Temat: Różnice kulturowe w marketingu
Kilka miesięcy temu
„na grupie” Sydney o reklamie Qantas’a pisałem, że to
najsłynniejsza, najdroższa, najdłużej wyświetlana i najbardziej kultowa australijska reklama, której pomysł, forma i muzyka mają ponad 10 lat, a jedyne co się zmienia to aktorzy, miejsca i czas trwania.
Cóż, nie musieliśmy długo czekać na kolejną wersję, tym razem z chłopcem z Wyspy w Cieśninie Torresa, śpiewającym w języku Kala Lagaw Ya.
http://www.youtube.com/watch?v=XEbSIDeT144
Ten prosty ale jednocześnie genialny zabieg, niewątpliwie przedłuży życie tej leciwej reklamy o kolejne kilka(naście) lat. W końcu teraz już się nie obejdzie bez wersji kantońskiej, mandaryńskiej, hindu i kilkudziesięciu aborygeńskich.
A wracając do reklam en masse, oto dwa spostrzeżenia, które nasunęły mi sie po chwili niedługiego zastanowienia:
Po pierwsze, można zauważyć pewną tendencję do tworzenia reklam w odcinkach, czegoś na kształt seriali reklamowych. To niby nic nowego, ale czasem przybiera zabawne formy. Najlepszym przykładem jest reklama Telstry i jej internetowego ramienia o nazwie Bigpond (to taka lokalna Tepsa z Neostradą). W roli głównej wystepuje mały (ostatnio coraz większy) Brandon razem ze swoim reklamowym tatą.
A zaczęło sie tak:
http://www.youtube.com/watch?v=DvlWQyvEI38
http://www.youtube.com/watch?v=ddGcDwft8Ds
http://www.youtube.com/watch?v=CM0osV0LE1k
http://www.youtube.com/watch?v=1WzHdsMvD8w
http://www.youtube.com/watch?v=uV5Or4U7Jak
Brandon? Aleś wyrósł.
http://www.youtube.com/watch?v=KEDIligjXQs
Po drugie, zdecydowanie uderza wszechobecne uwielbienie dla własnego kraju, taki lokalny patriotyzm w bardzo pozytywnym wydaniu. Nie oznacza to jednak, że Austarlijczycy nie mają dystansu do samych siebie, na dowód przyjrzyjcie się reklamom Sama Kekovich’a.
Takie pro-australijskie podejście jest jak najbardziej zgodne z badaniami „CountryRep 2009” przeprowadzonymi przez Reputation Institute. Wg tychże Australijczycy są na pierwszym miejscu pod wzgledem pozytywnej samooceny własnego kraju - jego piękna, potencjału oraz jakości życia. Dla porównania Polska w oczach Polaków jest dopiero/aż na 20 miejscu na 33 przebadane kraje.
A oto kilka przykładów takich australo-filskich reklam. Oczywiście bezapelacyjny prym wiedzie wspomniany już Qantas.
1. Telstra.
http://www.youtube.com/watch?v=I95Vj3w6wg4
2. Bushels.
http://www.youtube.com/watch?v=ju2AHSXhA9c
3. Sam Kekovich - propagator spożycia baraniny.
http://www.youtube.com/watch?v=FPGSs56lZEQ
http://www.youtube.com/watch?v=ZtWVJikNnx4
http://www.youtube.com/watch?v=JzBG4k8aTus
4. Holden.
To „kryzysowa” reklama lokalnego Opla, której niestety nie udało mi się znaleźć na YT.
Tagline:
We know that times are tough - But Holden and Australians are TOUGHER!
Na zakończenie, wszystkim miłośnikom rankingów polecam opublikowany kilka miesięcy temu „Best Australian Television Advertisements”
http://www.news.com.au/entertainment/television/best-a...
Pozdr.
J.
PS. Moją ulubioną reklamą jest
The Big Ad