Barbara Dziobek

Barbara Dziobek Instytut Rozwoju
Rodziców

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

Zadanie dla informatyka


Mówi żona do męża informatyka:

- Poznajesz człowieka na fotografii?

- Tak.

- OK, dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola.

P.S. Jeśli znacie jakieś dowcipy na temat rodzicielskich wpadek, napiszcie :) Ten mnie kompletnie rozbroił :)
Tomasz Zjawin

Tomasz Zjawin www.astecoma.pl

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

A mój znajomy pracoholik powiedział, że kiedyś jak pracował godzinami do późna to pewnego wieczora do firmy w której pracował wpadła jego żona z dwójką małych dzieci i powiedziała do dzieci coś takiego:

"Kochane dzieci, tak wygląda wasz tata "

i wyszła.

ale nie wiem czy to jest śmieszne.

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

Raczej nie jest to śmieszne jak i taka scenka (o ile dobrze pamiętam była to reklama społeczna we Francji) - dziecko budzi się i widzi na swoim łóżku siedzącego dorosłego faceta - zaczyna głośno i przeraźliwie krzyczeć. Facet stara się wytłumaczyć dziecku, że wszystko w porządku ale nie jest w stanie. W pewnym momencie bierze gazetę, otwiera ją - przykrywając tym samym swoją twarz. Chłopak momentalnie przestaje krzyczeć i mówi: " O to ty tato, nie poznałem cię, dobranoc".....
Kasia M.

Kasia M. "Świat jest taki,
jaki myślisz, że
jest"

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

Tomasz Z.:
A mój znajomy pracoholik powiedział, że kiedyś jak pracował godzinami do późna to pewnego wieczora do firmy w której pracował wpadła jego żona z dwójką małych dzieci i powiedziała do dzieci coś takiego:

"Kochane dzieci, tak wygląda wasz tata "

i wyszła.

ale nie wiem czy to jest śmieszne.
dobre i mocne i warte polecenia w razie potrzeby ;-))))

konto usunięte

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

Ja mam coś z życia.
Pewien 3 latek bawiąc się mówi nagle CHOLERA...jego mama zaskoczona pyta: Co mówisz?? A mały myśli i mówi: GORYLA. Mama, jeszcze nie zbita z tropu, mówi: A co to znaczy...? Na co trzylatek z rozbrajającą szczerością i zdziwieniem oznajmia: To tak duża małpa, nie wiesz?
Bez komentarza. :)))Monika Barnaś edytował(a) ten post dnia 20.10.08 o godzinie 20:14
Katarzyna L.

Katarzyna L. żona, mama i
właściciel firmy
Akapit

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

Też z życia:
Tatuś uczy trzyletnią córeczkę jeździć na rowerku. Ona co chwila wjeżdża w ścianę lub w barierkę i zaczyna ją to bawić. Ale Tatuś nie chce zaraz kupować nowego rowerka, więc nie wytrzymuje i mówi:
- Jeśli jeszcze raz wjedziesz w ścianę, to będziesz chodziła na piechotę i nici z jazdy.
Córeczka się zgodziła (!), ale po chwili znowu wjeżdża w ścianę z wielką radochą.
Tatuś: - No i co teraz?
Córeczka: - Tylko bez paniki Tatusiu...

Córeczka już umie jeździć na rowerze...
Wiesława B.

Wiesława B. kadry- płace- zus...

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

tatuś wraca z pracy, trzyma komplet plastyczny w ręcę.
Córeczka biegnie do niego i próbuje odebrac prezent.
Zaczyna sie przekomarzanie z córeczką- moje a twoje...
- Twoje to jest: praca, komrórka, teczka i samochód...

trochę to smutne..
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

to ja też refleksyjnie :)

idzie mama z synkiem po plaży, on wyrywa się do wody
ona trzyma go za rękę i mówi:
- nie wejdziesz do wody jak nie nauczysz się pływać
Agnieszka C.

Agnieszka C. jeszcze barwniej niż
motoryzacja..
kosmetyki i wizaż

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

Niedawno w kolejce do kasy. Przede mną wyczerpana mamusia z aniołkiem (ok rocznym synkiem-wiercipiętkiem-uciekinierem). Po tysiącu upomnień padł magiczny argument: BRUNO, BO CI LOCZKI ROZPROSTUJĘ!!! :D
Joanna R.

Joanna R. Specjalista, pc

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

Jedziemy do przedszkola, na tylnym siedzeniu pięcioletni malkontent z kwaśna miną, więc myślę sobie:"Rozruszam Typa" i podrygując w rytm muzyki z radia mówię: "Hej, czujesz jaką fajna muzę dają?!" A ten wywrócił gały, uniósł swoje małe rączki w górę i tak rzecze: "mUzyka się mówi, mUzyka!"
Czujecie Typa? ;)JOANNA R. edytował(a) ten post dnia 15.05.09 o godzinie 09:32

konto usunięte

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

Barbara Dziobek:
Zadanie dla informatyka

Mówi żona do męża informatyka:

- Poznajesz człowieka na fotografii?

- Tak.

- OK, dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola.
ale się uśmiałam:)
Izabela  Chojnacka-Wrzyci el

Izabela
Chojnacka-Wrzyci
el
nauczyciel, Zespół
Szkół
Ogólnokształcących

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

z życia...mojego:): Synuś do obcego Pana:
-Bo mój tata jest w pracy, nie wiesz?
-Acha
-Pracuje na cytrynę i pomidory...
:)
Piotr K.

Piotr K. "still haven't found
what I'm looking
for"

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

z życia wzięte:
-Tatuś, kupisz mi autko? :-)))
-Znowu? :-0 Ale nie mam już pieniążków ;-)
-Tatuś, to idź do bankomatu, przecież tam są pieniążki :-)))

konto usunięte

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

6 letni Mikołaj zły na swoją mamę otrzymuje informacje...że z tej złości to może jeszcze trzasnąć obrotowymi drzwiami...Miki wstaje i trzaska drzwiami (ale nie obrotowymi). Mama zorientowała się co powiedziała i tłumaczy że obrotowe to takie, którymi się nie da trzasnąć....Mikołaj słucha uważnie i w końcu mówi: Ja to może nie potrafię ale Chuck Noris potrafi.:))))

konto usunięte

Temat: Rodzicielskie wpadki... :)

Z życia wzięte...
Jedzie sobie tata z ok. półtora rocznym szkrabem autobusem. Jest dużo wolnych miejsc, tata usiadł i namawia syna.
- Jasiek usiądź koło taty. Dzieciak przewraca oczami.
- Jasiu proszę Cię usiądź zrobisz sobie krzywdę. Jaś spuścił głowę.
- Jasiu dlaczego nie chcesz usiąść?
Na to wszystko Jaś ze skwaszoną miną, odpowiada tacie podniesionym tonem:
- Bo mam kupę !!!

Następna dyskusja:

APELACJA w sprawie o Ojcost...




Wyślij zaproszenie do