GoldenLine
Zaloguj się
Agata C.

Agata C. koordynator Fundacji
Niesiemy Nadzieję,
współzałożyciel k...

Temat: polskie prawo jazdy

czy z polskim prawo jazdy będę mogła bez problemu jeździć w Australii?
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: polskie prawo jazdy

Tak
Link do wypowiedziLink
Eryk N.

Eryk N. ...

Temat: polskie prawo jazdy

uzupelniajac, oczywiscie tylko 3 miesiace od daty wjazdu do Australii, potem trzeba zdac egzamin tylko z przepisow aby otrzymac austalijskie, lub przyjechac z miedzynarodowym prawem jazdy ktore jest wazne przez rok
Link do wypowiedziLink
Agata C.

Agata C. koordynator Fundacji
Niesiemy Nadzieję,
współzałożyciel k...

Temat: polskie prawo jazdy

bardzo dziękuję, w takim razie wyrobię sobie międzynarodowe koniecznie:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: polskie prawo jazdy

Eryk N.:
uzupelniajac, oczywiscie tylko 3 miesiace od daty wjazdu do Australii, potem trzeba zdac egzamin tylko z przepisow aby otrzymac austalijskie, lub przyjechac z miedzynarodowym prawem jazdy ktore jest wazne przez rok


to akurat nie do konca jest prawda. w momencie kiedy osoba staje sie Permanent Resident w Australii musi w ciagu 3 miesiacy wyrobic lokalne prawo jazdy (co oznacza egzamin). jesli jednak jestes w australii np na wizie turystycznej czy studenckiej to nie musisz wyrabiac australijskiego prawka nawet po 3 miesiach. musisz tylko zawsze razem z polskim prawem jazdy miec jego poswiadczone tlumaczenie na angielski lub prawko miedzynarodowe.
Link do wypowiedziLink
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: polskie prawo jazdy

Święte słowa Magda.

Dodam tylko, że jeśli już macie prawo jazdy i chcielibyście się ubiegać o australijskie, to praktycznie nie ma szans na zdanie egzaminu praktycznego za pierwszym razem i nie ma tu znaczenia doświadczenie za kierownica ani ilość przejechanych kilometrów.

Takich problemów nie mają natomiast osoby, które nigdy nie jeździły samochodem, a po kilkudziesięciu godzinach szkolenia zdają je bez problemów.

Taki lokalny kompleks.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: polskie prawo jazdy

Jacek Donda:
Święte słowa Magda.

Dodam tylko, że jeśli już macie prawo jazdy i chcielibyście się ubiegać o australijskie, to praktycznie nie ma szans na zdanie egzaminu praktycznego za pierwszym razem i nie ma tu znaczenia doświadczenie za kierownica ani ilość przejechanych kilometrów.

Takich problemów nie mają natomiast osoby, które nigdy nie jeździły samochodem, a po kilkudziesięciu godzinach szkolenia zdają je bez problemów.

Taki lokalny kompleks.


ja zdalam za pierwszym razem :))))) a moj chlopak za trzecim ;)
Link do wypowiedziLink

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: polskie prawo jazdy

Stan Kulski:
Jacek Donda:
Święte słowa Magda.

Dodam tylko, że jeśli już macie prawo jazdy i chcielibyście się ubiegać o australijskie, to praktycznie nie ma szans na zdanie egzaminu praktycznego za pierwszym razem i nie ma tu znaczenia doświadczenie za kierownica ani ilość przejechanych kilometrów.

Takich problemów nie mają natomiast osoby, które nigdy nie jeździły samochodem, a po kilkudziesięciu godzinach szkolenia zdają je bez problemów.

Taki lokalny kompleks.


Niestety - znow nieprawda.
Australia to Federacja Stanow. Prawa jazdy sa w gestii stanow. Roznice najbardziej widac w Albury - Wodonga, Coolangatta- Twin Heads, Canberra - Queanbeyan, czyli nadgranicznych miastach. Najlatwiej jest w ACT (Canberra)


Cóż, ja zdawałem prawo jazdy w Sydney 4 lata temu, ale w dalszym ciągu nie znam żadnego przypadku obcokrajowca, posiadającego prawo jazdy przed przyjazdem do Australii(oczywiście poza wypowiadająca się na tym forum Magdą), kto zdałby prawo jazdy za pierwszym podejściem.

