Temat: Uprawnienia, a brak doświadczenia

WItam,jestem studentem górnictwa i geologi o specjalizacji Elektrotechnika i Automatyka w górnictwie.Wraz zukończeniem studiów dostaję dokumenty że mam ukończone studia z tą specjalizacją. Mamzamiar wyrobić uprawnienia SEP 1kv, i tutaj jest moje pytanie. Jakie uprawnienia wykonać aby znaleść już pracę, czy pracodawcy będą chętni przyjąć studenta z uprawnieniami SEP bez tytułu jeszcze zdobytego, uczę się w domu podstaw elektryki, na uczelni dopełniam wiedzę na wyższym poziomie, czy nie będzie problemu dostać pracę jako elektryk bez szkoły o tym profilu. Z góry dziekuję. Z poważaniem Sebastian.

Temat: Uprawnienia, a brak doświadczenia

Sebastian J.:

Fakt mój komentarz nie jest odpowiedzią, czas gdy posiadałem uprawnienia elektryczne E do 1 kV to przeszłość, odnawiać nie mam zamiaru bo nie zaistniałem w zawodzie i robię co innego... a do mojego grzebania raczej nikt się nie do czepi...

No ale nie wiem czy akurat 1 kV nie będzie zbyt małym zakresem, kurs zrobić to nie problem kasę należy wyłożyć i wsio... z tym doświadczeniem również jest dziwna sprawa, ponieważ to jest Polska... byłem na rozmowie w sprawie pracy, no w agencji pracy tymczasowej, okazało się że kolejna rekrutuje do tej samej firmy spawaczy, no nie wiedziałem a że byłem umówiony z inną, no to jakoś zeszło z tematu spawania na prace elektryczne w branży budowlanej, nie było żadnych problemów z pracą bez papierów... po prostu pracujesz jako pomocnik elektryka i wystarczy jak brygadzista ma uprawnienia (cudowne perspektywy już nawet nie trzeba mieć kilkudziesięciu godzin wykładów - no Polska... o0)

Myślę że jednak warto zacząć od szukania miejsca do zahaczenia, wtedy mamy jakąś wiedzę co będzie nam potrzebne i na tej podstawie robimy coś konkretnie, po co płacić kilka razy...

A te papierowe kursy hmmm... no cóż w 2002 jak robiłem kurs to właściwie to było już wtedy po łebkach robione... tiiiaaa jeśli bym nie czytał for czy też publikacji, czy też nie miał kontaktu z osobami znającymi się na elektryce to była by kicha...

Myślę że jednak warto zrobić wypad w okolicę i podpytać przyszłościowo o ewentualne szanse na zatrudnienie i wyciągnąć informacje od samych Firm czego oczekują, mam na myśli szefa - czy mistrza, kadry czy sekretariat to nie nasz target... to że coś jest popularne w jednym regionie może być nie przydatne w drugi...