GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Marcin L.:
natomiast pary heterosexualne funkcjonuja w bardziej komfortowych warunkach przestrzeni spolecznej, czuja akceptacje, zawieraja formalne zwiazki...oczywiscie nie twierdze ze te czynniki decyduja o udanym zwiazku, ale na pewno przyczyniaja sie...
takie jest moje zdanie....ale z checia wyslucham innych opinii...

chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt... formalny związek to nie tylko kwestia akceptacji ze strony ustawodawcy i najbliższej rodziny, ale też - co chyba istotniejsze - uzewnętrznienie (ujawnienie) swojego związku i pokazanie, że jest on poważny, a tym samym poddanie się kontroli społecznej / ocenie przez najbliższych.

Mam wrażenie że brak możliwości formalizacji związków powoduje, że łatwiej zakończyć taki związek tak, by najbliżsi nic o tym nie wiedzieli. Tak jak ma to miejsce w związkach hetero przy kolejnych chłopakch/dziewczynach, kiedy nic nie wskazuje, aby było to coś poważnego.

Czy ta kontrola społeczna jest dobra? Przyznam, że nie potrafię (jeszcze) na to jednoznacznie odpowiedzieć.
Moim zdaniem kazda kontrola musi miec pewne granice...Jesli kontrola nie narusza granicy intymnosci czy sfery prywatnosci moze byc pomocna...
Link do wypowiedziLink
Robert K.

Robert K. TVN24 / Radio PLUS

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Marcin L.:

Wydaje mi się, że chodi raczej o możliwość. A czy już ktoś z takiej możliwości będzie chciał skorzytać to inna sprawa.

Oczywiście można być razem bez formalnego związku, można "dziedziczyć" po sobie nie będąc spadkobiercami ustawowymi, można w końcu wspólnie wychowywać dzieci nie adoptując ich wspólnie lub nie będac razem rodzicami danegoo dziecka.

Ale takie rozwiązania pokazują faktyczny brak wyboru

Właśnie. Sama możliwośc legalizacji związku nie oznacza przecież, że wszyscy geje i lesbijki staną na ślubnych kobiercach. Chodzi tylko o taką możliwośc. A jak wiele osób by z niej skorzystało, to już zupełnie inna sprawa. Zastanawia mnie tylko, czemu społeczeństwo tak się tego boi? Legalizacja związków nie sprawi, że homoseksualistów będzie więcej. To chyba raczej obawa przed koniecznością przyjęcia do wiadomości, że homoseksualizm nie jest fanaberią czy też "alternatywnym" stylem życia. Że po prostu jest. I że partnerzy - niezależnie od płci - są dla nas tak samo ważni.
Link do wypowiedziLink
Marcin Lassota

Marcin Lassota adwokat, partner,
Kancelaria Adwokacka
LASSOTA I PARTNERZY

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Zastanawia mnie tylko, czemu społeczeństwo tak się tego boi? Legalizacja związków nie sprawi, że homoseksualistów będzie więcej. To chyba raczej obawa przed koniecznością przyjęcia do wiadomości, że homoseksualizm nie jest fanaberią czy też "alternatywnym" stylem życia. Że po prostu jest. I że partnerzy - niezależnie od płci - są dla nas tak samo ważni.

Dlaczego społeczeństwo się boi rejestrowanych związków partnerskich? Pewnie boi się nieznanego oraz obrau budowanego przez stereotypy.
Wprowadzenie takich związków oznaczałoby własnie akceptację homoseskualizmu przez państwo, co rozumieją zarówno zwolennicy jaki przeciwnicy rejestrowancyh związków.
Przeciwnicy nie tylko nie chcą dopuścić do stworzenia instytucji związków rejestrowanych, ale także czynili wszelkie starania, aby w we wszelkich zapisach antydyskryminacyjnych (np. w Konstytucji) nie był wymieniana wprost oreintacja seksualna... choć sens tych zapisów jest taki, że każda dyskryminacja jest zabroniona, także ze względu na orientację seksulaną. Ale wprost nei jest to zapisane.
Chyba jedynym aktem prawnym, w którym udało się zapisać zakaz dyskryminacji ze względu na orientację seksualną jest KODEKS PRACY.

Tak więc gra (walka) toczy się tak naprawdę nie o związki rejestrowane, ale o uznanie przez państwo wprost, że homosesualiści są taki samymi obwatelami, jak wszyscy inni.
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Marcin L.:

Wprowadzenie takich związków oznaczałoby własnie akceptację homoseskualizmu przez państwo

i tu jest pies pogrzebany!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Rozwazmy taka sytuacje...Zwiazek trwa juz kilka lat.Jeden z partnerow decyduje sie na zdrade.Oczywiscie robi to w ukryciu przed drugim, ale jak to zwykle bywa prawda i tak wyjdzie na wierzch po jakims czasie...Co dalej?Jak byscie sie zachowali w podobnej sytaucji? Czy to oznacza kres zwiazku czy moze poczatek problemow ktore wspolnie nalezy pokonac? Ciekaw jestem Waszych opinii...
Link do wypowiedziLink
Daniel F.

Daniel F. Android / Web
Developer

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Robert D.:
Rozwazmy taka sytuacje...Zwiazek trwa juz kilka lat.Jeden z partnerow decyduje sie na zdrade.Oczywiscie robi to w ukryciu przed drugim, ale jak to zwykle bywa prawda i tak wyjdzie na wierzch po jakims czasie...Co dalej?Jak byscie sie zachowali w podobnej sytaucji? Czy to oznacza kres zwiazku czy moze poczatek problemow ktore wspolnie nalezy pokonac? Ciekaw jestem Waszych opinii...

A ta zdrada to tylko seks na boku czy zdrada uczuciowa? ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Daniel F.:
Robert D.:
Rozwazmy taka sytuacje...Zwiazek trwa juz kilka lat.Jeden z partnerow decyduje sie na zdrade.Oczywiscie robi to w ukryciu przed drugim, ale jak to zwykle bywa prawda i tak wyjdzie na wierzch po jakims czasie...Co dalej?Jak byscie sie zachowali w podobnej sytaucji? Czy to oznacza kres zwiazku czy moze poczatek problemow ktore wspolnie nalezy pokonac? Ciekaw jestem Waszych opinii...

A ta zdrada to tylko seks na boku czy zdrada uczuciowa? ;)
Sam wybierz i napisz o ktorejkolwiek :):):)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Robercie, zdrada (nie romans) nie ma wplywu na zwiazek.. choc zalezy to oczywiscie od tego jak mocne podstawy ma wspolna relacja. Jesli milosc jest silna to zdrada nawet jej nie ruszy.. jest czy jej nie ma - na jedno wychodzi!!! Zdrada jest jednym zwyklym zerem niepotrzebnie wyniesionym przez ludzi na oltarze.

jak to mawiala Geroge Sand "niewiernosc nie szkodzi milosci"
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Ja, prawdę mówiąc, nie rozumiem pytania: czy związki homoseksualne mają rację bytu.
Nie ma reguły.
Wszystko zależy od człowieka.
Niezależnie jakiej jest orientacji seksualnej.Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 07.10.07 o godzinie 17:00
Link do wypowiedziLink
Marcin Lassota

Marcin Lassota adwokat, partner,
Kancelaria Adwokacka
LASSOTA I PARTNERZY

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Marcin K.:
Robercie, zdrada (nie romans) nie ma wplywu na zwiazek..

a co w przypadku romansu, Marcinie?
Dlaczego - jeśli dobrze rozumiem - zdradę można wybaczyć, a romansu już nie?Marcin Lassota edytował(a) ten post dnia 05.10.07 o godzinie 18:11
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

osobiście widzę różnicę między jednorazowym zapomnieniem zmierzającym tylko i wyłącznie do własnego zaspokojenia a romansem - dłuższą relacją która bazuje na okłamywaniu, kręceniu, szukaniu pretekstów i usprawiedliwień tak długo jak trwa ta farsa
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Ja widzę to tak - wiążąc się z kimś na stałe oddajesz tej osobie wyłączność do swojego ciała i uczuć. Oddając ciało lub uczucia komuś innemu niż własny partner/partnerka (skok w bok, romans, nieskonsumowane zakochanie w kimś innym) niszczysz zaufanie, uczucie wyłączności i wyjątkowości. Poza tym zdrada nie bierze się z wielkiej miłości i udanego związku. Jest najczęściej ewidentnym sygnałem, że związek jest poważnie "chory". Na pewno większość związków jest w stanie przezwyciężyć zdradę, ale głowę daję, że ta zdradzona strona nigdy nie będzie się czuła pewna w 100%. Plus taka dość prosta zależność - skoro się to zrobiło raz, można zrobić to i drugi, i trzeci...

Oczywiście nie mówię tu o tzw. otwartych związkach, praktykowanych przez wiele par, gdzie trudno nazwać zdradą coś, co jest akceptowane przez obu partnerów i którzy wręcz czasami "konsumują" tę trzecią osobę razem ;-P
Link do wypowiedziLink
Łukasz Łukaszewicz

Łukasz Łukaszewicz Trener/ Coach/
Terapeuta
Racjonalnej Terapii
Zachowania/A...

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Marcin K.:
osobiście widzę różnicę między jednorazowym zapomnieniem zmierzającym tylko i wyłącznie do własnego zaspokojenia a romansem - dłuższą relacją która bazuje na okłamywaniu, kręceniu, szukaniu pretekstów i usprawiedliwień tak długo jak trwa ta farsa

Jasne każdy ma prawo widzieć to jak chce, ale w moim przekonaniu i bez oceny kogokolwiek - to dosyć wygodny sposób na to by usprawiedliwić nieumiejętność panowania nad własnymi potrzebami - przepraszam może powinienem napisać pragnieniami.
Dlaczego wiec jeżeli to zwykła fizyczność jak piszesz "jednorazowe zapomnienie" nie pójść do partnera i partnerki i powiedzieć wiesz dziś mogę się zapomnieć ale pamiętaj nadal Cie kocham, tylko skomląc jak pies przychodzić i mówić wiesz zapomniałem się, proszę wybacz mi... chyba że taki jest układ i strony się na to zgadzają - to rozumiem!Łukasz Łukaszewicz edytował(a) ten post dnia 07.10.07 o godzinie 16:58
Link do wypowiedziLink
Marcin Lassota

