Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: mit romantycznej miłości

zdarza mi się poruszyć temat miłości albo przysłuchiwać się rozmowie na ten temat i oto co bardzo często słyszę:

miłość to coś nieziemskiego
ekstaza
przestajesz myśleć

(i w tym samym stylu o seksie)

czujesz się jak w niebie
oddałbyś wszystko...

i ja osobiście jestem przerażona
Tadeusz Daszczyński

Tadeusz Daszczyński elektrotechnik,
specjalista,
inżynier budowy,
wolny strzelec

Temat: mit romantycznej miłości

Agnieszka S.:
zdarza mi się poruszyć temat miłości albo przysłuchiwać się rozmowie na ten temat i oto co bardzo często słyszę:

miłość to coś nieziemskiego
ekstaza
przestajesz myśleć

(i w tym samym stylu o seksie)

czujesz się jak w niebie
oddałbyś wszystko...

i ja osobiście jestem przerażona
Przesadzona opinia. "Miłość" to nic nieziemskiego.

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

Agnieszka S.:
zdarza mi się poruszyć temat miłości albo przysłuchiwać się rozmowie na ten temat i oto co bardzo często słyszę:

miłość to coś nieziemskiego
ekstaza
przestajesz myśleć

(i w tym samym stylu o seksie)

czujesz się jak w niebie
oddałbyś wszystko...

i ja osobiście jestem przerażona

to jest nas już dwie -:)))
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: mit romantycznej miłości

aha i jeszcze, że macierzyństwo to wieczna ekstaza

a dzieciństwo to czas pozbawiony trosk i zmartwień

a sukces i szczęście polega na tym, żeby zawsze było pod górę i nigdy żadnych błędów czy porażek

dlaczego o tym piszę?

bo takiego życia nie ma...

ale ludzie od małego karmieni tymi banialukami
są głęboko rozczarowani i nieszczęśliwi kiedy muszą się trochę wysilić, przeżyć trochę frustracji
a ich życie nie składa się z samych odlotów

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

Agnieszka S.:

a dzieciństwo to czas pozbawiony trosk i zmartwień

że dzieciństwo to najszczęśliwszy okres w życiuSabina G edytował(a) ten post dnia 29.06.09 o godzinie 19:13

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

a moje przemyślenia co do tego mitu romantycznej miłości są takie: ponieważ wyszliśmy z domów "bardzo niedopieszczeni" (zimni, mało opiekuńczy rodzice) a widocznie człowiek tego potrzebuje jak powietrza, żeby czuć się dobrze to potem w dorsołym wieku jak ktoś zwróci na nas uwagę/zauważy/powie komplement/podaruje bukiet kwiatów/zrobi present/powie kocham ciebie itp........ (kto słyszał te słowa "kocham ciebie" w domu od rodziców?? - ja nie -:)) - dla rodzica byliśmy przezroczyści) to pojawiają się przyjemne emocje, które są nam obce, obce ale bardzo przyjemne, tak przyjemne, że wpadamy w euforię, jest to taka przyjemność jakiej nigdy nie doświadczyliśmy.

Szkoda tylko, że zawsze trwa tak krótko -:)))Sabina G edytował(a) ten post dnia 30.06.09 o godzinie 09:09
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: mit romantycznej miłości

Sabino, dodaj jeszcze do tego bałamutną tzw. literaturę piękną.Dorota Wieczorek edytował(a) ten post dnia 29.06.09 o godzinie 19:37

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

Dorota Wieczorek:
Sabino, dodaj jeszcze do tego bałamutną tzw. literaturę piękną

tak,tak zgadzam się tylko kto mógł pisać takie rzeczy?? Tylko ktoś kto tak samo nie dośwaidczył tej miłości w domu.
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: mit romantycznej miłości

pamiętajcie dziewczyny i chłopaki, że bałamutna literatura piękna (gratulacje dla Doroty za to określenie) powstawała w epoce kiedy tak naprawdę mało kto czegoś takiego doświadczał
była to więc raczej fantazja i zachłyśnięcie się nowością - tym, że można być z kimś z miłości a nie dlatego, że rodzina kazała
bardzo niebezpiecznie to tak przenosić na nasze życie

zgadzam się z tym co pisze Sabina, ale tym razem chodzi mi o trochę coś innego

o sytuację kiedy ktoś ma całkiem fajne życie, tylko cały czas ma poczucie, że to nie to bo spodziewa się nie wiadomo czego
nie umie sobie radzić z najmniejszą frustracją i każda porażka rozkłada go kompletnie

przypuszczam, że są to osoby "za bardzo dopieszczone", ale dopieszczone z takim podtekstem: muszę wszystko za ciebie robić, bo beze mnie sobie nie poradzisz - to się nazywa nadopiekuńczość

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

Agnieszka S.:

przypuszczam, że są to osoby "za bardzo dopieszczone", ale dopieszczone z takim podtekstem: muszę wszystko za ciebie robić, bo beze mnie sobie nie poradzisz - to się nazywa nadopiekuńczość

= ubezwłasnowolnienie

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

Cóz dopisuje sie święta prawda.

Pytanie tylko , czy;
-Być trzezwo stojącym realista i nieco zgorzkniałym ,ze innym zdarzaja sie takie cuda jak miłosc romantyczna , cudowne dzieciństwo i błogosławione macierzyństwo a mnie omija....?

-Czy miec swoja ułude i zyc w/g zasady ,ze Twoje mysli , tworza Twoja rzeczywistośc.?

Ja nie znalazłam odpowiedzi na to pytanie.

Natomiast utarte zwtroty bywaja prawdziwe w wykonaniu niektórych osób i one święcie w nie wierza.
Czasami myslę ,ze to dobrze.
Szczególnie wtedy gdy widze jak kurczowo sie tych zwrotów trzyma moja mama i gdy mówi ,ze byłą w życiu szczęsliwa.
Miała "cudowne dzieciństwo" "romantyczna milosc" i "błogosławione macierzyństwo".

Ja mam na to inny poglad ,ale mi on nie daje poczucia chociazby zadowolenia... a ona uwaza sie za szczęsliwa...
Wiec nie wiem ,czy lepiej zyc w ułudzie ,czy koniecznie katowac sie prawda.

Nie wiem też czy zimny dom ma wpływ na takie podejscie do sprawy ,czy raczej metoda programowania.

Kiedy ja i mój mąz byliśmy mali - w telewizji leciał serial ZORO , CZTEREJ PANCERNI I PIES , BONANZA.

Doroto masz racje ,ze jest to swiat bałamutny, aczkolwiek realny.
Mysmy sie bawili w głownych bohaterów i tacy byliśmy w dorosłym zyciu.
Mój mąz do dzis bywa / naiwny niestety/ jak synowie z Bonanzy.
Ale ta sama postawa sprawdziła sie w zyciu ,kiedy uległam wypadkowi.
Stawał na rzesach ... ze tak powiem,zebym wróciła do zywych .

A widziałam osoby ,których w takich chwilach partnerzy zostawiali i odchodzili.
Nie oceniam ich ,bo pielegnowac osobe chora .Robić przy niej wszystko , to nie tylko kwestia miłosci , ale i umiejetnosci.

Dzisiaj odbiermy takie sytuacje w zyciu jako problem , od którego mamy prawo sie uwolnic ... i je mamy.
Jednak idealisci ,czuja sie sepłnieni ,kiedy wytrwaja do końca.

"Projekcja romantyczna" czyli nierealne widzenie osoby w/g naszego wyobrazenia jest duza pułapką ,ale bywa również samospełniajaca sie przepowiednia.

Znany przykład Kwiaciarki z sztuki B.Shawa ,która stała sie dama , bo wierzono ,ze nia jest.

Efekt Pigmaliona jest najbardziej znanym zjawiskiem w szkolnictwie.

W jednej ze szkól /amerykańskich oczywiscie - bo oni robia takich badań najwiecej/zamieniono klasy.
Nauczyciele prowadzący nie wiedzieli o tym.

Jedna klasa składała sie z dzieci genialnych , druga z "normalnych".
Okazało sie ,ze nastawienie nauczycieli do klasy "normalnych " , jak do klasy dzieci genialnych poprawiła zdecydowanie osiagniecia tych dzieci w nauce.
Genialni jak nie trudno sie domyślec - z wiedza sie obronili sami... a wychowaczo tez sie poprawili -traktowani normalnie
:-) :-)

Wiec moze warto wierzyć,ze ;
-Istnieje romantyczna miłosc.
cudowne dzieciństwo i błogosławione macierzynstwo ...
Wieczorek I. edytował(a) ten post dnia 30.06.09 o godzinie 09:15

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

Wieczorek I.:
Cóz dopisuje sie święta prawda.

Pytanie tylko , czy;
-Być trzezwo stojącym realista i nieco zgorzkniałym

dlaczego jak realista to koniecznie trochę zgoszkniały?? Odnoszę takie wrażenie, że osoby które są aktywne w mojej grupie to osoby z chęcią do zycia, które idą do przodu, działają .. czuję w nich "power"

,ze innym
zdarzaja sie takie cuda jak miłosc romantyczna , cudowne dzieciństwo i błogosławione macierzyństwo a mnie omija....?

hmmmmmmmm - pozostawiam bez komentarza

-Czy miec swoja ułude i zyc w/g zasady ,ze Twoje mysli , tworza Twoja rzeczywistośc.?

