Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Nie znalazłem na forum takiego wątku dotyczącego Łodzi, więc zwracam się do Was z prośbą: czy moglibyście polecić fajnego, kompetentnego nauczyciela śpiewu, który udziela lekcji indywidualnych na terenie miasta Łodzi?

Jestem zupełnym amatorem, ale uwielbiam śpiewać, trudno mi się czasem przed tym powstrzymać, nawet w sytuacjach nieadekwatnych. ;) Zależy mi na zdobyciu podstawowych umiejętności, np. prawidłowego oddychania, poznaniu ćwiczeń rozgrzewających i rozluźniających, zwiększeniu kontroli głosu, itp. Po prostu nie chcę sam sobie robić krzywdy i nauczyć się wykorzystywać ten "instrument", jakim jest głos, w prawidłowy sposób. :)

Będę bardzo wdzięczny za podpowiedzi!
Magdalena P.

Magdalena P. specjalista
ds.osobowych i
prawnych; kierownik
muzyczny c...

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

A jakie masz plany związane z Twoim głosem, jaki rodzaj śpiewania... repertuaru Cię interesuje?

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Magdalena P.:
A jakie masz plany związane z Twoim głosem, jaki rodzaj śpiewania... repertuaru Cię interesuje?

Hm, interesuje mnie styl z pogranicza pop/jazz/rock, jeśli tak można to określić... Raczej nie styl operowy. :) Tak naprawdę, to chcę zwiększyć świadomość oddechu, swobodę frazowania (?) i stabilność w utrzymywaniu tonów. Proszę o wybaczenie, jeśli te określenia są mało profesjonalne. ;)

Tak zapytam przy okazji - czy to nie jest tak, że istnieją pewne bazowe umiejętności, które wykorzystuje się w różnych rodzajach/stylach śpiewania?
Magdalena Rodzeń (Bartoszewska)

Magdalena Rodzeń
(Bartoszewska)
EMEA HR Lead,
Członek Zarządu

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

W moim odczuciu jest dokładnie tak jak mówisz: do pewnego momentu nauka się nie różni, prawidłowe oddychanie, podparcie czy praca nad otwartym luźnym gardłem - to tylko kilka z cech wspólnych nauki emisji głosu(wszyscy od tego zaczynają, klasyka również). Dopiero po opanowaniu podstaw można eksperymentować z barwą, rejestrami i najróżniejszymi efektami w głosie :)

Niestety nie mogę Ci nikogo polecić w Łodzi, ale zapytam dziewczyn, które mnie uczą, może znają kogoś godnego polecenia z Twoich okolic.

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Magdalena Bartoszewska:
W moim odczuciu jest dokładnie tak jak mówisz: do pewnego momentu nauka się nie różni, prawidłowe oddychanie, podparcie czy praca nad otwartym luźnym gardłem - to tylko kilka z cech wspólnych nauki emisji głosu(wszyscy od tego zaczynają, klasyka również). Dopiero po opanowaniu podstaw można eksperymentować z barwą, rejestrami i najróżniejszymi efektami w głosie :)

Taką też właśnie miałem intuicję. :)
Magdalena Bartoszewska:
Niestety nie mogę Ci nikogo polecić w Łodzi, ale zapytam dziewczyn, które mnie uczą, może znają kogoś godnego polecenia z Twoich okolic.

Będę bardzo wdzięczny! Dziękuję. :)
Magdalena P.

Magdalena P. specjalista
ds.osobowych i
prawnych; kierownik
muzyczny c...

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Proponuję,żebyś dotarł do Zespołu Szkół Muzycznych na ul.Rojną 20.
Są tam dwie rzeczy, które Cię zainteresują: wydział wokalny i wydział jazzu.
Gdyby chodziło o śpiew klasyczny mogłabym Ci pomóc- ale jazz to Coś czego po prostu lubię słuchać .
Pozdrawiam serdecznie a jak byś potrzebował jakieś pomocy pisz na priv.
Adam Rymarz

Adam Rymarz Wokalista - trener
wokalny - nauczyciel
akademicki - muzyk

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Ha! Jeśli dotrzesz do Zespołu Szkół Muzycznych przy ul. Rojnej, to niechybnie trafisz... do mnie :) A my już się przecież znamy z GL :) Pozdrawiam!

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

...Adam Mingielewicz edytował(a) ten post dnia 11.09.11 o godzinie 23:27

konto usunięte

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Adam Mingielewicz:
Mam ten sam problem.Szukam osoby ktora by mnie chciala nauczyc podstaw spiewu... bo uwielbiam spiewac... i chcialbym sie tego nauczyc...


Trochę "zimnej wody" na głowę. Otóż, od "lubienia śpiewać", a możliwości śpiewania, jest czasami bardzo daleka droga. Częstokroć tak daleka, że niemożliwa do pokonania.
"Nauczyć się śpiewać" właściwie nie można. Albo się to ma, albo nie.
Można się nauczyć techniki, która pomoże w poprawieniu brzmienia, rozciągnięciu skali. Jednak nauczenie śpiewu nie jest możliwe.
Tak samo jak nie da się kogoś "nauczyć rysować". Albo ma ten dar, albo go nie ma. Można nauczyć technik rysunku, ale rysowania nie.

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Janusz S.:
Trochę "zimnej wody" na głowę. Otóż, od "lubienia śpiewać", a możliwości śpiewania, jest czasami bardzo daleka droga. Częstokroć tak daleka, że niemożliwa do pokonania.
"Nauczyć się śpiewać" właściwie nie można. Albo się to ma, albo nie.
Można się nauczyć techniki, która pomoże w poprawieniu brzmienia, rozciągnięciu skali. Jednak nauczenie śpiewu nie jest możliwe.
Tak samo jak nie da się kogoś "nauczyć rysować". Albo ma ten dar, albo go nie ma. Można nauczyć technik rysunku, ale rysowania nie.

Hm, to prawda, ale czy to oznacza, że nie powinniśmy próbować? Jak samodzielnie ocenić, czy posiada się ten magiczny, "od Boga nadany" talent?
Skoro dana czynność w sposób naturalny sprawia nam przyjemność, to myślę, że jak najbardziej powinniśmy dążyć w kierunku jej rozwijania. Oczywiście, przy zachowaniu możliwie racjonalnej oceny własnych możliwości.

konto usunięte

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Jarosław Puta:
Janusz S.:
Trochę "zimnej wody" na głowę. Otóż, od "lubienia śpiewać", a możliwości śpiewania, jest czasami bardzo daleka droga. Częstokroć tak daleka, że niemożliwa do pokonania.
"Nauczyć się śpiewać" właściwie nie można. Albo się to ma, albo nie.
Można się nauczyć techniki, która pomoże w poprawieniu brzmienia, rozciągnięciu skali. Jednak nauczenie śpiewu nie jest możliwe.
Tak samo jak nie da się kogoś "nauczyć rysować". Albo ma ten dar, albo go nie ma. Można nauczyć technik rysunku, ale rysowania nie.

Hm, to prawda, ale czy to oznacza, że nie powinniśmy próbować? Jak samodzielnie ocenić, czy posiada się ten magiczny, "od Boga nadany" talent?
Skoro dana czynność w sposób naturalny sprawia nam przyjemność, to myślę, że jak najbardziej powinniśmy dążyć w kierunku jej rozwijania. Oczywiście, przy zachowaniu możliwie racjonalnej oceny własnych możliwości.


Nie mam nic przeciwko temu aby się rozwijać w kierunku wokalnym. Ze swojego ogromnego doświadczenia wiem, że bardzo często ci, którzy mówią "kocham śpiewać" nie powinni w ogóle wydawać z siebie głosu.
Niewiele osób może śpiewać bardzo dobrze. Wiele osób może coś z siebie wydobyć, ale będzie to zaledwie poprawne. Na śpiew składa się wiele czynników, bo piosenka czy aria czy pieśń to cała SZTUKA.
Sztuka wokalna, to nie tylko wydobywanie z siebie czystych dźwięków, które stanowią melodię utworu.
Sztuka wokalna to również TREŚĆ.

Zgadzam się jednak, że aby dowiedzieć się czy można śpiewać, trzeba udać się do fachowca. Szczerego fachowca. Dobrego fachowca.

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

No właśnie... życie jest jedno i trzeba "próbować" nowych doświadczeń. W moim przypadku jest tak, że znajomi mówią mi, że potrafię śpiewać tylko potrzeba mi ćwiczeń. Więc czemu nie spróbować... Według mnie jak ktoś chce się w jakiś sposób kreatywnie rozwijać to czemu nie. Powinien jak najbardziej. Mam kolegę, który nigdy nie rysował, a nawet można powiedzieć, że był w tym zły. Aż w końcu zaczął ćwiczyć - polubił to i teraz jest dobry. Jeśli się nie spróbuje to się nie wie. A poza tym jeśli się to lubi to niech się to robi i nie ważne czy się umie czy nie. Tylko nie zatruwajmy przy tym życia innym ludziom:P;) Ponoć: "śpiewać każdy może":)

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Janusz S.:
Nie mam nic przeciwko temu aby się rozwijać w kierunku wokalnym. Ze swojego ogromnego doświadczenia wiem, że bardzo często ci, którzy mówią "kocham śpiewać" nie powinni w ogóle wydawać z siebie głosu.
Niewiele osób może śpiewać bardzo dobrze. Wiele osób może coś z siebie wydobyć, ale będzie to zaledwie poprawne. Na śpiew składa się wiele czynników, bo piosenka czy aria czy pieśń to cała SZTUKA.
Sztuka wokalna, to nie tylko wydobywanie z siebie czystych dźwięków, które stanowią melodię utworu.
Sztuka wokalna to również TREŚĆ.

