcenia, mając nadzieję, że pomoże mi to w znalezieniu pracy. Może się jednak okazać, że ono niewiele znaczy.
Jak przeprowadzasz się do nowego państwa dosyć trudno jest pracodawcy ocenić Twoje umiejętności, bo doświadczenie, które posiadasz może być nieadekwatne lub trudno ocenialne. Dlatego np. w UK ważne są dyplomy, bo ludzie zjeżdżają się tu z całego świata i dobry dyplom to niejako świadectwo tego, że ten oto człowiek jest ambitny i ważna jest dla niego doskonalenie się. Oczywiście, że to takie uproszczenie...
Z opowieści mojego męża i znajomych wydaje mi się, że rynek pracy w Hiszpanii jest właśnie taki trochę na słowo honoru. Mój mąż na pierwszej prawdziwej rozmowie kwalifikacyjnej był w Londynie. Przeglądałam oferty pracy w Alicante, ale jedynie co by mogło pasować pod mój profil to PWC, audyt...Cóż, zawsze można otworzyć własny biznes...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

Agnieszka S.:
pod warukniem, ze znaja bardzo dobrze hiszpanski
ja wlasnie wysylam CV bo przeprowadzam sie w styczniu i juz 2 firmy rozmawiaja ze mna tylko po angielsku :) az bylem zaskoczony :)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. Business Analyst /
IT Consultant

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

Piotr Bednarski:

firmy rozmawiaja ze mna tylko po angielsku :) az bylem zaskoczony :)

Faktycznie, jest to rzadkość, żeby hiszpańska firma kontaktowała się z obcojęzycznym kandydatem po angielsku, aczkolwiek zdarza się... Szczególnie w przypadku stanowisk w centralach (czyt. 99% Barcelona i Madryt). Zawsze jednak na rozmowie pada pytanie o hiszpański (jeśli nie jest ona prowadzona w tym języku)...
Ostatnimi czasy wiele firm z półwyspu (szczególnie tych, które zainwestowały lub planują inwestycje w Polsce) poszukuje polskich pracowników, którzy stanowiliby tzw. pomost między centralą i spółkami-córkami. Warto czasami poszperać w necie i poszukać firm, które mają takie plany lub już założyły oddziały w Polsce.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

Krzysztof S.:
Faktycznie, jest to rzadkość, żeby hiszpańska firma kontaktowała się z obcojęzycznym kandydatem po angielsku, aczkolwiek zdarza się... Szczególnie w przypadku stanowisk w centralach (czyt. 99% Barcelona i Madryt).
Owszem, mowa o Barcelonie. Rozmowa po hiszpansku tez sie zdarzyla :)
Link do wypowiedziLink
Damian Dziura

Damian Dziura Associate Clinical
Trial Operations,
Amgen

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

W moim przypadku w 95% rozmowa toczyla sie po hiszpansku. Wlasciwie jedyne pytanie po angielsku dotyczylo mojej przyszlosci. W sumie bylem troche zdziwiony, bo cala dokumentacja w firmach farmaceutycznych, tym bardziej z kapitalem US/UK, prowadzona jest po angielsku... Hiszpanski, z mojego doswiadczenia, jest niezbedny do zdobycia pracy. Choc znam odosobnione przypadki, gdzie znajomi zostali zatrudnieni tylko i wylacznie ze znajomoscia angielskiego...

PS/mam nadzieje, ze juz od lutego bede pisal z Barcelony
Link do wypowiedziLink
Damian Dziura

Damian Dziura Associate Clinical
Trial Operations,
Amgen

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

Aga Navarro

np. w UK ważne są dyplomy, bo ludzie zjeżdżają się tu z całego świata i dobry dyplom to niejako świadectwo tego, że ten oto człowiek jest ambitny i ważna jest dla niego doskonalenie się.

Mam zupelnie inne dswiadczenie jesli chodzi o UK i dyplomy. O moje praktycznie nikt nie pytal. Wlasciwie byla o nich mowa w CV i jeszcze na pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej. Potem juz wszystko koncentrowalo sie na praktyce...Damian Dziura edytował(a) ten post dnia 10.12.07 o godzinie 12:16
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

Piotr Bednarski:
Agnieszka S.:
pod warukniem, ze znaja bardzo dobrze hiszpanski
ja wlasnie wysylam CV bo przeprowadzam sie w styczniu i juz 2 firmy rozmawiaja ze mna tylko po angielsku :) az bylem zaskoczony :)

W mojej firmie tez sie czasem przeprowadza rozmowy po angielsku lub francusku jesli szukamy ludzi z tymi jezykami. Hiszpanski mozna sprawdzic przy innej okazji, np. umawiajac sie na rozmowe, etc.
Link do wypowiedziLink
Aga W.

Aga W. Manager - CFO and
Enterprise Value

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

Damian Dziura:
Mam zupelnie inne dswiadczenie jesli chodzi o UK i dyplomy. O moje praktycznie nikt nie pytal. Wlasciwie byla o nich mowa w CV i jeszcze na pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej. Potem juz wszystko koncentrowalo sie na praktyce...Damian Dziura edytował(a) ten post dnia 10.12.07 o godzinie 12:16

To pewnie też zależy od stanowiska. Jak ja szukałam mojej pierwszej pracy w UK to dyplom naprawdę miał duże znaczenie. Przy kolejnych rzeczywiście bardziej skupiano się na doświadczeniu.
Jeśli chodzi o mój hiszpański to raczej nie mam obaw. Na codzień rozmawiam z moim mężem;)
Trochę po prostu się martwię na zapas, bo dochodzą mnie różne głosy i opinie, np. moja szwagierka ostrzegła mnie, że w regionie gdzie cudzoziemcy są raczej rzadkością jako pracownicy, może się tak wydarzyć, że zaproponują mi gorsze warunki niż Hiszpanowi.
Pozostaje mi szlifować akcent i może się zmuszę, żeby wyrobić hiszpański paszport..
Szukałam firm, które prowadzą jakieś interesy z Polską czy UK, ale mają siedziby w Barcelonie albo w Madrycie. Jedynie rynek nieruchomości byłby obiecujący, bo Alicante jest w miarę atrakcyjne dla Anglików jako miejsce na "złotą jesień" czy wakacje. Ale to nie o to chodzi...
Ponieważ mój wyjazd to nie kwestia dni czy tygodni, może możecie poradzić, co mogłabym zrobić będąc w Anglii, co pomogłoby mi w Hiszpanii. Może jakieś kursy, może specjalisći jakiejś dziedziny są w porządaniu?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

cut...cos mi sie popieprzylo :)Piotr Bednarski edytował(a) ten post dnia 10.12.07 o godzinie 16:43
Link do wypowiedziLink
Marek S.

Marek S. Dyrektor
Zarządzający ds.
Finansowych i
Organizacyjnych, ...

Temat: Praca w finansach w Hiszpanii

Witam,
a czy ty juz wiesz co chcesz robic albo jakich opcji sie spodziewasz?

Hiszpania to od paru lat jedna z dziesieciu gospodarek na swiecie wiec i sektor bankowo finansowy w hiszpanii nie jest maly. Banki takie jak SCH czy La Caixa licza sie na swiecie i mysle ze wazne jest zeby miec dyplomy i doswiadczenie.
wszystko zalezy od tego co chcesz robic. Jezeli ma to byc bankowosc inwestycyjna to niestety musisz sie kierowac do Madrytu lub Barcelony.Tam sie kreci biznes.
Jezeli planujesz wyjazd w inne miejsca to oczywiscie bedziesz miala jakies oddzialy bankow ale nie licz na jakies nadzwyczajne mozliwosci. Przede wszystkim hipoteki i obsluga klientow to podstawa.

Zwroc tez uwage na fakt ze znajomosci jezyka jest kluczowa.Nie tylko aby sie dogadac ale przede wszystkim zeby umiec pracowac po hiszpansku. A zeby umiec pracowac w obcym jezyku to albo trzeba miec super przygotwanie na uniwerku albo trzeba przejsc przez błoto.

Szans jest sporo ale to tak jak wszedzie, jak jestes dobra to sobie poradzisz.

Pozdrawiam
Marek
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

praca w Hiszpanii - jak zna...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj