konto usunięte

Temat: Emerytura i co dalej? ''Jak słyszę, że babcia powinna...

Emerytura i co dalej? ''Jak słyszę, że babcia powinna pomagać przy wychowaniu wnuków, to mi się słabo robi.

Pracowali wiele lat na utrzymanie swoje i dzieci. Opiekowali się umierającymi rodzicami. Teraz delektują się czasem wolnym, ale i chętnie dorabiają, bo z niektórych emerytur nie da się żyć. Odświeżają też pasje, nawiązują znajomości, przeprowadzają się, próbują nowych rzeczy albo po prostu napawają się samotnością.


Życie zaczyna się na emeryturze? Większość polskich seniorów, a według danych GUS z 2015 roku jest ich prawie 9 mln (emerytów i rencistów), nie odpowie twierdząco na to pytanie. Bycie osobą starszą w Polsce wiąże się najczęściej z wykluczeniem społecznym. Jego źródłem w dużej mierze jest wysokość świadczeń wypłacanych seniorom. Przeciętna emerytura w Polsce wynosi ok. 2 tys. zł - mężczyźni pobierają ok. 2,4 tys. zł, a kobiety ok. 1,7 tys. zł. Uśrednioną kwotę dostaje połowa emerytów. Pozostali mają mniej. Minimalna emerytura - podniesiona w marcu tego roku o 95 zł - wynosi 853 zł netto na miesiąc. Według badań Instytutu Spraw Publicznych (prowadzone w latach 2012 -2013) przytłaczająca większość seniorów nie chodzi do kina (89,1 proc. badanych), do teatru i na koncerty (87,4 proc.), nie odwiedza bibliotek (88,8 proc.). Prawie 90 proc. pytanych przez ISP zadeklarowało, że nie uprawia żadnego sportu. Niemal połowa ankietowanych stwierdziła, że nie jest zadowolona ze stanu swojego zdrowia.

Niska aktywność społeczna emerytów i rencistów sprawia, że wśród Polaków powszechne jest negatywne wyobrażenie o seniorach - jako osobach pasywnych, pozostających na marginesie spraw bieżących, wykluczonych technologicznie. Czy ten wizerunek utrzyma się w przyszłości? Jest to pytanie kluczowe, bo seniorów w Polsce będzie dynamicznie przybywać. Według prognoz Najwyższej Izby Kontroli w 2035 roku emeryci prawdopodobnie będą stanowili 1/3 społeczeństwa, a w 2030 roku ponad połowa gospodarstw będzie prowadzona przez osoby powyżej 65. roku życia.

Na szczęście istnieją przykłady, które pokazują, że w tych gospodarstwach mogą żyć również zadowoleni z życia seniorzy. Część Polaków przejście na emeryturę traktuje bowiem jako początek nowego, lecz niekoniecznie gorszego etapu. To ludzie wyspani, aktywni, ciekawi świata i z własnego wyboru nieskrępowani rodzinnymi zobowiązaniami (np. opieką nad wnukami). Ich chęć do działania często związana jest z dobrą sytuacją finansową, choć wypchany portfel nie zawsze jest tu warunkiem. Jak w Polsce wygląda pogodna jesień życia? Cztery osoby zgodziły się opowiedzieć o sobie.

Bawienie dzieci? Ja się nie piszę

Irena, mieszka w Chrzanowie: Większość mojego życia zawodowego to prowadzenie własnej firmy. Skończyłam ekonomię w Krakowie, był to kierunek nazywany wtedy kapitalistycznym, nie dawano nam szans na pracę. Zaczęłam sprzedawać kolorowe kosmetyki. Zdarzały się miesiące, w których nic nie zarobiłam, ale ogólnie nieźle mi szło.

Po przejściu na emeryturę powoli wygaszałam działalność. Przez cały okres prowadzenia firmy płaciłam najniższą składkę, stąd teraz 1100 zł emerytury. Z tego nie da się wyżyć, trzeba dorabiać. Będzie łatwiej, gdy w lipcu spłacimy ostatecznie kredyt frankowy za mieszkanie dla jednej z córek. Poza tym mam taki charakter, że muszę mieć cały czas zajęcie. Dlatego teraz pomagam mężowi w jego działalności. Zawożę dokumenty do klientów. Nieraz mam do obskoczenia i 20 domów. Jeżdżę wprawdzie BMW x3, czyli pracuję w dość komfortowych warunkach, jednak nadal jest to wysiłek.

http://www.msn.com/pl-pl/styl-zycia/spoleczenstwo/emer...