Temat: Jarocin 2012

Katarzyna K.:
W tym roku w Jarocinie 3-lecie Kultu. Wybieracie się w ogóle na któryś dzień Festiwalu?

Dzień być może - gorzej z wieczorem. ;-)

od zeszłej edycji nie jest juz prowadzona akcja odkomarzania (która i tak tylko ciutkę zmniejszała problem). Zatem jak pomyślę sobie o Jarocinie. to od razu zaczyna mnie wszystko swędzieć.

Nic nie pomagało, gdziekolwiek człowiek klepną w stół zabijał po kilka sztuk... po zmierzchu było "ciemno" przed sceną.

Zatem ja jadę, ale na krótkie przypomnienie i research.

Acha dla przypomnienia coś z zeszłego roku:

http://www.city-men.pl/citymen3/index.html#/9

Temat: Jarocin 2012

Katarzyna K.:
Dzięki Szczepan za ostrzeżenie!Może do 22 lipca coś jednak uda mi się wymyślić na te kujące potforki:) Przyznam, że ja na Jarocin jadę po raz pierwszy... Może masz jeszcze jakieś dodatkowe rady dla festiwalowego "Świeżaczka"?:) Jeśli tak, to będę za nie wdzięczna tu albo na prv.

Zalezy o który festiwal Pani szanownej chodzi?

Jeśli chodzi o Jarocin warto też wziac kilka opcji pod uwagę np.
- rozbicie sie przy jednym z domów przy ulicy maratońskiej zamiast na polu festiwalowym
- jazde samochodem Jarocin wbrew pozorom nie ma dobrego połączenia kolejowego ze spora częścią polski
- rozbicie się w ogóle gdzieś poza Jarocinem np. nad wodą i dojazdy jedynie na imprezę.
- Na pewno warto wziac nieco swojego sprzętu biwakowego. i troche papu do własnego przygotowania. ( zupki, konserwki, jarzynki, itp itd.). Ponieważ w okolicy festiwalu nie bardzoe jest gdzie fajnie zjeść, a na terenie festiwalu żywnośc jest (jak prawie zawsze droga) i mocno "festynowa".
- teren Festiwalu jest "gąbczasty" i gliniasto-bagienny - a nie piaszczysty (ziemia ugina się pod butami chodzi się troche jak po lotnych piaskach, warto zatem pomyśleć o wygodnym, ale solidniejszym obuwiu. buty: myśliwskie, górskie, wojskowe, takie co sa odporne na wodę, wygodne, i nie boją się gruntu.