Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Sprzedam (na 95%) bilet na koncert Kultu w Katowicach (06.11.2009). Miejsce na płycie, cena 40 pln (do delikatnej negocjacji). Powód - zapowiedziany w ostatniej chwili wyjazd służbowy w piątek do Warszawy (w takich chwilach baaaardzo kocham moją pracę...). 95% dlatego, że mam nadzieję, że do środy / czwartku coś się zmieni w sprawie wyjazdu i wtedy odwołam.
Otto F.

Otto F. Herr Otto Flick

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Jacek Dziemidok:
witam,
mam do sprzedania jeden bilecik na koncert Kultu w Stodole
termin 04.11.2009 godz. 19:00
cena 40zl czyli taka jak na bilecie w przedsprzedazy.
Kontakt na prv lub 501130000
Sprzedany

konto usunięte

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Koncert był bardzo dobry - nie napiszę świetny, gdyż zabrakło paru kawałków na które liczyłem (ale za to było kilka, których nie uświadczyłem na moim poprzednim koncercie Kultu, więc tak jakby oba się w jakimś stopniu uzupełniły), ale zespół był w świetnej formie, Kazik swobodnie gawędził i żartował, ogólnie atmosfera świetna.
Trochę pokicałem, trochę zdarłem gardło i padam na twarz :)

Przy okazji naprawiłem błąd z czerwca - zakupiłem sobie koszulkę na pamiątkę i jutro idę w niej do pracy, a co ;)Paweł Gajewski edytował(a) ten post dnia 04.11.09 o godzinie 23:40
Dominika C.

Dominika C. "W życiu nie liczy
sie tylko ciało i
muskuły, ważny jest
...

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Błogostan:))))))))))))))
I była Hej Dziewczyno:)))))))))Uwielbiam ten moment:)

konto usunięte

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

A mam pytanko. Wybieram się w niedzielę do stodoły (wygrałem dzisiaj dwie wejsciówy:):):) Koncert zaczyna się o 19, czy to oznacza że o 19 zaczyna Kult czy support?

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

W Krakowie przez godzinę grał support.
Dominika C.

Dominika C. "W życiu nie liczy
sie tylko ciało i
muskuły, ważny jest
...

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Wczoraj też o 19tej zaczął support.
Kulcik około 20tej.
Pozdrawiam i dobrej zabawy w niedzielę!

konto usunięte

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Wejście jest od 17.30, ja byłem na 18.45 i w sumie długa kolejka i tłumy w środku, ale ludzie siedzieli poza salą przy piwku i czekali na Kult więc było luźno. Tylko przygotuj się na to, że ochrona zabierze Ci wszystko do picia czy jedzenia (mojej koleżance zabrali mentosy a mnie z plecaka jej wodę mineralną :)).
Support przed Kultem gra godzinę (chcieli bisować ale i im pozwolono), ale jeśli nie chcesz słuchać o tym jak wokaliście ukradli jaja albo jak ojciec przeor przeleciał zakonnicę jak meteor to nie musisz się spieszyć ;)
Aha, w środę fruwały po sali odkręcone butelki z wodą mineralną :D

Mnie korci, żeby jeśli się uda iść w niedzielę na powtórkę...Paweł Gajewski edytował(a) ten post dnia 05.11.09 o godzinie 23:30
Konrad P.

Konrad P. Dyrektor Solanin
Film Festiwal

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Do Poznania ktoś się wybiera? :D
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Konrad Paszkowski:
Do Poznania ktoś się wybiera? :D
Aha.
http://www.goldenline.pl/spotkanie/koncert-kultu
Bartłomiej Wielgo

Bartłomiej Wielgo Always Look On The
Bright Side Of Live

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

W Spodku była rzeźnia kazik w formie jak dla mnie to jeden z lepszych koncertów kultu
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Było rewelacyjnie! Miało mnie nie być (spotkanie w Wawie), ale jak dowiedziałem się dzięki temu forum (DZIĘKUJĘ WAM!), że godzinę gra support i nie stracę dużo z koncertu to prosto z pociągu, w butach lakierkach i koszuli eleganckiej pognałem do Spodka, kupiłem bilet (a poprzedni oddałem w czwartek :) i dawaj! Bisy i koniec koncertu piękne!
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

W Poznaniu też było rewelacyjnie!
"Czarne słońca" zagrali tak, że aż ciarki przechodziły.
Sporo nowych kawałków grali.
Zespół w dobrej formie.
Na koniec Kazik małą reklamę zrobił nowej książce.

EDIT: Ostatni kawałek zaśpiewała ochrona. Ktoś na pod moim poste na blogu napisał, że mają taką tradycję od wielu lat. To był mój trzeci koncert Kultu, na poprzednim byłem w 2007 roku też w Arenie, ale nie przypominam sobie, żeby członkowie ochrony śpiewali. A przecież takie rzeczy się zapamiętuje.Stanisław Kowalski edytował(a) ten post dnia 08.11.09 o godzinie 22:32
Helena B.

Helena B. Office Manager

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

No ja po wczorajszym koncercie jestem zdegustowana....zero szacunku dla fanów od Kazika.. :(
Napruty , mylił się, miał dziwne teksty....utwory " nie koncertowe"...

Szkoda :(
Małgorzata  Grodzicka-Kowalc zyk

Małgorzata
Grodzicka-Kowalc
zyk
urbanista, członek
OIU z siedzibą w
Warszawie

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Helena C.:
No ja po wczorajszym koncercie jestem zdegustowana....zero szacunku dla fanów od Kazika.. :(
Napruty , mylił się, miał dziwne teksty....utwory " nie koncertowe"...

Szkoda :(

Dokładnie!! Nareszcie ktoś kto czuje to co ja po koncercie w Łodzi... No, umówmy się - nie chodzę na KULT dla Baranka - a tym bardziej dla Marysi... Brr... Kiedy usłyszałam Gdy nie ma dzieci - nie uwierzyłam, a kiedy za sek tłum rozpoczął szał szczęścia na dźwięk swojej "ulubionej melodii"... pomyślałam,że z widoku Kupichy też by się pewnie ucieszył... Wybaczcie. Jasna cholera - o problemach gastrycznych też słyszałam 17 razy i jakoś Kaziol nie trafił tym w moje poczucie humoru... Na bisach nadrobił, ale to mało, nieprawdaż?
Helena B.

Helena B. Office Manager

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Ja wyszłam wczoraj jak na bisach ochroniarz śpiewał POlskę...sorry...ale nie po to chodzę na koncerty, żeby Kazia "pod wpływem " słuchać.....
Za rok już nie pójdę... :(

Szkoda....:(((((((((((((((((((((((((((((

konto usunięte

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Kazik napruty? :-/ hhhmmm... ja tam nie wiem... byłem w 100% trzeźwy na koncercie (miałem nadzieję, że na miejscu jakieś piwo da się wypić, ale cała Arena bezalkoholowa - trudno... i tak się świetnie bawiłem), no ale nie zauważyłem, żeby Kazik był pijany... Wywijał na scenie, ale nie bełkotał (co naprawdę kiedyś mu się zdarzało), a tekst mu się nie mylił permanentnie (fakt - zauważyłem to, ale tylko w jednej piosence, nawet nie pamiętam jakiej). Polska śpiewana przez ochroniarza... fakt... nie tego się spodziewałem - 4, czy 5 lat temu, kiedy byłem ostatni raz na Kulcie (jeszcze w CK Zamek), to śpiewał Kazik, a nie ochrona, no ale to było dawno. Teraz śpiewała cała sala razem z ochroniarzem i atmosfera była świetna (może gorzej to było słychać z miejsc siedzących :-/). Jedno jest pewne - zaczęło się niemrawo, Totalna stabilizacja całkowicie skopana :-/ ale później było genialnie, a bisy były świetne. Szkoda tylko, że Nowe Tempa nie poleciały - bardzo chciałem usłyszeć na żywo tą piosenkę.

Aha... słyszałem, że w maju Kazik we Wrocku zasłabł na koncercie i może dlatego niektóre piosenki są śpiewane przez innych ludzi, albo są czasem przerwy między piosenkami... Nie chcę oceniać, czy Kazik pijany był, czy nie, zwłaszcza, że mu się w przeszłości zdarzało. Mi się podobało i nie zauważyłem u niego nic podejrzanego :-)

konto usunięte

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

W czwartek w Stodole Kazik też wyglądał na lekko trzepniętego. Bełkotał, tak że czasem trudno było zrozumieć co śpiewa, plątał mu się język, grzebał w nosie i robił "bałwanki", śpiewał z kartki znacznie więcej niż miało to miejsce w przeszłości. Dotąd koncerty Kultu były w pełni profesjonalne i czuło się ten szacunek do fanów, na czwartkowym koncercie poczułam coś zupełnie przeciwnego. Set lista też nie zachwyciła - była nudna i oklepana. Za rok pewnie sie wybiorę, bo to już tradycja, ale niestety moje zaufanie do Kazika zostało nadszarpnięte i na pewno zacznę bardziej krytycznie spoglądać na jego poczynania. Szkoda, że wydałam 43 zł za widok podpitego faceta... Dobrze, że przynajmniej reszta zespołu nie zawiodła, szczególnie dęciaki, które wprowadziły trochę świeżości do zespołu.
Stanisław Kowalski:
EDIT: Ostatni kawałek zaśpiewała ochrona. Ktoś na pod moim poste na blogu napisał, że mają taką tradycję od wielu lat. To był mój trzeci koncert Kultu, na poprzednim byłem w 2007 roku też w Arenie, ale nie przypominam sobie, żeby członkowie ochrony śpiewali. A przecież takie rzeczy się zapamiętuje.
Chodzę na Kult kilka razy do roku i jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. Widocznie jest to "tradycją" w innych miastach niż Warszawa.Magdalena Stanaszek edytował(a) ten post dnia 09.11.09 o godzinie 21:47

konto usunięte

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Helena C.:
No ja po wczorajszym koncercie jestem zdegustowana....zero szacunku dla fanów od Kazika.. :(
Napruty , mylił się, miał dziwne teksty....utwory " nie koncertowe"...

Szkoda :(

To chyba byliśmy na różnych koncertach:) Widać było po Kaziku mega zmęczenie trasą, głos zdarty, ale bez przesady napruty nie był, może troszkę dziabnięty a to różnica...
Mi dobór utworów generalnie się podobał... Jedynie do czego mogę się na serio przyczepić to nagłośnienie.... sprzęgało ... klawisze i sekcja dęta marnie słyszalna.... Ogólnie wrażenie OK
Małgorzata  Grodzicka-Kowalc zyk

Małgorzata
Grodzicka-Kowalc
zyk
urbanista, członek
OIU z siedzibą w
Warszawie

Temat: Kult pomaranczowa trasa:)

Widać było po Kaziku
mega zmęczenie trasą, głos zdarty, ale bez przesady napruty nie był, może troszkę dziabnięty a to różnica...

Hmmm... no to może... skoro nie ma siły na trasę, to niech się grzeje na Kanarach, sama nie wiem... Taka na przykład Tina Turner jakoś miała siłę - w jego wieku i później... (nie, nie jestem jej oddaną fanką). Biedny. Mógł nie wychowywać rzeszy wyznawców :-) Sama nie wiem co robić. Chyba jednak za rok pójdę. Albo nie. Nie wiem. Ale wierzcie mi, że chciałabym, żeby było dobrze...Małgorzata Grodzicka-Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 09.11.09 o godzinie 23:08

Następna dyskusja:

The best of KULT




Wyślij zaproszenie do