Temat: Bierne palenie
Mirella Zygler:
Zamach na palaczy czy uzdrowienie prawa?
prawo w demokracji - prawo mas - do dziś po poprzednim masowym ustroju nie możemy się otrząsnąć.
czy można w imie ochrony zdrowia społeczeństwa tak mocno ingerować w jego wolnośc osobistą i decydować gdzie można a gdzie nie można?
gdzie można gdzie nie można - TAK - czy można czy nie można - TAK
Czy ja się z tym zgadzam ? ;) NIE.
Czy wprowadzenie zakazu palenia nie nasuwa
jednoznacznego skojarzenia z prohibicją?
TAK
Wybrani twierdzą, że zakaz niczego nie zmieni a Ci co palą d...alej będą to robić w określonych miejscach, a nawet i za zgodą właścicieli, którzy ze strachu przed utratą klienteli zmuszeni będą do łamania bezsensownego prawa...
Nawet nie - powstaną kluby - gdzie będzie można palić... klub <> miejsce publiczne.
nie cierpię kiedy alkoholicy mówią mi co mogę spalić a czego nie mogę ;)
prawa nie palących ? - weźcie zajmijcie się tym co wdychacie normalnie ! - gdzie wam przeszkadza dym ? GDZIE ? u mnie w domu ?
zrozumcie - palaczowi TEŻ Śmierdzi. Ja nie palę w samochodzie, w pokoju, w pracy. etc. nie zapalę gdy ktoś stolik obok JE pomimo obecności popielniczki, która wskazuje że mam prawo etc... jest to nałóg jak ALKO - nie prowadzi jednak do patologii jak ALKO
prawo osoby nie palącej ; nie pasuje mi przebywanie w miejscach zadymionych - nie przebywam tam. na prawdę nikt nikogo nie zmusza... ja mam takie nastawienie do ALKO - jak część z was do dymu nikotynowego.. ale widzę więcej stanowiących prawo chleje iż pali - no to i mamy lobbowanie...
nienawidzę jak śmierdzi mi ubranie dymem nikotynowym z PUBU !! - Nie cierpię jak wracam z klubu i jestem przesiąknięty - walę tym jak popielniczka... .. .. JA PALĄCY !!! muszę odrazu prać wszystko NA MAXA choć byłem tam tylko 10-15 min - wystarczyło.. nie wietrzone kluby z koszmarną wentylacją...
edit ; w środowiskach klubowych powstają miejsca czyste - z zakazem palenia - bo rynek zauważa i takie osoby ... naturalna odpowiedź rynku ... i to jest coool ... jest moda na nie palenie ..
ja cholery dostaję nad debatami o krzywiźnie banana czy palić czy nie palić podczas gdy ważne sprawy ekonomia / gospodarka - leżą i kwiczą... ale nie dziwie się - każdy zna się na palić czy ie palić - ale jak utrzymać kurs PLN'a na poziomie pozwalającym eksportowac cokolwiek to już nie ma komu - bo każdy DEBIL chce żeby USD kosztowało 2 pln - i dla niego to jest KOSMOS zrozumieć - czemu to byłby dramat ...
JAREK - fajne obrazki - pokaż coś o ALKO - o poobijanych twarzach żon alkoolików, pokaż ich domy / rodziny - na co idą pieniądze .. pokaż przypadki śmierci przez ALKO - teraz było ich bardzo dużo.. pokaż wypadki samochodowe ..
ale nie ... dym k...a robi większy problem - @$%^&* was i jeszcze jest was tyle że to się tu stanie - to jest dramat ;).. drugim razem wymyślcie coś mądrego
Paweł Kozłowski edytował(a) ten post dnia 29.01.10 o godzinie 11:27