Ale nie upieram się, bardzo możliwe, że zdawanie na wsi jest dużo łatwiejsze.
Link do wypowiedziLink
Anna Idzikowska

Anna Idzikowska analityk biznesowy |
analityk systemowy

Temat: polskie prawo jazdy

A jakie są zasady zdawania prawa jazdy w Australii? Czy egzamin różni się znacząco od tego zdawanego w Polsce? Nie mam jeszcze prawka i prawdopodobnie będę robiła w Australii właśnie.
Link do wypowiedziLink
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: polskie prawo jazdy

Anna Idzikowska:
A jakie są zasady zdawania prawa jazdy w Australii?

Aniu, jeśli planujesz zadawać w NSW, to wszystko z detalami (włączając porady egzaminatorów) jest opisane tutaj:
http://geared.com.au/licence/index.aspx

A tu linki do podobnych stron w innych stanach
http://nt.gov.au/transport/mvr/index.shtml
http://transport.qld.gov.au/
http://rego.act.gov.au
http://vicroads.vic.gov.au
http://transport.sa.gov.au
http://transport.tas.gov.au
http://dpi.wa.gov.au/licensing/566.asp
Link do wypowiedziLink
Leonard L.

Leonard L. Człowiek Renesansu,
Man of Many Talents

Temat: polskie prawo jazdy

Jacek Donda:
Anna Idzikowska:
A jakie są zasady zdawania prawa jazdy w Australii?

Aniu, jeśli planujesz zadawać w NSW, to wszystko z detalami (włączając porady egzaminatorów) jest opisane tutaj:
http://geared.com.au/licence/index.aspx

Ojej, ale to skomplikowane...

Uwaga praktyczna. Wprawdzie z dośc starego doświadczenia, ale nie przypuszczam żeby dużo w tej materii sie zmieniło.

Nie idź na egzamin bez zdobycia karty oceny jazdy. Nie pamiętam już jak to się dokładnie nazywa, ale to jest taka kartka, którą dostaje osoba, która nie zda z zaznaczeniem co źle zrobiła (musisz więc uśmiechnąć się do takiego co nie zdał). Potem naucz się tej karteczki na pamięć! Jest to około 60 punktów i nauczenie się zajmuje średniozdolnym około 2 tygodni.

Przykłady fauli z karteczki:
- zażyj pod samochód czy nie ma pod nim kota, etc zanim wsiądziesz,
- dotknij lusterka po wejściu do samochodu, żeby pokazać, że je poprawiasz,
- przejeżdżając przez pasy dla pieszych (zebra) trzymaj nogę nad hamulcem zdejmując ja przedtem z gazu oczywiście (tzn. NIE HAMUJ, ale demonstruj gotowość),
- nigdy nie jedź powyżej 50km/h, nawet gdy wydaje ci się że to dość wolno,
- zawsze trzymaj obie ręce na kierownicy - jeżeli masz manuala i musisz zmienić bieg, no to ci wybaczą, ale tylko na chwileczkę,
- przejeżdżając przez rondo - nawet takie b. malusieńkie, przez które praktycznie jedziesz prosto - pamiętaj o zauważalnym przez egzaminatora kręceniu głową w odpowiednie strony i zaminach kierunkowskazów(!),
- etc...

Egzamin jest do zadania. Najwyżej za 2 razem (tj. z własną karteczką zamiast cudzej :) Bez karteczki, raczej szkoda czasu. Miłej zabawy!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: polskie prawo jazdy

Jacek Donda:
Stan Kulski:
Jacek Donda:
Święte słowa Magda.

Dodam tylko, że jeśli już macie prawo jazdy i chcielibyście się ubiegać o australijskie, to praktycznie nie ma szans na zdanie egzaminu praktycznego za pierwszym razem i nie ma tu znaczenia doświadczenie za kierownica ani ilość przejechanych kilometrów.

Takich problemów nie mają natomiast osoby, które nigdy nie jeździły samochodem, a po kilkudziesięciu godzinach szkolenia zdają je bez problemów.

Taki lokalny kompleks.


Niestety - znow nieprawda.
Australia to Federacja Stanow. Prawa jazdy sa w gestii stanow. Roznice najbardziej widac w Albury - Wodonga, Coolangatta- Twin Heads, Canberra - Queanbeyan, czyli nadgranicznych miastach. Najlatwiej jest w ACT (Canberra)


Cóż, ja zdawałem prawo jazdy w Sydney 4 lata temu, ale w dalszym ciągu nie znam żadnego przypadku obcokrajowca, posiadającego prawo jazdy przed przyjazdem do Australii(oczywiście poza wypowiadająca się na tym forum Magdą), kto zdałby prawo jazdy za pierwszym podejściem.

Ale nie upieram się, bardzo możliwe, że zdawanie na wsi jest dużo łatwiejsze.


Muszę się pochwalić, że ja taką osobę znam. To jest mój brat który jest w Melbourne od 6 miesięcy. Najpierw zrobił prawko na motor (w Polce nigdy na motorze nie jeździł), a kilka tygodni temu z powodu troszkę gorszej pogody, przesiadł się do samochodu (prawko zdał za pierwszym razem - na motor i na samochód).

Także zdanie jak widać za pierwszym razem nie graniczy wcale z cudem, i nie ważne czy się jest Australijczykiem czy nie:)
Link do wypowiedziLink
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: polskie prawo jazdy

Marcin Kozłowski:

Także zdanie jak widać za pierwszym razem nie graniczy wcale z cudem, i nie ważne czy się jest Australijczykiem czy nie:)

Pewnie, że można, ale wszystko zależy od miejsca gdzie się zdaje. Nie wiem jak jest w Melbourne, wiem jak jest w Sydney i okolicznych wioskach. Dowodem na znaczenie miejsca gdzie się zdaje są niedawne artykuły w prasie o tym jak to łatwo (za łatwo) jest zdać prawo jazdy w QLD i to pomimo popełniania na egzaminie kardynalnych błędów, które z automatu dyskwalifikowałyby zdającego np. w Sydney.

Pomijam fakt, że w QLD generalnie jest większa maniana niż gdziekolwiek indziej w AUS, nie licząc oczywiście ‘Trzeciego Świata’ czyli NT.

Natomiast różnica miedzy Australijczykami i „przyjezdnymi” wynika z prostego faktu, że Ci pierwsi muszą przejść przez normalny kurs i wyjeździć określona liczbę godzin (120). Natomiast Ci drudzy, jeśli przyjechali tu już z prawem jazdy, muszą tylko zdać egzamin teoretyczny i praktyczny *. Nastawienie egzaminatorów jest z reguły negatywne, ale z drugiej strony trudno im sie dziwić. Egzamin trwa tylko 20 min, więc skąd mają wiedzieć co dany delikwent naprawdę potrafi.

To zresztą wiąże się z generalną ZASADĄ REKOMENDACJI panującą w AUS, a mianowicie ktoś (czytaj: Australijczyk) musi potwierdzić że Cię zna, że wie co potrafisz i że jesteś osobą dobrego charakteru. To działa przy wyrabianiu paszportu, szukaniu pracy, wynajęciu mieszkania oraz w wielu innych sytuacjach życiowych.
J.

* Polska niestety nie należy do grona krajów, których prawa jazdy są akceptowane bez konieczności zdania egzaminu.
Link do wypowiedziLink
Eryk N.

Eryk N. ...

Temat: polskie prawo jazdy

a jak jest z ozlandowym driving lic w polsce? Mozna jezdzic?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: polskie prawo jazdy

śmieszności wypisujecie :-)
podoba mi się :-))))

Dla Eryka N. - w Polsce wszytko można :-)!!! który policjant z drogówki wie po której stronie się pędzi w NZ czy AU :-)))))?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: polskie prawo jazdy

A teraz tak serio.
Bardzo fajna i wygodna sprawa, która niestety nas nie dotyczyła, a mianowicie:

jeśli jeszcze w Anglii można po prostu wymienić prawo jazdy z PL na Angielskie to to zrób, kosztuje cię to niecałe 100 funcików (chyba) i załatwione.
Będąc już tutaj po prostu znowu wymieniasz z Angielskiego na AU. Procedura prosta, szybka i przyjemna.
Okazuje się że trochę Polaków z UK przylatuje do AU, więc taką dokładnie mają drogę z tym strasznie przez was opisywanym prawem jazdy. Zero stresu :-) zdawania egzaminów itp.

pozdrawiam
z zimnej AU bryyy
Link do wypowiedziLink
Eryk N.

Eryk N. ...

Temat: polskie prawo jazdy

Paulina Nowak:
śmieszności wypisujecie :-)
podoba mi się :-))))

Dla Eryka N. - w Polsce wszytko można :-)!!! który policjant z drogówki wie po której stronie się pędzi w NZ czy AU :-)))))?

Paulina

Tu nie chodzi o strone jazdy, bo w Polsce jezdzi sie po obu stronach na raz, nawet jesli z naprzeciwka cos nadjezdza.

Chodzi mi raczej o to, czy trzeba ozlandowe zamieniac na pl-owe, czy mozna jezdzic przez kilka miesiecy na ozlandowym. Nie biore pod uwage miedzynarodowego, waznego przez 12m.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: polskie prawo jazdy

Eryk N.:
a jak jest z ozlandowym driving lic w polsce? Mozna jezdzic?

do 6 miesiecy po wjechaniu do kraju
Link do wypowiedziLink

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

kup polskie prawo jazdy bez...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj