Temat: Tomasz Stańko - "Dark Eyes"
to tylko moja opinia, przefiltrowana i ograniczona niedoskonałością mojego umysłukoncert był ekstazą i płyta moim zdaniem jest zdecydowanie słabsza, mimo tego, że i tak jest jedną z najlepszych jakich słuchałem w życiu. sam Stańko napisał, że muzycy w trakcie koncertów dopiero się zgrywają i zaskoczą na na końcu trasy. to mogłoby być bardzo ciekawe usłyszeć pierwszy i ostatni koncert
wiem, że tego nie będzie, ale słuchając koncertu marzyłem o tym by wydali gdzieś jego zapis, żebym mógł w domowym zaciszu chociaż raz kochać się w rytmie tych nut. zastanawiam się ile ludzi siedzących na tym koncercie, miało wrażenie jakiegoś potwornego napięcia i balansowania na granicy szaleństwa
nie powiem nic o akustyce, dziwnych zapóźnieniach Jakoba Bro i spojrzeniach na niego innych
cytując motto mojej koleżanki "muzyka kształtuje moją osobowość" a ten koncert stał się właśnie czymś takim
jeśli ktoś jeszcze tego nie zrobił, to niech ucieknie z pracy, przekupi ludzi, którzy kupili wcześniej bilet, albo ukradnie go, ale musi tam być
i sam musi odkryć dlaczego