Marcin G.

Marcin G. Mod Economist.
(Szukam "Lepszej"
Pracy:)

Temat: Alimenty / wniosek złożony przez matkę na syna.

Jak w temacie, znajomy dostał informację, iż Jego matka podała Go o alimenty.
Siostra naszego bohatera dobrowolnie podpisała zobowiązanie o systematycznych wpłatach na rzecz matki (nie alimentacyjnych). Ojciec naszego bohatera nie mieszka z żoną - również został podany (na dość dużą kwotę). Syn - czyli nasz bohater ma na utrzymaniu rodzinę (jest jedynym żywicielem).
Może podpowiecie co w takich sytuacjach jest najkorzystniejsze.
Chodzić po sądach, czy lepiej zgodzić się i płacić.

Piszę ponieważ, gdy dowiedziałem się ile radca wziął za poradę (120zł)<sic!> postanowiłem sam czegoś się dowiedzieć. Poradził aby nic nie płacić, spisać wniosek o odmowę (500zł) <?>, później rozprawa.
/ Radca poradził, aby zbierać rachunki, wszystkie opłaty etc. - coś jeszcze?

// Gdzie jest informacja o zobowiązaniach alimentacyjnych ? Chodzi mi o Skarbówkę etc. Ponieważ z tego co zrozumiałem, na takich dokumentach będzie widoczne, iż płaci na osobę X (to samo nazwisko) - rodzina dbająca o "wizerunek" boi się posądzenia o "dziecko z łoża pozamałżeńskiego".