Ja nie znalazłam odpowiedzi na to pytanie.

wmówić mozna sobie wszystko nawet że biały kolor to czarny i udawać że to prawda. Myślę, że osoby, które czytają co tu piszemy w tej grupie już mają dosyc udawania.
>

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

Wieczorek I.:

Wiec nie wiem ,czy lepiej zyc w ułudzie ,czy koniecznie katowac sie prawda.

widocznie nie znasz osób które zmierzyły się z tą prawdą, prawdą nie musimy się katować - raz jej spojrzymy w oczy przerobimy pocierpimy i jest super potem - a tak sama widzisz ja to też widze na codzień ciagłe "bujanie".

Prawda oczyszcza i myślę, że każdy co się z nią zmierzył to mi potwierdzi.

Osobiście wiem jak czułam się kiedyś a jak czuję się teraz, ja już nie myśle o przeszłości to już jest wszystko przerobione mam "power" i moja energie kieruje projekty bieżące i przyszłe



Doroto masz racje ,ze jest to swiat bałamutny, aczkolwiek realny.

chora rzeczywistość

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

Wieczorek I.:

Wiec moze warto wierzyć,ze ;
-Istnieje romantyczna miłosc.
cudowne dzieciństwo i błogosławione macierzynstwo ...
Wieczorek I. edytował(a) ten post dnia 30.06.09 o godzinie 09:15

jak się chce okłamywać samych siebie i żyć iluzją to jak najbardziej też polecam takie podejście
ale jak się chce "ozdrowieć" mieć "power do zycia" żyć tu i teraz i projektować się na przyszłość to odradzam.

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

Uwazam ,ze kazdy ma prawo wyboru...

Ja dokonałam wyboru prawdy , moja mama nie.

I byc moze czuje sie z tym szczęsliwa....

Uważam ,ze trzeba mi to uszanowac...

To miałam na mysli piszac o Romantycznej projekcji..

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

Pytakno do tych osób, które pracowały nad sobą lub kontynują pracę nadal jaką widzą różnicę - wtedy a teraz??

Ja osobiście miałam o wiele mniej "powera" do zycia, hipochondria, ciągłe rozmyślania, a czemu tak a czemu siak, a czemu on tak, a czemu ona tak, a może by tak........ do zwarjowania to był koszmar.
Ile czasu straconego.

Dzisiaj ten czas który traciłabym na te chore rozmyślania "tracę" -:)) tutaj i cieszę się bardzo, że są osoby które tak samo myślą jak ja albo bardzo podobnie -:))

Bo trudno je znaleśc w realu a internet dał mi ntą mozliwośc -:)) jest nas mało ale jestem pewna, że z czasem będzie nas więcej !!! -:)))))))))) Cieszę się bardzo -:))Sabina G edytował(a) ten post dnia 30.06.09 o godzinie 10:26

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

Wieczorek I.:
Uwazam ,ze kazdy ma prawo wyboru...

Ja dokonałam wyboru prawdy , moja mama nie.

I byc moze czuje sie z tym szczęsliwa....

Uważam ,ze trzeba mi to uszanowac...

To miałam na mysli piszac o Romantycznej projekcji..

no też szanuję, ja Ina nie odnoszę się do Ciebie osobiscie takie podejscie do spraw ma wiele osob nie tylko ty - każdy żyje jak chce, tu nikt nic nie narzuca -:)) tutaj w tej grupie jesteśmy trochę bardziej do przodu z myśleniem -:)) my chcemy zyć i myśleć inaczej i nas też należy uszanować -:))Sabina G edytował(a) ten post dnia 30.06.09 o godzinie 10:30

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

No widzisz byłabym sporna w tym "Do przodu"
Jeszcze pare lat temu krzyczałbym i wywija szabelka tak jak Ty.

Dzisiaj wiem ,ze droga do przemian ma etapy i wymaga cierpliwości , empatii i matodyki.

Stad pisze o drugiej stronie tego samego zagadnienia.

MOZE UDA SIE -WYPRACOWAĆ TAKA DROGE.
moze włąsnie w tej grupie ...

Byłby fajnym sepełnieniem -IDEI- której tez przyświeca romantyczny szczytny cel.

Zobacz ile trzeba ognia , wiary by ja propagowac.
Samo przekonanie w jej słusznosc juz u podłoża ma złozenie Dobra i Piekna...

Jest moze i Ułudą i Utopią , która ma szanse stac sie Rzeczywistoscia.
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: mit romantycznej miłości

pisząc o micie romantycznej miłości nie miałam na myśli tego, że nie wierzę w piękną wspaniałą miłość, w piękne macierzyństwo itp

myślałam bardziej o tym, że przez ten mit ludzie którzy czują inaczej są jakby niewidzialni, nie mają prawa czuć się tak jak czują

i uważają, że coś z nimi jest nie tak

konto usunięte

Temat: mit romantycznej miłości

Tak istotnie to jest pułapka ...
I Tutaj mysle ,ze nalezy odróznic ziarno od plew.

Tutaj tez widze WIELKĄ ROLE takich osób jak Wy i takich forów jak np to.:-)



Wyślij zaproszenie do