GoldenLine
Zaloguj się
Małgorzata Duź

Małgorzata Duź Student MBA,
Uniwersytet Muzyczny
Fryderyka Chopina

Temat: haha...

no tak ,temat "Metallica " nigdy nie był mi obcy...o moim dojrzewaniu przy tej muzyce moznaby napisac ksiazkę...ciesze sie ze moge się pochwalic faktem ze zespół Matallica to lata mojego burzliwego dzieciństwa...:)pozdrawaim wszystkich fanow:)
a jak u Was wyglądało pierwsze starcie z zespołem Metallica?Małgorzata Duź edytował(a) ten post dnia 17.05.07 o godzinie 09:30
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: haha...

Hej Gosiu! Witaj w klubie :)

U mnie było podobnie jak u Ciebie. Nawet Brata zaraz iłam tą muzą :)
Link do wypowiedziLink
Janusz Krzętowski

Janusz Krzętowski DUMNY TATUŚ :)))

Temat: haha...

..:
ja pamiętam że byłem w trzeciej klasie podstawówki, chodziłem w czarnych "frotach" i "trepach na tamtejsze czasy...a jedyną osobą, którą zaraziłem w rodzinie był mój ojciec, po wysłuchaniu dwóch części S&M dał się namówić na wysłuchanie reszty ich płyt :)
Link do wypowiedziLink
Adam Z.

Adam Z. Specjalista ds.
multimediów -
aranżer

Temat: haha...

To było jakoś na początku liceum, wyszła wtedy "Master Of Puppets". Byłem już po zafundowanym przez kolegów metalowym chrzcie bojowym (parę miesięcy Ironów, Judasów, Acceptu i Slayera). Powaliła mnie ściana dźwięku w intro do "Battery", zaraz po cichym wstępie. No i do dzisiaj jestem powalony :)
A potem przyszły wcześniejsze płyty, potem "...And Justice For All" i kolejna... kolejna... aż do dzisiaj. Aż do końca :)Adam Z. edytował(a) ten post dnia 17.08.07 o godzinie 00:50
Link do wypowiedziLink
Grzegorz W.

Grzegorz W. Twój profesjonalny
opis - pole
wymagane.

Temat: haha...

Grzegorz P. przyszedł do mnie z ciepłą kasetą - prosto z jamnika:

słuchaj jakie intro, nowiuśka Metallica.....(Battery)

posłuchałem i odesłałem w diabły....

nic mi się nie podobało - poza intro.
kopia była chyba dziesiąta, mój sprzęt mono itd.
ile razy byłem u Grzecha leciała Metallica, Accept albo coś podobnego.
Dostałem nawet znaczek "Masterów" - pamiętacie - ten taki jak kapsel od piwa. (mam go do dzisiaj wpiętego w klapę katany.)

W ósmej klasie dostałem Walkman'a. Przyszedł czas stereo i zakupów.
Padło na ...and Justice....
później już poleciało... ale największe wrażenie zrobiła na mnie właśnie ta płyta, którą słyszałem jako pierwszą. Odkrycie "na nowo" Battery na zawsze wpisało ją jako tą specjalną...

Pamiętam też z jakim niesmakiem przesłuchałem Czarny... eee, to jest Metallica???
Po latach niespodzianek wiem, że chłopaków odkrywa się co chwilę na nowo, choć podsumowanie jest takie samo - stara dobra Metallica.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Haha! Widzieliscie nowe Mup...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj