Temat: Przerabianie ustnika

Chciałbym się z Wami podzielić pewnymi hmm doznaniami.
Zaczynając uczyć się grać oczywiście wybrałem Selmera. Nikt chyba nie zaprzeczy, że jest to jeden z najlepszych ustników do nauki.
Osobiście jednak uwielbiam ciemne brzmienie, takie bluesowe. Dlatego też, podpytując tutaj na forum nabyłem ustnik Bari Richie Cole. Założyłem i...masakra... powietrze syczało, uciekało gdzieś bokiem, piszczał jak rury w bloku... wróciłem do Selmera.
Niedawno miałem okazję spotkać się jednak z pewnym "zawodowcem" któremu opowiedziałem powyższe i pokazałem ustnik.
Obejrzał ustnik, posłuchał jak gram i powiedział, że za parę dni mi go odda.

Nie wiem co mu zrobił, ale dzisiaj dostałem ustnik. Słuchajcie rewelacja, brzmi dokładnie wszystko tak jak chciałem, nie ma problemów z dźwiękiem.

Tak czy inaczej doszedłem do wniosku, że warto pozwolić dopasować ustnik do siebie. Co polecam szczególnie tym, którzy mają jakiś ustnik na jakim bardzo chcą grać, a uzyskiwany dźwięk tylko frustruje.

Temat: Przerabianie ustnika

Witam, ciekawi mnie co on zrobił z tym ustnikiem, czy to był saksofonista czy serwisant? Szlifował go? Osobiście nie jestem fanem poprawiania ustników, problemem mogła być maszynka, (jeśli powietrze ucieka bokiem to ustnik jest nieszczelny). Mam znajomego :) który brał stroik, i jeśli mu nie pasował, to otwierał szufladę i wybierał jeden z 10 ustników które tam trzymał:) i dopasowywał ustnik do stroika. Pozdrawiam Tomek