Temat: Sprawca śmierci "Yossariana" zatrzymany; Koncert
Niebo dla Krzysztofa. Przyjaciele Yossariana zorganizowali koncert
Andrzej Kraśnicki jr 04.09.2011 gazeta.pl
Najbardziej przejmujące było wystąpienie Joanny Jasik, która wyszła na scenę o kulach. Przepraszała, że nie jest w stanie podziękować wszystkim, bo wciąż ma jeszcze kłopoty z pamięcią.
Przyjaciele zmarłego tragicznie Krzysztofa Jasika "Yossariana" zorganizowali w sobotę na Zamku Książąt Pomorskich koncert, z którego dochód zostanie przeznaczony na rehabilitację wdowy po Krzysztofie, Joanny, i zakup polis dla ich dzieci. Przyszło ponad 500 osób.
- Dokładna kwota będzie znana koło środy. Póki co z licytacji, sprzedaży cegiełek i zdjęć zebraliśmy około 10 tysięcy złotych - mówi Arkadiusz Bis z portalu Sedina.pl. "Yossarian" był związany z portalem miłośników dawnego Szczecina.
Na pomysł zorganizowania koncertu wpadła Andżelika Rotkiewicz "Tasza". - To także akcja profilaktyczna na rzecz przeciwdziałania prowadzeniu pojazdów w stanie nietrzeźwości - tłumaczy Andżelika.
Przyjechało kilkudziesięciu motocyklistów. - To nie jest tak, że jesteśmy jakimiś szaleńcami, którzy giną na własne życzenie - mówi Maciej. - Krzysztof zginął, bo trafił na pijanego. Jarosław Wałęsa został ciężko ranny, bo jakiś kierowca nie zauważył jego motocykla i zajechał mu drogę. Bardzo liczymy na to, że poprzez nagłośnienie tych wypadków kierowcy będą wypatrywać w lusterku nie tylko dwóch świateł innego samochodu.
Koncert rozpoczęła szczecińska wokalistka Beata Andrzejewska. Później odbyły się licytacje motocyklowych akcesoriów. Sprzedanych zostało też kilka fotografii, których autorem był "Yossarian". Na małym dziedzińcu pokaz ratownictwa medycznego dali harcerze z 64. Obronnej Drużyny Starszoharcerskiej "Cień", z którą związany był Krzysztof Jasik (tak się złożyło, że jego koledzy, harcerze-ratownicy brali udział w akcji ratunkowej na miejscu wypadku).
Najbardziej przejmujące było wystąpienie Joanny Jasik, która wyszła na scenę o kulach. Przepraszała, że nie jest w stanie podziękować wszystkim, bo wciąż ma jeszcze kłopoty z pamięcią. Dziękowała za zorganizowanie koncertu, rodzicom za codzienną pomoc.
Na koniec rewelacyjnie zaśpiewała Joanna Prykowska, która wróciła na scenę z zespołem The Forest. Jeden z utworów, "Niebo", dedykowany został Krzysztofowi.
Koncert zorganizował Komitet Organizacyjny Zbiórki Publicznej "Przyjaciele Yossariana" i Zamek Książąt Pomorskich przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego, Komendy Wojewódzkiej Policji, Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, harcerzy, motocyklistów i portalu Sedina.pl
Krzysztof Jasik zginął 30 kwietnia 2011 r. w Niekłończycy na trasie ze Szczecina do Trzebieży. Jego motocykl został uderzony przez furgon, którym kierował pijany Józef K. Żona Krzysztofa w ciężkim stanie trafiła do szpitala. "Yossarian" osierocił dwoje nastoletnich dzieci. Sąd Rejonowy uznał, że Józef K. może odpowiadać z wolnej stopy. Józef K. jednak zniknął. Od połowy lipca był poszukiwany listem gończym. Został zatrzymany w czwartek rano w Szczecinie. Jest w areszcie. Ma zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin
Marcin P. edytował(a) ten post dnia 04.09.11 o godzinie 21:44