Krzysztof Szopa

Krzysztof Szopa Produkcja filmów na
zamówienie

Temat: Studium przypadku - czyli jak do tego doszło

U mnie ten proces trwa. Początku nie pamiętam a końca nie widać. No może bym wynalazł jakiś symboliczny dla mnie początek...

konto usunięte

Temat: Studium przypadku - czyli jak do tego doszło

a ja wiem jak to się u mnie zaczęło. ale to długa i trudna historia;p może kiedyś opowiem:)
teraz nie żałuję żadnego kopniaka od życia.
Bożena Barbara Pieśkowska

Bożena Barbara Pieśkowska Myśl o tym, czego
chcesz, a nie o tym,
czego nie chcesz :-)

Temat: Studium przypadku - czyli jak do tego doszło

Krzysztof Szopa:
U mnie ten proces trwa. Początku nie pamiętam a końca nie widać. No może bym wynalazł jakiś symboliczny dla mnie początek...
Krzysiu czy myślisz że dusza stwarza przypadki?

konto usunięte

Temat: Studium przypadku - czyli jak do tego doszło

Poczatek i koniec to sfera ziemska. Poza nia jej nie ma.
TAK MYSLE.
Grzegorz Jasiński

Grzegorz Jasiński ADMINISTRATOR IT

Temat: Studium przypadku - czyli jak do tego doszło

Wyzwolenie od negatywnych ludzi.

Z poczatku jestes bardzo wrazliwa osoba. Traktujesz kazda osobe jako wazna. To co ona powie bierzesz bezposrednio do siebie.

Jako ze istnieja osoby ktore sa krzywdzone ( np. z patologicznych rodzin ) musza znalesc gdzies ujscie, gdzies sie wyladowac.

Gdy te 2 osoby sie spotkaja nastepuje miedzy nimi intereakcja w ktorej osoba ktora byla karmiona miloscia, bierze od niej ( swiadomie badz nie ) to cale skrzywdzenie na siebie. Przez co osoba krzywdzona staje sie wolna. Mozna to nazwac energetycznym aktem milosci.
Krzysztof Szopa

Krzysztof Szopa Produkcja filmów na
zamówienie

Temat: Studium przypadku - czyli jak do tego doszło

Grzegorz Jasinski:
Wyzwolenie od negatywnych ludzi.

Z poczatku jestes bardzo wrazliwa osoba. Traktujesz kazda osobe jako wazna. To co ona powie bierzesz bezposrednio do siebie.

Jako ze istnieja osoby ktore sa krzywdzone ( np. z patologicznych rodzin ) musza znalesc gdzies ujscie, gdzies sie wyladowac.

Gdy te 2 osoby sie spotkaja nastepuje miedzy nimi intereakcja w ktorej osoba ktora byla karmiona miloscia, bierze od niej ( swiadomie badz nie ) to cale skrzywdzenie na siebie. Przez co osoba krzywdzona staje sie wolna. Mozna to nazwac energetycznym aktem milosci.

Ale to chyba jest negatywne, bo polega tylko na przesunięciu ciężaru a nie usunięciu.

konto usunięte

Temat: Studium przypadku - czyli jak do tego doszło

wszyscy jesteśmy w procesie. cały czas. nie jest tak, że się raz wyzwolisz i potem spoczywasz na laurach. wyzwalanie to ciągła praca.
Grzegorz Jasiński

Grzegorz Jasiński ADMINISTRATOR IT

Temat: Studium przypadku - czyli jak do tego doszło

Krzysztof Szopa:
Ale to chyba jest negatywne, bo polega tylko na przesunięciu
ciężaru a nie usunięciu.

To traktuje jako nadanie innego znaczenia przeszlosci. Skoro nie moge jej zmienic nadam takie znaczenie z ktorym dobrze sie czuje.
Bo to i tak tylko nasza halucynacja jak bylo.

Nic w Ciebie nie moze trafic - jezeli tego nie przyjmiesz.
Krzysztof Szopa

Krzysztof Szopa Produkcja filmów na
zamówienie

Temat: Studium przypadku - czyli jak do tego doszło

pamiętajmy ze poza wyzwalaniem też kreujemy sobie nowe nieustannie i ważne aby było to świadome

konto usunięte

Temat: Studium przypadku - czyli jak do tego doszło

Magdalena M.:
wszyscy jesteśmy w procesie. cały czas. nie jest tak, że się raz wyzwolisz i potem spoczywasz na laurach. wyzwalanie to ciągła praca.

Tak, zgadzam się z Tobą, Magda.

Jak przestaniesz być czujny, przestaniesz obserwować i słuchać siebie - popadniesz z powrotem w zniewolenie, wykonasz krok w tył...
Myślę, że procesem wyzwolenia są kolejne transformacje, zmieniające nasze życie.

Zastanawiałam się, w którym momencie ten proces zaczął się dla mnie i ostatecznie doszłam do wniosku, że w momencie opuszczenia domu moich rodziców i założenia własnej rodziny. Ale z drugiej strony w tym samym momencie weszłam w kolejne zniewolenie, z którego zaczęłam wydobywać się po latach...
A filozoficznie rzecz ujmując - ten proces trwa od momentu naszego urodzenia, czy tak?

To wcale nie jest takie proste...odpowiedzi jest wiele...

Następna dyskusja:

Co mnie powstrzymuje przed ...




Wyślij zaproszenie do