konto usunięte

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

Moje typy
1. RIB
2. SOH

konto usunięte

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

1. RIB (kto slyszal koncertowe przejscie z Postmortem do Raining Blood i jazgoczace z predkoscia "naddzwiekowa" gitary ten wie...

2. Cala reszta, w szczegolnosci DOA (slyszalem w koncertowym wykonaniu...to jest odjazd i taka eskalacja emocji, ze trudno to opisac...
Minimalizm srodkow (w zasadzie tylko swiatlo) i potega brzmienia Slayera, to rzecz niespotykana...takie same potezne riffy mozna tylko uslyszec w Sultans of Swing pod reka giganta gitary i riffu M. Knopflera...Adrian M. edytował(a) ten post dnia 24.01.08 o godzinie 15:42

konto usunięte

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

Zagadka dla wielkich fanow (a tylko tacy tu sa :)
skad sa te slowa (prosze nie uzywac wyszukiwarki, w koncu sie wie albo nie :)
to zabawa ...
Prosze sie wczuc w slowa Toma Arayi

1. Graze the skin with my finger tips ...

2. An unforeseen future nestled somewhere in time...

3. Cursed, black magic night...
(ten ostatni to klasyka Slayera... w koncertowym wykonaniu powala - jak cala reszta ...)

konto usunięte

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

Haha, to akurat było łatwe
Dead Skin Mask
South of Heaven
Black Magic?

Za czasów licealnych w łazience ktoś napisał farbą na ścianie - ...can't control the paranoia, scared to die....
też chyba banalnie proste.

konto usunięte

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

no 3 * tak...
Jesli to rzeczywiscie z glowy, chyle czola ;-)
Co do Twojego...obstawialem ktorys z utworow RIB... ale szczerze nie trafilem w Necropphobic...
Swoja droga dosyc szybko spiewa czy akurat w tym kawalku melorecytuje (hehehe ...trudno to nazwac melorecytacja ale tez czymkolwiek innym :)...Jak wyszlo RIB czyli chyba 86 mialem 13 lat i jeszcze wielkim fanem Slayera nie bylem... sluchalem wowczas Black Sabbath, Iron Maiden, Deep Purple, AC/DC, z a polskich to TSA...
a wiesz ze jest grind-core-trash (ze tak sobie napisze) odpowiednik RIB Slayera i stworzylo co bardzo zacne grono: Pete Sandoval, David Vincent, Oskar Garcia i Jesse Pintado (zmarly niedawno muzyk Napalm Death)...kapela i plyta sie zwie? ...
[czesto do niej wracam jako zamiennik bluesa :)

konto usunięte

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

Nie mam pojęcia, ale chętnie się dowiem...
Tomasz M.

Tomasz M. sales engineer

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

czyzby Morbid Angel?

konto usunięte

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

No nie ..pudlo, faktem jest ze muzycy sa z Morbid Angel (gdzie glowne skrzypce gra Trey Aza...costam)
kapela sie zwie Terrorizer a plyta World Downfall...
wowczas kiedy ujrzala swiatlo dzienne (a moze podziemne?) stala sie dla grindcora tym samym co RIB Slayera dla trashu... mozna by rzec ze energia i szybkosc na obu jest podobna...
...
Terrorizer byl jednym z pierwszych projektow gdzie muzycy innych kapel sie laczyli ... jak potem sie dzialo w swiecie muzy wszyscy wiemy... 6 muzykow 10 kapel :) kazdy cos na boku robil niby w innym skladzie, a naprawde zmieniala sie 1 osoba :)
(tak jak kiedys wszedzie gral Richie Blackmore z DP :)Adrian M. edytował(a) ten post dnia 29.01.08 o godzinie 18:01

konto usunięte

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

Widzę, że odgrzewam troszkę przymrożony w styczniu wątek, ale co tam...
Dla mnie każdy album jest ulubiony, tylko każdy pasuje do innego klimatu. Raz sobie wykrzykuje w aucie "I hate everyone equally" a innym razem wrzeszcze "I hate you" ;-)))
Jedynie z "Christ Illusion" mam problem - jakoś nie potrafię się na 110% przekonać.

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

Adrian M.:
Zagadka dla wielkich fanow (a tylko tacy tu sa :)
skad sa te slowa (prosze nie uzywac wyszukiwarki, w koncu sie wie albo nie :)
to zabawa ...
Prosze sie wczuc w slowa Toma Arayi

1. Graze the skin with my finger tips ...

Who used to sleep and dance with the dead...dead ssssskin maaask i tu wchodza bracie riffy. Wypas

2. An unforeseen future nestled somewhere in time...
...before you civilize you must die :-)
3. Cursed, black magic night...
(ten ostatni to klasyka Slayera... w koncertowym wykonaniu powala - jak cala reszta ...)

