GoldenLine
Zaloguj się
Marek Urban

Marek Urban Trener i menedżer
sprzedaży

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Cześć!
Jak wyjazd na Erasmusa wpłynął na Waszą atrakcyjność na rynku pracy?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Erasmusa a rynek pracy

A co? Już masz dość naszej firmy? ;]

Ludzie, którzy wyjeżdżają na zagraniczne stypendia są bardziej samodzielni i dlatego lepiej radzą sobie na rynku pracy. Gdyby nie mieli szansy wyjechać, też lepiej by sobie radzili, ale to tylko moje prywatne odczucie.
Link do wypowiedziLink
Marek Urban

Marek Urban Trener i menedżer
sprzedaży

Temat: Erasmusa a rynek pracy

[author]Jacek
Link do wypowiedziLink
Małgorzata B.

Małgorzata B. specjalista ds.
rekrutacji, ocen i
rozwoju

Temat: Erasmusa a rynek pracy

W przypadku mojej szkoły to wyniki ze studiów, a nie przebojowość decydowało o tym, czy dostało się stypendium na wyjazd na uczelnię zagraniczną. Trzeba było spełniać wymogi formalne. Więc ta przebojowość bywa różna u stypendystów.

Na pewno wzmianka w CV o zagranicznej uczelni to duży plus i pracodawcy zwracają na to uwagę. Z tego względu ( no i nie tylko z tego) bardzo się cieszę, że na takim stypendium byłam :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Marek U.:
... co będzie jak sie na dobre zacznie rozliczanie targetów ;)

Jak się w pracy fora na GoldenLine przegląda, to trudno liczyć na kokosy ze SMOPa ;]
Małgorzata K.:
W przypadku mojej szkoły to wyniki ze studiów, a nie przebojowość decydowało o tym, czy dostało się stypendium na wyjazd na uczelnię zagraniczną.

Zaproponowałbym Ci porównanie naszych wyników, gdyby nie to, że staram się być skromny.
Link do wypowiedziLink
Karolina Wachowicz

Karolina Wachowicz Tłumaczka DE <> PL i
EN <> PL

Temat: Erasmusa a rynek pracy

A ja o Erasmusa musiałam przez wiele miesięcy toczyć zaciekłe boje, mimo że ostatecznie okazało się, że zostało mnóstwo wolnych miejsc i mogłam sobie wybrać uczelnię. Natomiast jeśli chodzi o wyniki, to można było wyjechać nawet ze średnią poniżej 4,0, czyli żadna rewelacja, ale przecież Erasmus nie jest z założenia żadną nagrodą za dobre oceny! A co do rynku pracy.. Wydaje mi się, że w sytuacji, kiedy już naprawdę sporo osób studiowało/pracowało za granicą, taki wyjazd przestał być czymś szczególnym. A koledzy to może sobie urządzą osobne forum? ;PKarolina Wachowicz edytował(a) ten post dnia 12.05.07 o godzinie 20:00
Link do wypowiedziLink
Marcin M

Marcin M

Temat: Erasmusa a rynek pracy

W moim wypadku dopiero za drugim razem udało mi się wyjechać, a moja średnia skumulowana ze studiów to bodaj ponad 4.85. Socratesa traktuję jako przygodę, szkołę życia, możliwość styczności z kompletnie różnym od polskiego systemem edukacyjnym, obcowania z innymi kulturami... A atrakcyjność na rynku pracy? Na pewno wyjazd ma nieujemny wpływ. Czy ta relacja jest mocniejsza - na razie trudno mi to oceniać.Marcin Moczyróg edytował(a) ten post dnia 16.05.07 o godzinie 00:32
Link do wypowiedziLink
Karolina Pacholska

Karolina Pacholska Psycholog

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Ja Socatesa traktowalam raczej jako okazje do zabalowania i nauki jezyka niz inwestycje w CV:) Nie ma sensu zbyt wiele po takim wyjezdzie oczekiwac ,a cale zamieszanie raczej traktowac z przymrużeniem oka ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Nie zauważyłam,żeby zainteresowanie pracodawców wzrosło moją osobą po przeczytaniu wzmianki o Sokratesie.
Głównie jedzie się tam, by poznać nowych ludzi,zabawić się a przy okazji zobaczyć jak wygląda nauka w innych krajach.
W końcu nauczyłam się sama wyszukiwać informacje przydatne mi do przedmiotu, a nie wiecznie wkuwać podstawione pod nos profesorskie skrypty i książki.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Na ostatniej konferencji zorganizowanej z okazji 20lecia działalności Socrates/Erasmus została ta kwestia krótko podsumowana:

"Bycie Erasmusem nie jest już prestiżowe".

Erasmusów jest około 2-3 % ( o ile dobrze pamiętam), do tego grona dochodzą uczestnicy innych wymian bilateralnych, etc.

To tak jak z pieniędzmi - szczęścia nie dają ale szczęściu wspomagają. Samo "bycie" niewiele nam dodaje w oczach pracodawcy. Ważne jest to na ile dostrzeżemy jakie to nam stwarza dalsze możliwości rozwoju.Wioleta Burdzy edytował(a) ten post dnia 26.07.07 o godzinie 00:42
Link do wypowiedziLink
Daniel Martyn

Daniel Martyn SEM & Web Analytics
at Hotelopia
(Hotelbeds)

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Polroczny pobyt na Erasmusie niewiele daje, dlatego tez trzeba sie wkrecic na wyjazd caloroczny. Poza tym nalezy wkrecic sie tez na jakis staz zawodowy w czasie wyjazdu, udzial w jakims projekcie, cokolwiek.

Wzrasta zainteresowanie Polska i Polakami, i dlatego powinno byc nam coraz latwiej zalapywac sie do firm zagranicznych na praktyki w czasie Erasmusa. Znam to z autopsji.

Ciao!
Link do wypowiedziLink
Magda Ko

Magda Ko licencjat w zakresie
stosunków
międzynarodowych

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Karolina M.:
Ja Socatesa traktowalam raczej jako okazje do zabalowania i nauki jezyka niz inwestycje w CV:) Nie ma sensu zbyt wiele po takim wyjezdzie oczekiwac ,a cale zamieszanie raczej traktowac z przymrużeniem oka ;)


Zdecydowanie zgadzam się z takim podejściem :)
Myślę, że lepiej podchodzić do tego wyjazdu jak do przygody i możliwości żywego kontaktu z językiem i nawiązania ciekawych znajomości no i oczywiście korzystać z imprez..
A potem a nuż okaże się, że dobrze mieć wpisany taki wyjazd do CV. Myślę,że to, że ktoś ma wpisanego Erasmusa w CV napewno wyróżnia go troszkę od innych.
No ale nie przesadzajmy i nie warto tego traktować zbyt poważnie i liczyć na zbyt wiele.
Link do wypowiedziLink
Alicja P.

Alicja P. Młodszy Kierownik
Projektu , Orange
Polska

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Niekoniecznie tylko ludzie którzy są mają dobre umiejętności komunikacyjne itp wyjeżdżają. Znałam też ludzi którzy sobie nie mogli poradzić w nowym środowisku. Myślę że takie wyjzdy pomagają, uczą jeszce wiekszej samodzielności, otwartości na świat nowe poglądy, dobrej komunikacji z ludźmi (nie mówię tylko o szkoleniu języka) i nawiązywania nowych znajomości. Mi osobiście taki wyjazd dużo dał. Czy pomoże na rynku pracy? to się okaże wkrótce, ale myślę że tak, szczególnie że wyjazd na Socratesa przekonał mnie do innego wyjazdu na studia zagraniczne dzięki któremu zdobyłam dodatkowy dyplom. Jak na razie same plusy widzę:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Wioleta B.:
Na ostatniej konferencji zorganizowanej z okazji 20lecia działalności Socrates/Erasmus została ta kwestia krótko podsumowana:

"Bycie Erasmusem nie jest już prestiżowe".

I ja sie z tym w 100% zgadzam. Teraz, kiedy praktycznie kazdy moze wyjechac na Erasmusa (nawet z niska srednia i kiepska znajomoscia jezyka - bo jest miejsce wolne i trzeba to wykorzystac) - bycie Erasmusem nie jest juz takim wielkim atutem, jak pare lat temu. Obecnie wpisanie Erasmusa w CV jest juz czyms prawie oczywistym i nierobiacym wiekszego wrazenia. A jesli nie byles na Erasmusie to wzbudzasz zdziwienie.

Dlatego, oprocz wyjazdu na Erasmusa, trzeba sie postarac o cos wiecej. ;-)
Link do wypowiedziLink
Mil Neu

Mil Neu

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Marcin Łapczyński:
Wioleta Burdzy:
Na ostatniej konferencji zorganizowanej z okazji 20lecia działalności Socrates/Erasmus została ta kwestia krótko podsumowana:

"Bycie Erasmusem nie jest już prestiżowe".

I ja sie z tym w 100% zgadzam. Teraz, kiedy praktycznie kazdy moze wyjechac na Erasmusa (nawet z niska srednia i kiepska znajomoscia jezyka - bo jest miejsce wolne i trzeba to wykorzystac) - bycie Erasmusem nie jest juz takim wielkim atutem, jak pare lat temu. Obecnie wpisanie Erasmusa w CV jest juz czyms prawie oczywistym i nierobiacym wiekszego wrazenia. A jesli nie byles na Erasmusie to wzbudzasz zdziwienie.

Dlatego, oprocz wyjazdu na Erasmusa, trzeba sie postarac o cos wiecej. ;-)

Zgadzam się. Erasmus staje się coraz mniej prestiżowy. Czytałam, że na jednej z Warszawskich uczelni 70% osób wyjeżdża na Erasmusa.
Faktem jest jednak, że na wymianę wyjeżdżają różni ludzie: jedni po przedmioty, inni na zabawę.
Czy wyjazd wnosi coś nowego? W małych miejscowościach czy małych firmach dużo daje, w większych już nie koniecznie. Wszystkie cechy osobowości i intelektu wesołego Erasmusa i tak sie sprawdzą w praniu, w pracy.
Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
Albert Ksel

Albert Ksel Axel Media

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Sam Socrates ładnie wyglada w CV ale od ciebie zależy jak z niego skorzystać i trzeba z niego wypompowac ile sie da, czyli pokombinowac aby móc kontynuować naukę aby dostac z uczelni zagranicznej konkretny papier albo załapac jakąś praktyke.
Link do wypowiedziLink
Michał Uchański

Michał Uchański Student, Wyższa
Szkoła Handlu i
Prawa im. Ryszarda
Łazars...

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Myślę, że Socrates sporo wnosi dobrego. W moim przypadku napewnos wzobacił CV (byłem cały rok w Iralndii), po 2 semestrach i bardzo przypominających dawną polską maturę egzaminach dostałem konkretny papier- dyplom Bachelor of Business.
Link do wypowiedziLink
Albert Ksel

Albert Ksel Axel Media

Temat: Erasmusa a rynek pracy

Dokładnie bardzo przypomina polską mature tylko że jest 8 przedmiotów i zero ściągania :)też mam BA i jeżeli chodzi o ten papier to tak, bardzo dużo daje. Ale w miom przypadku musialem po 5 miesięcznym erazmusie zostac na tej uczelni jeszcze rok i to niestety na wlasną ręke bez dotacji
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj