konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

http://www.youtube.com/watch?v=4UO9lYc5Ubc

... dekonstrukcja bez mydła :PMateusz Mańkowski edytował(a) ten post dnia 21.02.10 o godzinie 17:02

konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

... dekonstrukcja bez mydła :PMateusz Mańkowski edytował(a) ten post dnia 21.02.10 o godzinie 17:02

a to ciekawe, nie wiedziałem. Widzę, że to kolejna sprawa którą warto się zainteresować.

konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

.... w podobnym duchu swego czasu wypowiadał sie Žižek w miesięczniku Le Monde Diplomatique - edycja polska.

" – Nie jest tak, iż Tybet do 1949 r. był niepodległym krajem, nagle poddanym pod okupację Chin. Historia stosunków między Tybetem i Chinami jest długa i skomplikowana, przy czym należy pamiętać, że Chiny często odgrywały tu rolę opiekuńczego zwierzchnika – wystarczy wskazać fakt, iż antykomunistyczna partia Kuomintang także obstawała przy chińskim zwierzchnictwie nad Tybetem. (Sam termin "Dalajlama" jest świadectwem tego wzajemnego oddziaływania: łączy mongolskie dalai ["ocean"] z tybetańskim bla-ma.)

– Przed rokiem 1949 Tybet nie był Shangri-la, lecz krajem o skrajnie okrutnych stosunkach feudalnych, z szerzącą się biedą (średnia długość życia wynosiła zaledwie 30 lat), lokalną korupcją i wojnami domowymi (ostatnia miała miejsce między dwiema frakcjami monastycznymi w 1948 r., gdy Armia Czerwona pukała już do drzwi!). Obawiając się społecznych niepokojów i dezintegracji, rządząca elita zakazała jakiegokolwiek rozwoju przemysłu, tak, że w efekcie każdy kawałek metalu musiał być importowany z Indii. Nie przeszkodziło to jednak tej samej elicie w posyłaniu swoich dzieci do brytyjskich szkół w Indiach i transferze aktywów finansowych do tamtejszych brytyjskich banków.

– Rewolucja kulturalna, która zniszczyła tybetańskie klasztory w latach 60. XX w., nie została po prostu "zaimportowana" przez Chińczyków: w czasie rewolucji kulturalnej, do Tybetu przybyło mniej niż stu czerwonogwardzistów, tak więc młodociane bandy podpalające klasztory składały się prawie wyłącznie z Tybetańczyków.

– Od wczesnych lat 50. mamy do czynienia z długim, systematycznym i istotnym zaangażowaniem CIA w wywoływanie problemów w Tybecie, stąd też chińskie obawy przed zewnętrznymi próbami destabilizacji Tybetu w żaden sposób nie były "irracjonalne". (Patrz szczegółowe studium Kennetha Conboya i Jamesa Morrisona pt. The CIA’s Secret War in Tibet [Tajna wojna CIA w Tybecie], University Press of Kansas, 2002.)

– Jak pokazują dobrze znane obrazy telewizyjne, tym, co dzieje się teraz w regionach tybetańskich, nie jest już realizowany pokojowo "duchowy" protest mnichów (a taki był zeszłoroczny protest w Birmie), ale (również) działania gangów podpalających sklepy i mordujących zwykłych chińskich imigrantów. Do protestów tybetańskich należy zatem przykładać miarę w oparciu o te same standardy, jakie stosujemy do innych aktów przemocy: jeśli Tybetańczycy mogą atakować chińskich imigrantów, to dlaczego Palestyńczycy nie mogą robić tego samego z izraelskimi osadnikami na Zachodnim Brzegu?

– Jest faktem, że Chińczycy wykonali ogromne inwestycje w rozwój ekonomiczny Tybetu, jak również w jego infrastrukturę, edukację i służbę zdrowia, etc. Mówiąc bez ogródek: mimo niezaprzeczalnej opresji, przeciętny Tybetańczyk nigdy przedtem nie korzystał z takiego standardu życia jak dziś. Aktualnie, bieda jest zdecydowanie większa w nierozwiniętych wiejskich zachodnich prowincjach samych Chin niż w Tybecie: np. dziecięca praca niewolnicza w fabrykach cegły, przerażające warunki w więzieniach itd.

– W ostatnich latach Chińczycy zmienili swoją strategię w Tybecie: odpolityczniona religia jest teraz tolerowana, często nawet wspierana; Chińczycy bardziej niż na przymusie wojskowym polegają dziś na etnicznej i ekonomicznej kolonizacji. Szybko przekształcają Lhasę w chińską wersję kapitalistycznego Dzikiego Zachodu, z barami karaoke przemieszanymi z "buddyjskimi parkami tematycznymi" na wzór disneyowski, przeznaczonymi dla zachodnich turystów. Ujmując rzecz w skrócie, medialny obraz brutalnych chińskich żołnierzy i policjantów terroryzujących buddyjskich mnichów ukrywa o wiele bardziej skuteczną socjoekonomiczną transformację w stylu amerykańskim: za dekadę lub dwie Tybetańczycy zostaną zredukowani do statusu rdzennych Amerykanów w USA. Wydaje się, że chińscy komuniści zrozumieli wreszcie tę lekcję: czymże jest opresyjna siła tajnej policji i Czerwone Gwardie niszczące starożytne posągi w porównaniu z mocą nieokiełznanego kapitalizmu, podważającą wszelkie tradycyjne stosunki społeczne? Krótko mówiąc: Chińczycy robią to, co robiły i cały czas robią kraje Zachodu, np. Brazylia w Amazonii lub Rosja na Syberii, nie mówiąc już o Stanach Zjednoczonych na ich Dzikim Zachodzie.

– Jeden z głównych powodów, który sprawia, że tak wielu ludzi na Zachodzie uczestniczy w proteście przeciw Chinom, jest powód ideologiczny: tybetański buddyzm. Zręcznie propagowany przez Dalajlamę, stanowi jeden z podstawowych punktów odniesienia dla new age’owej, hedonistycznej duchowości, która szybko staje się dominującą dziś formą ideologii. Nasza fascynacja Tybetem czyni z niego kraj mityczny, na który dokonujemy projekcji naszych marzeń. Ludzi opłakujących stratę autentycznego, tybetańskiego sposobu życia, realni Tybetańczycy tak naprawdę nic nie obchodzą: od nich chcą tylko, aby byli autentycznie duchowi (zamiast nich) i aby oni sami mogli dalej grać w szaloną, konsumerystyczną grę. Francuski filozof Gilles Deleuze pisał: si vous etez pris dans le reve de l’autre, vous etez foutu – kto staje się więźniem marzeń innych, jest stracony. Protestujący przeciwko Chinom mają całkowitą rację przeciwstawiając pekińskiemu hasłu olimpijskiemu "Jeden świat, jedno marzenie" hasło: "Jeden świat, wiele marzeń". Ale powinni sobie uświadomić, że w ten sposób zamykają Tybetańczyków w więzieniu swojego własnego marzenia, które jest tylko jednym spośród wielu."Mateusz Mańkowski edytował(a) ten post dnia 08.03.10 o godzinie 09:48
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Zręcznie propagowany przez Dalajlamę, stanowi jeden z podstawowych punktów odniesienia dla new age’owej, hedonistycznej duchowości, która szybko staje się dominującą dziś formą ideologii.

od kiedy to forum wspiera chrześcijańskich aktywistów.
proponuję wiara.pl, czy coś takiego, tam będą klaskać.

konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

od kiedy to forum wspiera chrześcijańskich aktywistów.
proponuję wiara.pl, czy coś takiego, tam będą klaskać.

ja proponuję nauczyć się czytać ze zrozumieniem, a dopiero potem wypowiadać się na forum

konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Mateusz Mańkowski:

– Jeden z głównych powodów, który sprawia, że tak wielu ludzi na Zachodzie uczestniczy w proteście przeciw Chinom, jest
powód ideologiczny: tybetański buddyzm. Zręcznie propagowany przez Dalajlamę, stanowi jeden z podstawowych punktów odniesienia dla new age’owej, hedonistycznej duchowości, która
szybko staje się dominującą dziś formą ideologii.



a od kiedy jestes takim wytrawnym znawca historii tybetu i duchowosci w ogole?

Czy jestes katolikiem?

Czy identyfikujesz sie z ideologia chinskiego komunizmu?

- "powód ideologiczny: tybetański buddyzm." - czy tybetański buddyzm to dla ciebie ideologia, tak samo jak katolicyzm?


Bo rozumiem, ze buddyzmu tybetanskiego i "hedonistycznego" Dalajlamy to wysoko nie cenisz?Zbyszek M. edytował(a) ten post dnia 08.03.10 o godzinie 18:57

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Podobno obecny papież stwierdził, że ludzie inteligentni odchodzą z kościoła a przechodzą na buddyzm. Cóż:) Coś w tym jest ;)

konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Aneta K.:
Podobno obecny papież stwierdził, że ludzie inteligentni odchodzą z kościoła a przechodzą na buddyzm. Cóż:) Coś w tym jest ;)


Co w tym jest?

Ano to:

http://www.guardian.co.uk/world/2010/mar/04/vatican-ga...
Łukasz B.

Łukasz B. Specjalista ds.
Systemów IT, Asseco
Business Solutions

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Aneta K.:
Podobno obecny papież stwierdził, że ludzie inteligentni odchodzą z kościoła a przechodzą na buddyzm. Cóż:) Coś w tym jest ;)

ja ten krok uczyniłem rok temu... ;]

konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Bartosz Kazibudzki:
Zręcznie propagowany przez Dalajlamę, stanowi jeden z podstawowych punktów odniesienia dla new age’owej, hedonistycznej duchowości, która szybko staje się dominującą dziś formą ideologii.

od kiedy to forum wspiera chrześcijańskich aktywistów.
proponuję wiara.pl, czy coś takiego, tam będą klaskać.

Žižek chrześcijańskim aktywistą publikującym w ultrakonserwatywnym, prawicowym Le Monde Diplomatique . . . chryste panie na gumowym bananie :D

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Łukasz B.:
Aneta K.:
Podobno obecny papież stwierdził, że ludzie inteligentni odchodzą z kościoła a przechodzą na buddyzm. Cóż:) Coś w tym jest ;)

ja ten krok uczyniłem rok temu... ;]
bo ty boga z sercu nie masz:)

taki sangowy żarcik;)

konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Mateusz Mańkowski:

– Jeden z głównych powodów, który sprawia, że tak wielu ludzi na Zachodzie uczestniczy w proteście przeciw Chinom, jest
powód ideologiczny: tybetański buddyzm. Zręcznie propagowany przez Dalajlamę, stanowi jeden z podstawowych punktów odniesienia dla new age’owej, hedonistycznej duchowości, która
szybko staje się dominującą dziś formą ideologii.


Panie Mateuszu,

wydaje mi sie, ze duchowosc Watykanu jest bardziej hedonistyczna
niz tybetański buddyzm:

http://www.guardian.co.uk/world/2010/mar/04/vatican-ga...

Vatican hit by gay sex scandal

Vatican chorister sacked for allegedly procuring male prostitutes for papal gentleman-in-waiting

John Hooper in Rome guardian.co.uk, Thursday 4 March 2010 19.59 GMT

The Vatican was today rocked by a sex scandal reaching into Pope Benedict's household after a chorister was sacked for allegedly procuring male prostitutes for a papal gentleman-in-waiting.

Angelo Balducci, a Gentleman of His Holiness, was caught by police on a wiretap allegedly negotiating with Thomas Chinedu Ehiem, a 29-year-old Vatican chorister, over the specific physical details of men he wanted brought to him. Transcripts in the possession of the Guardian suggest that numerous men may have been procured for Balducci, at least one of whom was studying for the priesthood.

The explosive claims about Balducci's private life have caused grave embarrassment to the Vatican, which has yet to publicly comment on the affair.

While Catholicism does not condemn homosexuality outright, its teaching is that homosexual acts "are intrinsically disordered". The Catechism of the Catholic church states unequivocally: "Under no circumstances can they be approved."

Balducci was arrested on 10 February, suspected of involvement in widespread corruption. A senior Italian government official, he is alleged to have to steered public works contracts towards favoured bidders. He has not been charged.

It was during this investigation into corruption that wiretaps revealed his alleged sexual activity. In one conversation, Ehiem tells Balducci: "I saw your call when I was in the Vatican, because I was doing rehearsals … in the choir … in St Peter's." He then suggests Balducci meet a man who he describes is "two metres tall … 97 kilos … aged 33, completely active."

Balducci is also a senior adviser to the Congregation for the Evangelisation of Peoples, the department that oversees the Roman Catholic church's worldwide missionary activities.

Since 1995, he has been a member of one of the world's most exclusive fraternities – the Gentlemen of His Holiness, or Papal Gentlemen, the ceremonial ushers of the papal household. In the words of a 1968 ordinance, they are expected to "distinguish themselves for the good of souls and the glory of the name of the Lord".

According to a report by the Carabinieri for prosecutors in Florence investigating the corruption scandal, there was a hidden side to Balducci's life. "In order to organise casual encounters of a sexual nature, he availed himself of the intercession of two individuals who, it is maintained, may form part of an organised network, especially active in [Rome], of exploiters or at least facilitators of male prostitution."

It named one as Ehiem, a professional chorister born in Nigeria. According to Italian press reports, Ehiem, a member of the choir that sings in St Peters when the pope is not officiating, lost his job on Wednesday after details of the Florence investigation became known to the Vatican.

In an interview to be published tomorrow by the news magazine Panorama, Ehiem said he had been introduced to Balducci more than 10 years ago. He claims: "He asked me if I could procure other men for him. He told me he was married and that I had to do it in great secrecy."

There were conflicting accounts of how the Vatican might respond. According to one source, there was no provision for the dismissal of a Gentleman of His Holiness. Another said: "We shall wait for the judiciary's definitive verdict."

The transcripts imply that over a period of around five months in 2008, Ehiem procured for Balducci at least 10 contacts with, among others, "two black Cuban lads", a former male model from Naples, and a rugby player from Rome.

Balducci's lawyer, Franco Coppi, said tonight: "I have no comment. First, because we have more serious questions to tackle. Second, if these claims are correct, they regard his private life. It is disgraceful that these transcripts, which have nothing to do with the case, should have been spread about."

In January this year, the Carabinieri recorded an exchange in which Balducci and Ehiem discuss a seminarian, or student for the priesthood. Balducci is said to have asked: "Listen, have you spoken with the seminarian by any chance?" Ehiem says he is "probably at mass or something". On 11 January, Ehiem calls again to recommend "a colleague, a friend" of the seminarian because the latter is unavailable. He says the colleague is "better, taller, a bit taller than you". Later, Ehiem asks: "Can I send [him] around straight away?"

He asks where Balducci is. The adviser says: "Up at the seminary … where the cardinal lives." Ehiem replies: "He could get there within half an hour … the time it takes to catch a taxi and get there."



http://www.guardian.co.uk/world/2010/mar/04/vatican-ga...

konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

zdecydowanie (abstrahując od pewnych tantrycznych praktyk ma się rozumieć), przy czym proszę jeszcze raz o czytanie ze zrozumieniem, w cytowanym przeze mnie tekście nigdzie nie ma stwierdzenia, że tybetański buddyzm jest hedonistyczny . Natomiast żiżek pisze o "new age’owej, hedonistycznej duchowości, która szybko staje się dominującą dziś formą ideologii". Także proszę nie mieszać pojęć.

Pytanie, jak się ma owa hedonistyczna ideologia do buddyzmu tybetańskiego ? Na pewno znajdziesz w necie masę informacji na ten temat. Kluczowym problemem jest tu stosunek człowieka zachodu do duchowości jako takiej : "Ludzi opłakujących stratę autentycznego, tybetańskiego sposobu życia, realni Tybetańczycy tak naprawdę nic nie obchodzą: od nich chcą tylko, aby byli autentycznie duchowi (zamiast nich) i aby oni sami mogli dalej grać w szaloną, konsumerystyczną grę".

Nie chodzi tu (co wydaje się ma miejsce w Twoim przypadku) o dezawuowanie jednej "ideologi" na rzecz drugiej (buddyzm jest cacy a katolicyzm be etc), a bardziej o fakt, że obok "ideologicznej nadbudowy" buddyzmu czy katolicyzmu , promującej tak szczytne zachowania jak miłość bliźniego czy współczucie i współodczuwanie, ahimsa etc., istnieje materialna baza w formie stosunków społecznych, które są jawnym zaprzeczeniem wyżej wymienionych wzorców zachowań. Co gorsze, to ci, którzy powinni strać na straży owych wzorców, są pierwszymi, którzy się nim sprzeniewierzają(odcinanie dłoni w Tybecie czy wykorzystywanie seksualne w kościele).

Reasumując, cytowany przez Ciebie artykuł jedynie potwierdza prezentowaną przeze mnie myśl, że coś tu z tym naszym religijnym establiszmentem (Benedictus Dalai - whatever) kurna nie gra . . . LOLMateusz Mańkowski edytował(a) ten post dnia 09.03.10 o godzinie 17:41

konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Mateusz Mańkowski:

Reasumując, cytowany przez Ciebie artykuł jedynie potwierdza prezentowaną przeze mnie myśl, że coś tu z tym naszym religijnym establiszmentem (Benedictus Dalai - whatever) kurna
nie gra . . . LOL


Nie zauwazylem, aby w cytowanym przeze mnie artykule bylo cokolwiek na temat Dalajlamy:

http://www.guardian.co.uk/world/2010/mar/04/vatican-ga...



To, ze jakis facet w telewizji opowiada wyssane z palca oszczerstwa na temat Dalajlamy, to jeszcze nie stanowi dowodu.


Wiec co konkretnie "nie gra" w przypadku Dalajlamy?

http://dalajlama.info.pl/



Obrazek
Zbyszek M. edytował(a) ten post dnia 11.03.10 o godzinie 17:33
Sebastian Minor

Sebastian Minor Martwy prorok -
wszyscy umrzemy.
(tanatoterapeuta)

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Dalajlama jest przynajmniej rozpoznaną inkarnacją Awalokiteśwary - bodhisatwy współczucia a papież? Chyba jedynie wiejskiego pucybuta co marzył o czerwonych gejowskich trzewiczkach...

konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

... bycie rozpoznaną inkarnacją Awalokiteśwary - bodhisatwy współczucia nie przeszkadzało mu jednak w staniu na czele skorumpowanego i okrutnego systemu feudalnego, nie przeszkadzało mu również w przyjmowaniu od CIA - organizacji słynącej ze swego daleko idącego współczucia do wszelkich żywych istot, którego wyrazem była między innymi akcja spryskania na nieświadomkę mieszkańców francuskiej wioski stężonym LSD - 1,7 mln dolarów rocznie, nie przeszkadzało mu także w przeznaczaniu owych pieniędzy - jako głowa rządu Tybetańskiego na uchodźstwie - na wspieranie partyzantów tybetańskich walczących z armią chińską, nie przeszkadzało mu jednocześnie w równoległym promowaniu idei oporu bez przemocy wobec Chińskiego okupanta, za co otrzymał pokojową nagrodę nobla ...
a papież - przecież wiadomo nie od dziś że to jaszczur rodem z babilonu

Obrazek
Mateusz Mańkowski edytował(a) ten post dnia 15.03.10 o godzinie 19:21
Sebastian Minor

Sebastian Minor Martwy prorok -
wszyscy umrzemy.
(tanatoterapeuta)

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Bycie inkarnacją buddy nie oznacza wcale, że nie można komuś ściąć głowy ze współczuciem - biorąc tą karmę świadomie na siebie. A bycie przywódcą kraju pod okupacją wymaga zapewne sięgania po rozpaczliwe środki i szukanie sojuszników nawet wśród demonów - dzięki temu też ulegają one pewnym prawym wpływom. W sysemie feudalnym król jest tylko sługą swoich poddanych - może brodzić w złocie lecz jest odpowiedzialny za wszystkich jak za małe dzieci.

konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Sebastian Minor:
Bycie inkarnacją buddy nie oznacza wcale...

... że się wetnę offtopikiem całkowitym, nad wyraz gustowne nakrycie głowy, Sebastianie :D
Sebastian Minor

Sebastian Minor Martwy prorok -
wszyscy umrzemy.
(tanatoterapeuta)

Temat: Who is this Dalai Lama ?


... że się wetnę offtopikiem całkowitym, nad wyraz gustowne nakrycie głowy, Sebastianie :D

Dzięki ;-)
A to słżbowy kapelusz z dawnego wcielenia... Jakoś mnie naszło na pranie karmy z bitwy pod Mursą...

konto usunięte

Temat: Who is this Dalai Lama ?

Mateusz Mańkowski:
... bycie rozpoznaną inkarnacją Awalokiteśwary - bodhisatwy współczucia nie przeszkadzało mu jednak w staniu na czele skorumpowanego i okrutnego systemu feudalnego...


Postawiono go na czele tego systemu, kiedy byl jeszcze dzieckiem i mial kilka lat. Rozumiem, ze wedlug Ciebie juz wtedy byl osobiscie
odpowiedzialny za cale zlo.

Skorumpowany i okrutny system feudalny?

Tak do cna?

Wszyscy? W 100% ??

Imperium ZŁA?

Jak widze takie prostackie uogolnienia, to nie wiem,
czy mam plakac czy sie śmiac? :)


Rozumiem, ze wedlug Ciebie rozpoznana inkarnacja Awalokiteśwary
powinna pozwalac wszystkim na wszystko.

Następna dyskusja:

David Icke: Who Controls Th...




Wyślij zaproszenie do