konto usunięte

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

chcialem zapoczatkowac temat zwiazany z nowym motto GTP i poznac Wasze opinie: Czy razem (TP i Orange) sięgniemy dalej ???
Sebastian K.

Sebastian K. wszechstronny
inżynier

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Hmm... mam co do tego wątpliwości...
Beata B.

Beata B. Doświadczony
Kierownik Projektów,
Dyrektor Programu,
anal...

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Sebastian K.:
Hmm... mam co do tego wątpliwości...

Sebastian a skad wiesz? Wiesz jakie sa zalozenia, co sie dzieje w ramach programu future i ruchu ambasadorskiego?
Siejesz straszny defetezm

Ja osobiscie uwazam ze istnieje szanse ze motto sie zrealizuje

konto usunięte

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Beata Baer:
Ja osobiscie uwazam ze istnieje szanse ze motto sie zrealizuje

Ciesze sie ze są pozytywne glosy :)
Uwazam ze po za budowaniem nowej wizji do klienta, powinna byc wykonana praca nad uproszczeniem procedur wewnetrznych w GTP.
Zwlaszcza dla uslug, w ktorych realizacje zaangażowane sa różne działy GTP.
Sięgniemy razm dalej , jezeli bedziemy razem wspolpracowac.
Sebastian K.

Sebastian K. wszechstronny
inżynier

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Beato: Spokojnie i bez emocji. To tylko mój pogląd na podstawie jednego z tematów w naszej grupie dotyczącego stosunków na linii TP - ORANGE.

Spokojnego dnia.

konto usunięte

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Sebastian K.:
Beato: Spokojnie i bez emocji. To tylko mój pogląd na podstawie jednego z tematów w naszej grupie dotyczącego stosunków na linii TP - ORANGE.

Spokojnego dnia.

Sebastian, na podstawie jednego tematu nie można kreślić tego programu.
Myśle że ma szanse.
Czy Twoje wypowiedzi nie są podyktowane jakimś urazem do TP?
Beata B.

Beata B. Doświadczony
Kierownik Projektów,
Dyrektor Programu,
anal...

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Sebastian K.:
Beato: Spokojnie i bez emocji. To tylko mój pogląd na podstawie jednego z tematów w naszej grupie dotyczącego stosunków na linii TP - ORANGE.


Po pierwsze to twoje wypowiedzi maja charakter emocjonalny - w duzej wielszosci. Wiec prosze nie przypisuj mi swoich zachowan.

Widzisz przy integracji TP Orange pracuje w zasadzie od poczatku i nie oceniam ich na podstawie watku na GL.
Spokojnego dnia.

Wzajemnie
Michał Piasny

Michał Piasny Project Manager,
ORANGE

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Również uważam że to hasło ma szansę się zrealizować. Bo gdzie jak nie w synergii tych dwóch "brandów" można znaleźć tak duży potencjał ?

Trzeba myśleć pozytywnie !

pzdr,

M.Michał Piasny edytował(a) ten post dnia 22.01.09 o godzinie 12:58

konto usunięte

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Trzeba myśleć pozytywnie !

pzdr,
trzeba trzeba, i mysle i walcze, Znam tez takich co walczą i myśla pozytywnie, czesto jednak mam wrazanie ze procedury, jakie obowiazuja w TP są tak napisane zeby utrudnic wiarę tym którzy jeszcze wierzą.;))
Sebastian K.

Sebastian K. wszechstronny
inżynier

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

No właśnie Bartku o tym mówię. Procedury często były wyjęte z ... .

Beato: to "spokojnie i bez emocji" prawdopodobnie napisałem dlatego bo chwilę wcześniej czytałem twoją dyskusję z kolegą Marcinem B. w innym dziale.

Jeżeli by się to udało połączyć (TP i ORANGE) było by może i dobrze. Byle by poprawić procedury, przyspieszyć realizacje uszkodzeń, dać więcej uprawnień infolinii technicznej, sprawić by system obsługi klientów TP wreszcie działał dobrze, zmodernizować działanie sieci komórkowej w miejscach o dużym natężeniu ruchu, nie wypuszczać nowych usług które są nie przygotowane... itp itd.Sebastian K. edytował(a) ten post dnia 26.01.09 o godzinie 13:22
Beata B.

Beata B. Doświadczony
Kierownik Projektów,
Dyrektor Programu,
anal...

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Panowie, co jak co ale powinniscie wiedziec, ze procedury sa pisane przez ludzi i TYLKO ludzie moga je zmieniac.
A da sie je zmieniac choc nie jest to proces krotki.
Sama wbylam swiadkiem, ze w ramch akurat poczatku prograamow six sigma byly zmieniane procedury - by nie tylko popraiwc jakos ale i przyniesc oszczędnosci, albo były wproadzane procedury "awaryjne" gdyz były efektywniejsze.
Sebastian K.

Sebastian K. wszechstronny
inżynier

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Beato to bardzo dobrze jednak do nas szaraczków na dole to nie docierało. Nikt nas nie pytał o zdanie.

Wielokrotnie dostawałem jakąś procedurę to recenzowania i pisałem poprawki. Raz nawet prawie brakło mi liter alfabetu do ich wypunktowywania. Efekt był taki że nie wiadomo co sie z tym stało. Nigdy nie mieliśmy żadnych informacji zwrotnych, a moje sugestie i poprawki nie zostały wdrożone.

Z "informacji wewnętrznych" wynika ze w moim ostatnim miejscu pracy jest coraz gorzej. Dużo świetnych kolegów i koleżanek się zwyczajnie zwolniło. Nie ma obsady, i chłopaki nie nadążają z robotą - czas obsługi zgłoszenia znacznie wzrósł..

do tego dochodziła często zła organizacja pracy i budowanie grafików. Pamiętam jak w weekend o 6 rano miałem 1 osobę a do obsługi trzy infolinie. Sam siedziałem na dwóch alcatelach jednocześnie...Sebastian K. edytował(a) ten post dnia 27.01.09 o godzinie 14:42
Beata B.

Beata B. Doświadczony
Kierownik Projektów,
Dyrektor Programu,
anal...

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Wydaje mi sie, że coś z twoimi uwagami musialo byc nie tak.
Albo jak to czesto prezentowales ton wypowiedzi byl taki ze nikt nie traktowal ich powaznie, albo nikt inny ich nie potwierdzal.

Za daleko od twojego bylego miejsca pracy jestem - jedno wiem, w twoim bylym miejscu pracy nei ma znacznie wiekszej rotacji niz w innych telekomach - wiec moze to tylko kwestia odbioru osobistego.

Napewno nie wszsytko jest idelanie - ale kolejny raz swiat TP przedstawiasz w wyjatkowo czarnych barwach. Jakby tak bylo to byl juz dawno padla

konto usunięte

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Sebastian nadal sieje defektyzm, ale na szczescie nie pada ten siew na podatny grunt ;))
Procedury sa owszem czasem oderwane od realiów, prawdą tez jest brutalną, że musimy wziąc pod uwagę czynnik ludzki, będąc , jak wielu z nas łańcuczkiem w procesie czesto spotykam sie z zaniedbaniami poprzedzajacych mnie ogniw tegoz procesu. efekt : trzeba sprzetac po pozostalych zeby calosc wyszlo dobrze, takze jak juz ktos wczesniej pisal zacznijmy od siebie a wtedy "łączyc nas bedzie co raz wwiecej" i " razem siegniemy dalej"
Sebastian K.

Sebastian K. wszechstronny
inżynier

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Bartku to nie oto chodzi czy sieje defetyzm czy nie tylko o to że może w końcu ktoś by się zastanowił nad kilkoma kwestiami i to poprawił. I tylko mi o to chodzi, i tylko to ma na celu - jak to ładnie nazywacie - szerzenie przeze mnie defetyzmu.

defetyzm - niewiara w powodzenie sprawy, w zwycięstwo; przewidywanie porażki z góry, przed decydującą rozgrywką.

defetysta - człowiek szerzący defetyzm.

Ja ciągle wierzę, że można to o czym piszę NAPRAWIĆ, że znajdzie się jakiś Dyrektor w TP "z jajami" i ponaprawia wszystkie te niedociągnięcia. I nie piszcie że sie nie da. To chyba nie do końca jest defetyzm - patrz definicja powyżej. Zawsze ten ktoś może do mnie zadzwonić albo napisać i ja mu w tym pomogę. To nie jest problem. Dlatego składałem wnioski racjonalizatorskie i pytałem i prosiłem kierowników (większość z nich nadal pracuje w TP) o wiele spraw. Ci co ze mną pracowali wiedzą o tym. Zapytajcie o to. Wielu z nich jest obecnych na tym FORUM.

Nie można tego tez nazwać pesymizmem - byłbym nim obarczony wtedy, gdybym twierdził, że nie da się już nic zrobić. Uważam, że wiele rzeczy działa źle ale można to naprawić. Takie coś można by raczej nazwać najzdrowszą z postaw czyli realizmem, nieprawdaż?

A wy wreszcie może byście się skupili nie na tym by mnie stale krytykować i dyskredytować pisząc o moim defetyzmie, ale na tym - jako pracownicy - by to starać się poprawić. Powoli odnoszę wrażenie, że tak jest dla tych wszystkich krytyków najlepiej... i najprościej.

I to by było na tyle...
Beata B.

Beata B. Doświadczony
Kierownik Projektów,
Dyrektor Programu,
anal...

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

Sebastian
1. Polowa twoich odpowiedzi zaczyna sie od nie da sie, nie wierze - to jest zgodne z zacytowana przez ciebie definicja defetyzmu
2. Juz pisalam cos o towich pomyslach, w kontekscie sposobu przedstawiania ich. Tak byla to krytyka - IMHO konstruktywna. Nie wątpie, że część twoich wniosków racjonalizatorskich była by słuszna, ale z jakiegoś powodu nie ujrzały światła dziennego. Wiele innych codziennie jest przekazywanych danych - sa one wdrażane od ręki albo czkeaja na jakiś większy program - chocby 3P czy It works
3. Nie wiem dalczego wiele z tych osob bedacych na tym forum nei zabiera glosu w twojej obronie.

JA z rozmó z toba nauczylam sie kilku rzeczy i za nie ci dziekuje. Poniewaz nie chce mi sie dalej walic glowa w mur w twoim przypadku dlatego poprostu przestane odpowiadac na twoje posty

konto usunięte

Temat: czy "razem sięgniemy dalej"

tak naprawde we wszsytkich korporacjach sa procesu, programy itp itd, im wieksza korporacja tym bezwladnosc wieksza jak w fizyce, zeby cos zmienic trzeba EWOLUCJI a nie REWOLUCJI, i takie zmiany w gtp sei dzieja moze nie wszyscy je dosytrzegaja a le ci ktorzy to czynia widza je na sobie i najblizszym otoczeniu. Jak kazdy (dzial wydzial pion

) zrobi porzadek u siebie to juz duzo))) ale na to trzeba czasu nie mozna wsiasc do pociagu i wyusadzić go w powietrze bo dalej nie pojedzie. mozna za to zmieniac lokomotywe, wagony, wymieniac na nowsze itp itd....

Następna dyskusja:

Czy stres zabija francuskic...




Wyślij zaproszenie do