Temat: Mam pytanie w sprawie założenia działalności.
Sylwia Krajewska:
Marta K.:
Witam serdecznie,
chciałabym się dowiedzieć o kilka spraw, które nie dają mi spokoju odkąd przeglądnęłam dokumentację znajomej w celu sprawdzenia poprawności księgowań biura rachunkowego.
Czy jeśli biuro rachunkowe działa na zasadzie opisanej powyżej (jednoosobowa działalność, właściciel bez uprawnień), to kto w tym wypadku może podpisać się pod deklaracją do US - właściciel czy pracownik z uprawnieniami (o ile jest taki w ogóle zatrudniony)?
Chodzi o deklaracje klientów? Osoba z uprawnieniami.
Stąd właśnie tyle moich wątpliwości - podpisuje je właścicielka biura, , która takowych nie posiada.
Jeśli takie biuro prowadzi KPiR oraz sporządza deklaracje w imieniu klienta i właściciel podpisuje deklaracje (są to działania z zakresu doradztwa podatkowego), to czy może nie być vatowcem?
Tak, może, chociaż to się nie opłaca, chyba że ma większość klientów zwolnionych z VAT.
A jak to się ma do zapisów Ustawy o podatku od towarów i usług w korespondencji z Ustawą o rachunkowości i Ustawą o doradztwie podatkowym?
W Ustawie o podatku od towarów i usług w art. 113 ust. 13 pkt 2 napisano: ze zwolnienia podmiotowego w podatku VAT nie mogą skorzystać podatnicy świadczący usługi prawnicze oraz usługi w zakresie doradztwa.
W Ustawie o rachunkowości w w rozdziale 8a. Art. 76a ust. 1 wpisano, że usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych jest działalnością gospodarczą, w rozumieniu przepisów o swobodzie działalności gospodarczej, polegającą na świadczeniu usług w zakresie czynności, o których mowa w art. 4 ust. 3 pkt 2-6, czyli:
•prowadzeniu, na podstawie dowodów księgowych, ksiąg rachunkowych, ujmujących zapisy zdarzeń w porządku chronologicznym i systematycznym,
•okresowym ustalaniu lub sprawdzaniu drogą inwentaryzacji rzeczywistego stanu aktywów i pasywów,
•wycenie aktywów i pasywów oraz ustalaniu wyniku finansowego,
•sporządzaniu sprawozdań finansowych,
•gromadzeniu i przechowywaniu dowodów księgowych oraz pozostałej dokumentacji przewidzianej ustawą.
Natomiast w ust. 2, że przedsiębiorcy wykonujący powyższe czynności są również uprawnieni do wykonywania działalności obejmującej:
1.prowadzenie, w imieniu i na rzecz podatników, płatników i inkasentów, ksiąg podatkowych i innych ewidencji do celów podatkowych oraz udzielanie im pomocy w tym zakresie,
2.sporządzanie, w imieniu i na rzecz podatników, płatników i inkasentów, zeznań i deklaracji podatkowych lub udzielanie im pomocy w tym zakresie
- w zakresie określonym odrębnymi przepisami
Zapis dokładnie pokrywa się z art. 2 ustawy o doradztwie podatkowym, a mianowicie - czynności doradztwa podatkowego obejmują:
1.udzielanie podatnikom, płatnikom i inkasentom, na ich zlecenie lub na ich rzecz, porad, opinii i wyjaśnień z zakresu ich obowiązków podatkowych;
2.prowadzenie, w imieniu i na rzecz podatników, płatników i inkasentów, ksiąg podatkowych i innych ewidencji do celów podatkowych oraz udzielanie im pomocy w tym zakresie;
3.sporządzanie, w imieniu i na rzecz podatników, płatników i inkasentów, zeznań i deklaracji podatkowych lub udzielanie im pomocy w tym zakresie.
Dlatego też moją wątpliwość zwrócił uwagę wystawiany prze biuro rachunek - nie FV.
Czy takie biuro powinno gdzieś umieszczać nr licencji pracownika? (Właściciel na pewno nie posiada uprawnień - sprawdziłam wszelkie możliwe listy uprawnionych).
Powinno zapewnić, aby przynajmniej zapisy w ewidencjach i deklaracje były sprawdzane przez osobę z uprawnieniami. Ale gdzie chciałabyś, aby to umieszczali? A pytałaś, czy mają zatrudnioną taką osobę?
Rozumiem. Niestety znajoma nie pytała, jednak nigdy poza właścicielką nie spotkała nikogo innego - pani ma biuro w wydzielonej części domku jednorodzinnego.
Czy jest jakaś instytucja, która mogła by skontrolować takie biuro właśnie pod względem posiadania uprawnień? (W US, UM i MF powiedziano mi, że nie kontrolują tych uprawnień, choć ktoś wyżej napisał, że US sprawdza przy kontroli).
Jak to kpir, to zapytaj w KIDP, ewentualnie jak chcesz iść na udry to prokuratura - grożą za to niezłe kary.
Na udry nie chcę:) Znajoma pewnie też nie będzie chciała - to pytanie już z czystej ciekawości zadałam. Wydawało mi się, że skoro przpisy narzucają nam posiadanie jakiegoś uprawnienia, to są też jednostki uprawnione do przeprowadzania kontroli w tym zakresie.
Rozumiem, że gdyby to biuro miało odpowiadać za swoje błędy pozostaje jedynie droga sądowa i odszkodowanie z OC (o ile takie ma)?
Jeśli się nie dogadasz polubownie, to tak.
Jak na razie, po wstępnej rozmowie, pani podobno zgodziła się pokryć "koszty" jakie poniosła znajoma w związku z błędami jakie popełniło biuro i zastanawia się teraz jak ma to zrobić. Mam nadzieję, że jakoś się naprawdę dogadają i po sądach ciągać nie będą.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.Sylwia Krajewska edytował(a) ten post dnia 17.08.09 o godzinie 11:51
Bardzo serdecznie dziękuję za poświęcenie czasu:)