Zgadzam się jednak, że aby dowiedzieć się czy można śpiewać, trzeba udać się do fachowca. Szczerego fachowca. Dobrego fachowca.

To wszystko prawda. A ja lekcje śpiewu traktuję jako rozwijanie umiejętności obsługi narzędzia, jakim jest głos, co pozwoli mi na wyrażanie wspomnianej przez Ciebie treści w dokładnie taki sposób, jak to czuję, jak to sobie wyobrażam. :)
Marta W.

Marta W. Student, Uniwersytet
Łódzki

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Witam, i jak idą poszukiwania?

Pozdrawiam i czekam na Wasze opnie :)Marta W. edytował(a) ten post dnia 19.08.12 o godzinie 02:28

konto usunięte

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

A jak coś wpadnie Wam do głowy, jakiś dobry nauczyciel to chętnie poczytam. Styl - rock, blues.
Pozrd.
Mariusz S.

Mariusz S. (Szkolenia
programistów i
zespołów
programistycznych)
Men...

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Kompletnie się z tym nie zgadzam :) Ja uważam, że każdy może się nauczyć śpiewać i doświadczyłem tego na sobie. To tylko społecznie panujące przekonanie o "darze śpiewania" czy "darze rysowania", które są od pokoleń kultywowane. Przy odpowiednim wsparciu ucznia, z wiarą w to, że "może" i z pomocą pokonania społecznie ukutych przekonań, niemal każdego można nauczyć śpiewać czy rysować. Tylko z tego co mi wiadomo, nauczycieli śpiewu z odpowiednim przygotowaniem psychologicznym praktycznie nie ma.

Ja mogę polecić nauczyciela od tej strony technicznej na pewno mocnego http://StudioProVox.com.

Mariusz
Janusz S.:
Adam Mingielewicz:
Mam ten sam problem.Szukam osoby ktora by mnie chciala nauczyc podstaw spiewu... bo uwielbiam spiewac... i chcialbym sie tego nauczyc...


Trochę "zimnej wody" na głowę. Otóż, od "lubienia śpiewać", a możliwości śpiewania, jest czasami bardzo daleka droga. Częstokroć tak daleka, że niemożliwa do pokonania.
"Nauczyć się śpiewać" właściwie nie można. Albo się to ma, albo nie.
Można się nauczyć techniki, która pomoże w poprawieniu brzmienia, rozciągnięciu skali. Jednak nauczenie śpiewu nie jest możliwe.
Tak samo jak nie da się kogoś "nauczyć rysować". Albo ma ten dar, albo go nie ma. Można nauczyć technik rysunku, ale rysowania nie.

konto usunięte

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Mariusz S.:
Kompletnie się z tym nie zgadzam :) Ja uważam, że każdy może się nauczyć śpiewać i doświadczyłem tego na sobie. To tylko społecznie panujące przekonanie o "darze śpiewania" czy "darze rysowania", które są od pokoleń kultywowane. Przy odpowiednim wsparciu ucznia, z wiarą w to, że "może" i z pomocą pokonania społecznie ukutych przekonań, niemal każdego można nauczyć śpiewać czy rysować. Tylko z tego co mi wiadomo, nauczycieli śpiewu z odpowiednim przygotowaniem psychologicznym praktycznie nie ma.

Ja mogę polecić nauczyciela od tej strony technicznej na pewno mocnego http://StudioProVox.com.

Mariusz


No nie, Panie Mariuszu, ja mówię o Śpiewaniu przez duże "Ś", a nie jakieś tam coś. I nie, nie mógł się Pan nauczyć śpiewać. Pan po prostu zaczął śpiewać MAJĄC SŁUCH MUZYCZNY. Bez słuchu muzycznego, to nawet gdybyś Pan chciał jak najlepiej, to nie masz Pan szans na śpiewanie.
Jeśli ma Pan słuch muzyczny, to jeszcze jest kwestia Śpiewania i śpiewania. Ja bardzo wspieram swoich uczniów, ale tylko tych, którzy się nadają do tego, a więc mają szansę, że BĘDĄ ŚPIEWAĆ W PRZYSZŁOŚCI. Innymi się nie zajmuję. To coś takiego jak pływanie.
Nauczyć się pływać może każdy, ale żaden trener pływanie nie weźmie się za trenowanie grubasa, który nie ma szans na zostanie wyczynowym sportowcem w tej dyscyplinie.

Ja uczę ZAWODU innymi słowy WYCZYNU, a do tego trzeba mieć PREDYSPOZYCJE. Mam nadzieję, że Pan zrozumiał różnicę między Śpiewaniem, a śpiewaniem...
I jeszcze dodam jedno, co to znaczy "nauczyciel z przygotowaniem psychologicznym"?
Panie, to nie przedszkole, ale twarda i żmudna nauka czegoś do czego potrzebny jest TALENT. Tak już jest, że w życiu są zawody, do których potrzebne są jedynie dwie ręce, a są takie do których potrzeba jest ciut więcej.
W życiu artysty zajmującego się Śpiewaniem wytrzymałość psychiczna musi być wrodzona. Jak się tego nie ma, to nie ma się czego szukać. Podobnie jest z aktorstwem czy tańcem zwanym baletem.

Mam nadzieję, że Pan zrozumiał.

Dodam jeszcze, że nie wierzę nauczycielom, którzy nigdy nie śpiewali zawodowo. Uważam ich za szarlatanów. Zapewniam Pana, że logopeda nie nauczy Pana śpiewać....Janusz S. edytował(a) ten post dnia 16.12.09 o godzinie 00:17
Marta W.

Marta W. Student, Uniwersytet
Łódzki

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Mariuszu, jesteś po prostu jednym z tych "każdych", którzy mają słuch muzyczny. Podobnie jak Janusz, uważam, że stwierdzenie iż każdy może się nauczyć śpiewać jest lekką przesadą ;) Aczkolwiek na pewno każdy może się nauczyć brzmieć lepiej, chociażby tak, żeby można było tego słuchać ;]
Stoję więc pośrodku waszych dwóch skrajnych podejść, między czystym rzemiosłem a potrzebą jakiegoś nadzwyczajnego daru od Boga :) Uważam, że największym darem w tej dziedzinie ( oprócz słuchu ) jest osobowość - kreatywność, upartość, samokrytyka i dystans do własnej osoby. Ilu w samej Polsce jest artystów, którzy posiadają wspomniany przez Janusza talent, a poprzez brak pomysłu na siebie czy też jedną krytykę zamykają się na świat i nie rozwijają dalej? Kim i w jakim miejscu swojej kariery byłaby teraz chociażby Dorota Rabczewska gdyby nie jej osobowość(ta przynajmniej ma też głos:))? No chyba, że nie mówimy o śpiewaniu na większą skalę, tylko takim dla własnej przyjemności. Wtedy osobowość schodzi na drugi plan.
A i jeszcze jeśli można, co do porównania śpiewu do pływania - chyba jest trochę nieadekwatne. Przy pływaniu ograniczają nas warunki fizyczne i tylko (lub prawie tylko) one - przecież każdy (jak to zostało nazwane) grubas, może zrzucić parę kilo i okazać się Otylią ;) Jeśli chodzi o jakąkolwiek dziedzinę sztuki, to tam fizyczne aspekty - chociażby słuch - stanowią niewielki procent. Liczy się przecież dusza :) A przygotowanie psychologiczne u samych nauczycieli śpiewu to jakieś abstrakcyjne wymaganie. Oni mają uczyć techniki. Przecież nie pasji. Od spraw psychologicznych są inni "nauczyciele" :)

Także nie wycofujcie się z marzeń, tylko dlatego, że jakiś tam nauczyciel stwierdza, że mimo waszej nienagannej techniki nie nadajecie się do zawodu. To życie zweryfikuje, a nie on. No chyba, że przy okazji jest jasnowidzem :) Pozdrawiam.

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Witam WAS
Dość dawny wątek, ale dopiero teraz na niego natrafiłem.
Zgadzam sie z tymi, którzy twierdzą ,że kazdy może śpiewać i się tego uczyć.
Wsród moich znajomych mam takie przykłady.
Z tego co się orientuję to jest w Łodzi dziewczyna u której uczyło się 2 moich znajomych (od podstaw).
Jak ktoś z was będzie zainteresowany to dowiem się o kontakt
Nie wiem czy będe śledził ten wątek i forum dlatego napiszcie na e-mail szamal33@gmail.com

konto usunięte

Temat: Lekcje śpiewu, Łódź

Może zobacz to: http://yamahalodz.plJarosław Kwiatkowski edytował(a) ten post dnia 21.11.10 o godzinie 20:23



Wyślij zaproszenie do