Temat: Czy ktoś był lub jedzie na Chicago Blues Festival ????

Czy ktoś był i poczuł klimat Chicago Blues Festival,
chyba najciekawszej a napewno największej imprezy Bluesa???


Troche informacji o ubiegłorocznej 24 edycji Festivalu:

Nellie Tiger Travis, Willie Clayton, Jimmy Dawkins, James Cotton oraz Bobby Rush i Koko Taylor, to zaledwie kilka nazwisk z listy ponad stu wykonawców, jacy gościli w tym roku na 24. Chicagowskim Festiwalu Muzyki Bluesowej zorganizowanym tradycyjnie w samym,centrum wietrznego miasta - w Parku Granta.

Czterodniowy Chicago Blues Festival-
jest największą na świecie darmową imprezą bluesową.Na koncerty nie potrzeba biletów. Przy wejściu na widownię przy głównej scenie Petrillo Music Shell sprawdza się publikę pod kątem wnoszenia tam niebezpiecznych przedmiotów czy napojów alkoholowych. Cztery dni bluesowego szaleństwa, to blues grany jednocześnie na pięciu ogromnych scenach: U.S. Cellular Front Porch, Mississippi Juke Joint, Gibson Guitar Crossroads,Louisiana Bayou Station and Social Club oraz wspomnianej głównej scenie Petrillo Music Shell. To oficjalnie. Jednakże przez wszystkie dni festiwalu nie tylko centrum Chicago kołysze się w rytmie bluesa. Charaterystyczne rytmy grane i śpiewane przez nieco mniej znanych artystów słychać praktycznie wszędzie, a szczególnie poza scenami, gdzie na trawie w iście piknikowej atmosferze bluesują dosłownie wszyscy. Starzy i młodzi, biali i czarni, artyści i widzowie. W rytm bluesa kołyszą się nawet policjanci pilnujący w mieście porządku. Krótko mówiąc
wszyscy. Niezmiernie trudno ocenić takie wydarzenie, gdzie w sumie
na widowni zasiada kilkaset tysięcy osób, gdzie swoje najsłynniejsze kawałki gra ponad stu artystów.

Chicagowski Festiwal Bluesa to oczywiście nie tylko pięć scen, to
także setki kramików i stoisk, gdzie poza jedzeniem i piciem kupić można wszystko co do słuchania bluesa jest potrzebne od muzycznych płyt CD do…. satelitarnych anten.

Chicago Blues Festival to jeden z największych w mieście pikników, gdzie przy zimnym piwku posłuchać można doskonałej muzyki, granej przez najlepszych z najlepszych. Niezapominajmy, że blues urodził się właśnie w Chicago. Stąd ten gatunek muzyki tak dobrze
„sprzedaje się“ w chicagowskim dowtown.

W tym roku festiwal bluesa obchodzi swój jubileusz - 25.
edycję. Przygotowania rozpoczęły się już dziś, a organizatorzy
zapowiadają, że będzie to wyjątkowy jubileusz. Wyjątkowy i jak
tylko to możliwe najbardziej bluesowy.


pozdrawiam i zapraszam do komentarzy

Paweł Barć