Weronika Pavlorková

Weronika Pavlorková Project and
Recruitment Manager,
džob, s.r.o.

Temat: Czy Polacy chcą pracować w Czechach?

Jestem recruiterką z Czech i co chwila realizuję procesy rekrutacyjne dla firm z Czech, które pragną zatrudnić Polaków. Przyznaję, że realizując te foerty, nie mam kompleksowego wglądu w to, czy ogólnie Polacy są zainteresowanie czeskim rynkiem pracy czy może średnio według aktualnej oferty.
Udaje mi się realizować oferty całkiem pomyślnie, ale wiem, że to nie jest odbiciem ogólnego mniemania tego tematu. Jak myślicie? Jakie są realia?

Znowu mam interesujące oferty pracy z logistyki i obsługi klienta, również z branży IT (programiści i konsultanci).

konto usunięte

Temat: Czy Polacy chcą pracować w Czechach?

Weronika P.:
Jestem recruiterką z Czech i co chwila realizuję procesy rekrutacyjne dla firm z Czech, które pragną zatrudnić Polaków. Przyznaję, że realizując te foerty, nie mam kompleksowego wglądu w to, czy ogólnie Polacy są zainteresowanie czeskim rynkiem pracy czy może średnio według aktualnej oferty.
Udaje mi się realizować oferty całkiem pomyślnie, ale wiem, że to nie jest odbiciem ogólnego mniemania tego tematu. Jak myślicie? Jakie są realia?

Wszystko zależy od... pieniędzy. Dobry specjalista zarobi to samo albo i nawet więcej u siebie w kraju - zwłaszcza, jak policzy sobie np. wynajem w miejscu pracy na obczyźnie.

Znowu mam interesujące oferty pracy z logistyki i obsługi klienta, również z branży IT (programiści i konsultanci).

Wszystko zależy, jaka firma ;) Jak skupiamy się np. na Ostrawie, to tu pole do popisu jest małe a wędrówkę pracowników IT w Ostravě to można skwitować jednym - i tak wszyscy skończą w Tieto albo stąd potem pójdą do innych firm (ABB, Dell, On-S, StoraEnso...) ;)
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: Czy Polacy chcą pracować w Czechach?

Moim zdaniem pieniądze to nie wszystko :).
Pracowałam w Czechach i z przyjemnością tam wrócę. Nie wiem, czy to zależy od firmy, ale poza wynagrodzeniem, o którym pisał Damian widzę tam inne pozytywne strony. Praca, którą mogłam zacząć miedzy 7:00 - 8:00 rano (dużo czasu zostaje po południu dla rodziny), świetna atmosfera i ludzkie podejście :)

konto usunięte

Temat: Czy Polacy chcą pracować w Czechach?

No, oczywiście że tak, z chęcią bym wrócił do pomysłu zamieszkania w Czechach... Plany związane z tym krajem były bardzo zaawansownane że potrafię słabo mówić po czesku, miałem mieć zagwarantowaną pracę jak się okazało agencja mnie po prostu wystawiła, oszukała powiedzmy to sobie no i zrezygnowałem z innych ofert, a w tym samym dniu dostałem ofertę z Norwegii...

Teraz po 15 miesiącach moja przygoda z Norwegią się kończy, jeśli nie znajdę czegoś sensownego zagranicą, no i nie tylko Europę rozważam to z chęcią wybiorę się do Czech...

No fakt jestem spawaczem...

konto usunięte

Temat: Czy Polacy chcą pracować w Czechach?

Monika S.:
Moim zdaniem pieniądze to nie wszystko :).
Pracowałam w Czechach i z przyjemnością tam wrócę. Nie wiem, czy to zależy od firmy, ale poza wynagrodzeniem, o którym pisał Damian widzę tam inne pozytywne strony. Praca, którą mogłam zacząć miedzy 7:00 - 8:00 rano (dużo czasu zostaje po południu dla rodziny), świetna atmosfera i ludzkie podejście :)

Teraz też zaczynam pracę między 7 a 8, w ostatniej czeskiej firmie stravenek nie było, bonusy prawie żadne ;) Osobiście pewnie bym tam (kraj) wrócił ale szału nie ma :) Pieniądze owszem mają znaczenie - chyba, że w PL rzuca się wszystko, wyprzedaje i definitywnie zamyka się na swój kraj - to tak i tak - znam takie osoby, które już nie chcą wracać do ojczyzny.

Co do trendów migracyjnych - biznes przenosi swoje usługi w naszą stronę (Czechy, Polska, Słowacja, Węgry, Słowenia) i warunki tudzież finanse się równają.

Może kiedyś wrócę, ale raczej Praga lub Brno ;)
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: Czy Polacy chcą pracować w Czechach?

Ostatnio bezrobocie w CZ cca 7%,
narzekają że nie ma ludzi do pracy.
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: Czy Polacy chcą pracować w Czechach?

Damian P.:
Monika S.:
Moim zdaniem pieniądze to nie wszystko :).
Pracowałam w Czechach i z przyjemnością tam wrócę. Nie wiem, czy to zależy od firmy, ale poza wynagrodzeniem, o którym pisał Damian widzę tam inne pozytywne strony. Praca, którą mogłam zacząć miedzy 7:00 - 8:00 rano (dużo czasu zostaje po południu dla rodziny), świetna atmosfera i ludzkie podejście :)

Teraz też zaczynam pracę między 7 a 8, w ostatniej czeskiej firmie stravenek nie było, bonusy prawie żadne ;)
Za obiad (z dwóch dań) płaciłam 24KC
14 wypłat, plus chyba 6000kc w bonach na "gwiazdkę", w ub. roku o ile się nie mylę podnieśli do 7K
Osobiście pewnie bym tam (kraj) wrócił ale szału nie ma :) Pieniądze owszem mają znaczenie - chyba, że w PL rzuca się wszystko, wyprzedaje i definitywnie zamyka się na swój kraj - to tak i tak - znam takie osoby, które już nie chcą wracać do ojczyzny.

Co do trendów migracyjnych - biznes przenosi swoje usługi w naszą stronę (Czechy, Polska, Słowacja, Węgry, Słowenia) i warunki tudzież finanse się równają.
Chciałabym to zobaczyć na koncie a nie w teorii ;) Na razie mam takie wrażenie, że wiele firm traktuje nas wciąż jak tanią siłę roboczą, niestety.
Może kiedyś wrócę, ale raczej Praga lub Brno ;)
A ja zdecydowanie wolę pagórki i małe, górskie wioski ;)
Serio każdego dnia zastanawiam się czemu się przeprowadziłam, ale wrócę ;)

konto usunięte

Temat: Czy Polacy chcą pracować w Czechach?

Monika S.:

Za obiad (z dwóch dań) płaciłam 24KC
14 wypłat, plus chyba 6000kc w bonach na "gwiazdkę", w ub. roku o ile się nie mylę podnieśli do 7K

Obiad z dwóch dań za 24 Kč? Gdzie to tak? W przyzakładowej jadłodajni chyba ;) IBM zrezygnował ze strawenek, Tieto z bonusów (no, jeżeli liczyć bonus 1500 Kč za wyniki, to niech będzie)... może gdzieś jest lepiej ;)
Chciałabym to zobaczyć na koncie a nie w teorii ;) Na razie mam takie wrażenie, że wiele firm traktuje nas wciąż jak tanią siłę roboczą, niestety.

Hm, ja tam widzę. Wszystko zależy od tego, za jaką stawkę się chce pracować, ile się wynegocjuje i tyle. Do Polski, Czech i na Słowację czy Węgry, przesuwa się wiele rzeczy i podobne pieniądze można zarobić po obu stronach granicy.

Jak aplikowałem do Blackberry w Slough, to niedoszły manager rzucił, że on się mi dziwi - bo teraz IT przesuwa się do Polski czy Czech i można zarobić we własnym kraju niezłe pieniądze. Fakt: na czysto w RIM oferowali 2300 GBP ale to było tak akurat... przy np. kawalerce za 700-800 funtów to faktycznie, opłaca się jak nic ;) Można taniej, ale co to za życie ;)
A ja zdecydowanie wolę pagórki i małe, górskie wioski ;)
Serio każdego dnia zastanawiam się czemu się przeprowadziłam, ale wrócę ;)

Brno w tej kwestii jest tak akurat - np. Bystrc albo Komín ;) Sam sobie zadaję pytanie - dlaczego. Ale z drugiej strony... jest np. Słowenia, którą odkrywam i może kiedys... bo Szwecja spoko ale po ostatnim służbowym wypadzie do Södertälje, trochę się zniechęciłem ;)

Następna dyskusja:

CZY PRZYSŁUGUJE MI ULGA P...




Wyślij zaproszenie do