Marcin Lassota adwokat, partner,
Kancelaria Adwokacka
LASSOTA I PARTNERZY

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Marcin K.:
osobiście widzę różnicę między jednorazowym zapomnieniem zmierzającym tylko i wyłącznie do własnego zaspokojenia a romansem - dłuższą relacją która bazuje na okłamywaniu, kręceniu, szukaniu pretekstów i usprawiedliwień tak długo jak trwa ta farsa

Też widzę różnicę, ale ta różnica nie uzasadnia wybaczania zdrady.
Zgadzam się z Jaonną i Łukaszem.
Co do zasady uważam, że zdrady wybaczać nie warto. Ale w pewnych, wyjątkowych okolicznościach jest to możliwe, naprawdę wyjątkowych! I także nie mówię tu o otwartych związkach.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

nie wierze w wiernosc... nie wymagam jej od innych i sam jej tez nie gwarantuje!
Link do wypowiedziLink
Beata C.

Beata C. Cost Analyst

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Tak gładko przeszło ze związków homoseksualnych na zdradę. Hmmm...

A co do pytania głównego, nie rozumiem o co chodzi z racją bytu związków homoseksualnych. Jeżeli istnieją, to mają rację bytu, hm?
A jeżeli autor pytania sugeruje że nie... to smutno mi... będę sie chyba musiała wyprowadzić :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Beata C.:
Tak gładko przeszło ze związków homoseksualnych na zdradę. Hmmm...

A co do pytania głównego, nie rozumiem o co chodzi z racją bytu związków homoseksualnych. Jeżeli istnieją, to mają rację bytu, hm?
A jeżeli autor pytania sugeruje że nie... to smutno mi... będę sie chyba musiała wyprowadzić :)
Skad wyprowadzic??? :)
Link do wypowiedziLink
Beata C.

Beata C. Cost Analyst

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Robert D.:
Beata C.:
Tak gładko przeszło ze związków homoseksualnych na zdradę. Hmmm...

A co do pytania głównego, nie rozumiem o co chodzi z racją bytu związków homoseksualnych. Jeżeli istnieją, to mają rację bytu, hm?
A jeżeli autor pytania sugeruje że nie... to smutno mi... będę sie chyba musiała wyprowadzić :)
Skad wyprowadzic??? :)

Wzięłam sobie do serca, że to wszystko chyba nie ma racji bytu ;) Dobrze, że mamy heteroseksualnych doradców, bo przecież co byśmy zrobili? :)
Link do wypowiedziLink
Łukasz Łukaszewicz

Łukasz Łukaszewicz Trener/ Coach/
Terapeuta
Racjonalnej Terapii
Zachowania/A...

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?


Wzięłam sobie do serca, że to wszystko chyba nie ma racji bytu ;) Dobrze, że mamy heteroseksualnych doradców, bo przecież co byśmy zrobili? :)

Kurcze, ja jestem heterykiem i wcale nie czuje sie niczyim doradcą...
Nie dziele związków na hetero i homo... Związki po prostu są a zdrada jest ich niestety nieodłącznym elementem... Stąd dyskusja o zdradzie w związkach...
Poza tym to jest forum "Kampania Przeciw Homofobii" wiec dotyczy to mnie bo mogę by potencjalnym homofobem... Związek jest spleciony kontekstowo z homoseksualizmem dlatego moja wypowiedz... Mam prawo do dyskusji prawda... nie oceniam nikogo prezentuje tylko pewną postawę zgodną ze mną...
Nie rozumiem skąd te słowa podszyte ironią...
Nie odebrałem ich personalnie ale mam potrzebę reakcji...
Nie wiem jaką masz orientację i szczerze nie obchodzi mnie to... jesteś przede wszystkim człowiekiem...
Zarówno heteryka jak i homo mogę podziwiać ale również nim gardzić i tyle. Pozdrawiam...
Link do wypowiedziLink
Marcin Lassota

Marcin Lassota adwokat, partner,
Kancelaria Adwokacka
LASSOTA I PARTNERZY

Temat: Czy zwiazki homosexualne maja racje bytu?

Beata C.:
Wzięłam sobie do serca, że to wszystko chyba nie ma racji bytu ;) Dobrze, że mamy heteroseksualnych doradców, bo przecież co byśmy zrobili? :)

To dziwne, bo miałem wrażenie, że lektura wypowiedzi raczej pokazuje, że właśnie żadnej lub znaczącej różnicy między związkami hetero i homo nie ma.
Więc skąd Beato wniosek, że "to wszystko" nie ma racji bytu?
No chyba, że jesteś zdania, że żadne związki - bez względu na orientację "związkowców" - nie mają racji bytu; ja z takim wnioskiem nie mogę się zgodzić.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj