Temat: Aspartam zabił moją żonę
Martyna Majkusiak:
obejrzalam ten film z zaciekawieniem bo nie po raz pierwszy slysze ze aspartan jest straszna trucizna, a jego pojawienie sie na rynku zwiazane bylo z jakimis machlojkami na 'szczycie'.
nie wiem jednak czy w to wierzyc.. To az nieprawdopodobne jacys odpowiedzialni ludzie z rzadowych organizacji, majacy na celu ochrone zdrowia i zycia ludzkiego, dopusciliby do spozycia os tak potencjalnie szkodliwego, smiercionosnego nawet.. Az taka kasa przesolnila im oczy i sumienia?? Czy moze ta historia o checi ograniczenia przedludnienia..???? wierzyc sie nie chce..
Ale, nawet odkladajac te teorie spiskowe na bok- kto z nas ma taka wiedze aby naprawde to ptwierdzic? Ja, przyznaje, jestem kompletnym laikiem w sprawach biologi/chemi/fizyki.. Nie mam zadnej mozliwosci zweryfikowac tych informacji opierajac sie na mojej wiedzy. Lecz, dlatego wlasnie, powiennam bys chyba jeszcze bardziej sceptyczna a nie wierzyc we wszystko co ludzie sobie ubzduraja.. bo przeciez cala ta historia mogla byc wymyslona przez jakas firme- konkurencyjna dla Nutrasweet. czy producenta cukru!
Czy kto z forumowiczow- dysponujac odpowiednia wiedza- bylby w stanie jakos wyjasnic te potencjalna szkodliwosc aspartanu?
oczywiscie, jak kazda 'chemia'- nie jest on najzdrowszy, ale pytam o te powazniejsze/nowotworowe zagrozenia..
Witam
Aspartam to nazwa związku chemicznego nie występującego naturalnie w przyrodzie i posiadającego 3 podstawowe składniki:
fenyloalanina - rozkładalna w organizmie człowieka przez wątrobę i wprowadzana do organizmu (a nie wydalana jak większość ludzi sądzi) jako składnik odżywczy komórek (mylona błędnie przez komórki z naturalnymi związkami chemicznymi dającymi energię ze względu na to, że jest związkiem oddającym energię w reakcji)- neurotoksyna*
metanol - znana trucizna, na którą jedynym lekarstwem jest etanol, metanol jest szkodliwy nawet w mikro-ilościach i bezwzględnie paraliżujący układ nerwowy napotkany na swej drodze zaraz po przeniesieniu przez czerwone krwinki (działa podobnie jak etanol i wiąże się z czerwonymi krwinkami zamiast tlenu)- neurotoksyna*
kwas asparginowy - jeden z 20 naturalnych aminokwasów tworzących białka, jednakże w formie czysto chemicznej i wytworzony sztucznie wraz z dodaniem do innego związku często nie jest wiązany w organizmie i jest zwyczajnym odłogiem, który nie może zostać rozłożony i powoduje różne stany zapalne i podrażnia nerwy, ponieważ działa jak neurotoksyna*
*neurotoksyna - związek chemiczny zaburzający przepływ impulsów nerwowych
Teraz przykład soku z aspartamem:
Mamy litr soku marki X zawierający taką oto ilość aspartamu (jest uśredniona):
1 litr soku = 1000ml = 0,01% asp. = ok. 0,1g asp.
apartam = 10% metanol, 40% kwas asparginowy, 50% fenyloalanina
Co to znaczy dla naszego organizmu wypicie 1 litra soku z aspartamem?
otrzymujemy:
0,01g metanolu - co zabije lub osłabi około 5000 komórek nerwowych naszego organizmu, przyczyni się do chwilowej i niezauważalnej zmiany ostrości widzenia, może spowodować pierwotną mutację dowolnej komórki mózgowej bądź narządu wewnętrznego napotkanego na swojej drodze (wielokrotna mutacja dużej liczby komórek to inaczej rak), zaburzy funkcjonowanie, spowoduje mutacje lub zabije kilka-kilkanaście komórek odpowiedzialnych za odporność organizmu
0,04g kwasu asparginowego - który może spowodować chwilowe bóle głowy lub krótkie stany zapalne stawów
0,05g fenyloalaniny - która sprawi, że będziemy czuć się bardziej zmęczeni oraz możemy poczuć delikatne osłabienie
Jak widać na przykładzie wyżej podanym badania jakiegokolwiek instytutu nie uwzględniają mikro-zmian organizmu, które w dłuższych okresach czasu powodują poważne skutki zdrowotne a pierwszej fazie ich zaistnienia są nieszkodliwe.
Moja wiedza nt. ilości słodzika może częściowo odbiegać od wiedzy podawanej w internecie ze względu na to, że ilość tego składnika jest bardzo różna w różnych produktach.
P.S. Jeśli chodzi o odtrucie etanolem to jest to niemożliwe po kilku godzinach, gdyż metanol jest bardzo szybko wchłaniany przez organizm a zniszczenia są nieodwracalne.
Dziękuję za uwagę i myślę, że trochę pomogłem.
Pozdrawiam!