Temat: Piotr Kaczorek złożył rezygnację z pracy w CBA

Piotr Kaczorek złożył rezygnację z pracy w CBA

- Piotr Kaczorek złożył podanie o rezygnację z pracy. Szef CBA przyjął tę rezygnację – poinformował Onet Temistokles Brodowski z Wydziału Komunikacji Społecznej tej instytucji. Jak ujawnił miesiąc temu Onet, były już rzecznik prasowy CBA wziął w SKOK Wołomin kredyt i nie spłacał go przez kolejne lata. Jak się dowiedzieliśmy, Kaczorek zobowiązał się także do uregulowania zaległości.

Po ujawnieniu przez Onet, że Piotr Kaczorek, pełniący obowiązki rzecznika prasowego CBA wziął w SKOK Wołomin kredyt i nie spłacał go przez kolejne lata, Biuro Kontroli i Spraw Wewnętrznych CBA rozpoczęło postępowanie wyjaśniające. Trwało ono blisko miesiąc. Wczoraj poprosiliśmy o informacje na temat kolejnych kroków w tej sprawie. Dziś otrzymaliśmy odpowiedź.

"Postępowanie wyjaśniające, dotyczące Piotra Kaczorka zostało zakończone, nie wykazało, aby doszło do jakiegokolwiek przestępstwa. Jednakże w związku z wysokimi standardami, jakie obecnie panują w CBA, Piotr Kaczorek złożył podanie o rezygnację z pracy. Szef CBA przyjął tę rezygnację" - poinformował Temistokles Brodowski z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA.

Po ujawnieniu przez Onet, że Piotr Kaczorek, pełniący obowiązki rzecznika prasowego CBA wziął w SKOK Wołomin kredyt i nie spłacał go przez kolejne lata, Biuro Kontroli i Spraw Wewnętrznych CBA rozpoczęło postępowanie wyjaśniające. Trwało ono blisko miesiąc. Wczoraj poprosiliśmy o informacje na temat kolejnych kroków w tej sprawie. Dziś otrzymaliśmy odpowiedź.

"Zadeklarował uregulowanie zobowiązania" ...

Afera SKOK Wołomin.
Na trop ws. nieprawidłowości w SKOK Wołomin trafiła jako pierwsza prokuratura w Gorzowie Wielkopolskim w 2013 r. Śledczy prowadzili wówczas sprawę wyłudzenia kredytów z PKO w tym mieście. Okazało się, że są dokumenty, które rzucają podejrzenia na SKOK Wołomin – o możliwe wielomilionowe wyłudzenia kredytów. Potem interweniował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który zakwestionował zamieszczenie w umowach niedozwolonych klauzul.

Wszystkie nieprawidłowości ujrzały światło dzienne w 2014 roku. W kwietniu zatrzymano wiceprezes Joannę P. oraz Piotra P., byłego członka rady nadzorczej. Postawiono im zarzuty udziału w grupie przestępczej, a Piotr P. dodatkowo usłyszał zarzut założenia i kierowania całą grupą. W październiku miażdżący dla SKOK-ów raport opublikowała Komisja Nadzoru Finansowego.

Na koniec października 2014 r. niespłacane kredyty stanowiły niemal 80 proc. wszystkich udzielonych przez SKOK Wołomin. M.in. dlatego doszło do upadłości Kasy, która kosztowała wszystkich klientów banków 2 mld 246 mln zł. Poszkodowanych zostało blisko 250 tys. osób.

Prokuratura zatrzymała prezesa SKOK Wołomin Mariusza G. i wiceprezesa Mateusza G. KNF wprowadził zarząd komisaryczny. W grudniu Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie zdecydowała o zawieszeniu działalności SKOK-u Wołomin. 10 grudnia utraciła ona płynność finansową. 5 lutego 2015 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości SKOK Wołomin.

Co prawda Bankowy Fundusz Gwarancyjny pokrył straty większości poszkodowanych w aferze, ale o odzyskanie swoich oszczędności wciąż walczą ci, którzy w SKOK Wołomin posiadali lokaty powyżej 100 tys. euro.

https://warszawa.onet.pl/piotr-kaczorek-zlozyl-rezygnac...