Moje pierwsze nagranie slayera jakie slyszalem to Evil has no boundaries z konceru. Milaem wtedy 12-13 lat masakra ...powalilo mnie.

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

kapela sie zwie Terrorizer a plyta World Downfall...
Widze te same korzenie he he he. World Downfall wciaz mlode :-)

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

Ja zawsze spiewam w samochodzie 'silent scream' i 'gemini'

konto usunięte

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

before you see the light you must dieeeeee!!!! to soh, niesamowity klimat, najlepsza muza do podrozy samochoden :)

BTW,witam i pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

Arkadiusz S.:
Jedynie z "Christ Illusion" mam problem - jakoś nie potrafię się na 110% przekonać.

Odrobiłem pracę domową z "Christ Illusion" - jestem na 110% przekonany do tej płyty, więc teraz cały Slayer mam w komplecie :-D
Uff!

konto usunięte

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

RIB iiiii...

Diabolus in Musica--> bardzo dojrzała płyta pod względem muzycznym i "klimatycznym"
Maciej G.

Maciej G. The less you
understand - the
more you're driven

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

zdecydowanie Seasons in the Abyss. Niesamowite kompozycje (riffy!! solówki!! Lombardo!!) plus świetny wokal
no i ogromny sentyment bo m.in. na tej płycie się wychowywałem :)
Krzysztof Pietrzak

Krzysztof Pietrzak Radca prawny,
właściciel
kancelarii radcy
prawnego

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

Moja trójka:
1.SOUTH OF HEAVEN - pierwszy raz usłyszałem utwór tytułowy, jak miałem 9 lat - ten powolny riff, później pojedyńcze uderzenia perkusji przypominające wystrzał z armaty, w końcu wchodzi jakiś koleś z cholernie mrocznym wokalem. Pamiętam, że wtedy się nieźle przeraziłem. A gdy usłyszałem "Silent scream", to wiedziałem już, czego mam słuchać.

2.HELL AWAITS - dotychczas lubię skomplikowaną muzykę, wymagającą od słuchacza sporo zaangożawania. Mając 17 lat, będąc na etapie King Crimson, Yes i Pink Floyd, usłyszałem tę płytę Slayera ... i wiedziałem, że progresja może jak najbardziej kryć się w metalu (oczywiście znam i wyznaję również płyty Metallicy z progresywnym "And Justice for all" na czele).

3.DIABOLUS IN MUSICA - tak dla przekory - nie rozumiem wypowiedzi słuchaczy, którzy krytykują tę płytę. Że niby przekombinowana, że niby upodobnienie się do nu metalu. Dla mnie ta płyta to świadectwo wielkiej muzycznej wyobraźni panów ze Slayera. I przede wszystkim wyraz wielkiej muzycznej odwagi. Dla mnie o wiele bardziej interesujące są eksperymenty muzyczne wielkich zespołów niż zjadanie własnego ogona again and again ... and again (może dlatego nie lubię MANOWAR).

Woli sprawiedliwości, chciałbym również wspomnieć o "SHOW NO MERCY" o którym najlepiej wypowiedział się Chuck Shuldiner, który stwierdził, że ten album był dla niego "istnym duchowym przeżyciem". Zgadzam się w 100 procentach.

Tak więc, należy zaśpiewać: EVIL !!!! HAS NO BOUNDARIESKrzysztof Pietrzak edytował(a) ten post dnia 15.02.10 o godzinie 22:39
Krzysztof Czuszek

Krzysztof Czuszek Prezes, ART-COM

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

Ja siem może komuś narażę, ale po kilkuset przesłuchaniach WPB stał się moim ulubionym albumem, SOH spadł na 2nd plejs.
Jacek G.

Jacek G. PKO Bank Polski S.A.

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

trochę spóźniony ale...
http://muzyka.onet.pl/publikacje/i-zalala-nas-krew,1,4...

konto usunięte

Temat: Wasze ulubione płyty Slayera i dlaczego Reign in Blood?

Rzecz jasna, że "RiB" to numer jeden, ale od kilku tygodni słucham prawie wyłącznie "God Hates Us All" i "Christ Illusion" i dochodzę do wniosku, że te albumy są rewelacyjne. Musiało jednak sporo wody w Wiśle upłynąć zanim to stwierdziłem. Jedynie "Diabolus..." jest dla mnie nadal nie do przejścia.

Następna dyskusja:

"Jeszcze dwie płyty Slayera"




Wyślij zaproszenie do