konto usunięte

Temat: DEVIN TOWNSEND PROJECT, FEAR FACTORY, SYLOSIS

Przemysław Ł.:
Sylosis nadal "wisi" w składzie tej trasy, nie wiem o co chodzi.

Kto się wybiera? Ja właśnie kupiłem bilecik do Progresji, jeszcze tylko miesiąc :)


Wisi, ale tylko na plakacie. Właśnie ogłoszono ich zastępcę: http://www.deathmagnetic.pl/trash-metal/war-from-a-har...

konto usunięte

Temat: DEVIN TOWNSEND PROJECT, FEAR FACTORY, SYLOSIS

2 tygodnie... :D
Krzysztof J.

Krzysztof J. Clinical Operations
Portfolio Manager at
Eli Lilly

Temat: DEVIN TOWNSEND PROJECT, FEAR FACTORY, SYLOSIS

Przemysław Ł.:
4 grudnia - Progresja (Warszawa)
5 grudnia - Eskulap (Poznań)

http://progresja.com/wydarzenia.php?id=487

Marzenia się spełniają...


spełniły się ?
Radosław Pawlak

Radosław Pawlak wolny człowiek

Temat: DEVIN TOWNSEND PROJECT, FEAR FACTORY, SYLOSIS

właśnie bo przegapiłem całkowicie, relację dawaj Przemysławie :)

konto usunięte

Temat: DEVIN TOWNSEND PROJECT, FEAR FACTORY, SYLOSIS

Nie sądziłem, że kogokolwiek to będzie interesowało, więc tym bardziej się cieszę, że mogę parę zdań napisać.

W hierarchii moich przeżyć koncertowych, występ Devina Townsenda to mocny numer dwa (nic w tych zawodach nie pobije pierwszego koncertu Bad Religion).

Pomijając szczegóły, wyjątkowa była już sama podróż na koncert w wyładowanej pięcioma wielkimi facetami Toyocie :) Wiadomo było, że Devin jest chory i zmaga się z kaszlem i bólem gardła, więc liczyłem się ze skróceniem koncertu (z odwołaniem też, ale o tym wolałem nie myśleć).

Dotarliśmy w sam raz, zdążyłem jeszcze wypić piwo, podjąłem dwie nieudane próby spotkania się z Emilem i udałem się pod scenę. Barierki były już nieosiągalne, ale bez najmniejszego problemu stanąłem w drugim rzędzie niemal na wprost mikrofonu opatrzonego w kostki i butelkę Cisowianki o,5 l :)

Z projektora leciało intro, obfitujące w Devinowe poczucie humoru - był oczywiście Ziltoid, a także np. Crazy Frog :) Ludu było bardzo dużo, aż byłem tym pozytywnie zaskoczony.

Sam koncert to z mojej perspektywy totalny amok - jeszcze dziś nie mówię normalnie, boli mnie szyja i obity piszczel. Devin roztacza wokół siebie mnóstwo dobrych fluidów, uśmiecha się, żartuje, wszystko to sprawia, że z jednej strony metalowa demolka, z drugiej sytuacja, w której publika miała banany na twarzach praktycznie bez przerwy. Z przeżyć czysto osobistych dodam przybitą z Devinem piątkę w trakcie jednego z numerów (musiałem tak grabę do niego wyciągać, że aż to wyprosiłem), a po koncercie okazję do uściśnięcia mu dłoni i podziękowania (odwzajemnionego) za występ. Tak, ręki jeszcze nie myłem.

Jako załącznik klip Emila z "Vampirą". Szkoda, że nigdzie nie ma zapisu "Lucky Animals" z wkręcaniem żaróweczek przez Devina i publiczność. Było zabawnie :)

http://www.youtube.com/watch?v=g54AzRIFixE

Koncertu Fear Factory mogłoby dla mnie nie być. Po pierwsze nigdy to nie była dla mnie jakaś wielka kapela, po drugie wnerwiają mnie męczarnie wokalisty w partiach śpiewanych, a po trzecie byłem zmęczony po koncercie Devina. Dopiero pod koniec nabrałem ochoty do walki, ale jak się okazało, nie było za bardzo z kim walczyć. Ludzi zostało mało, a ci co zostali byli tak niemrawi, że aż to głupio wyglądało.

Rano musieliśmy iść do pracy, więc zaraz po koncercie zawinęliśmy manatki i grzecznie opuściliśmy Progresję.
Krzysztof J.

Krzysztof J. Clinical Operations
Portfolio Manager at
Eli Lilly

Temat: DEVIN TOWNSEND PROJECT, FEAR FACTORY, SYLOSIS

dzięki za relację :-)
Uściśniętą dłoń można zawinąć w folię posłuży ze 2 lata ... i na krajowych i na zagranicznych ;-)

konto usunięte

Temat: DEVIN TOWNSEND PROJECT, FEAR FACTORY, SYLOSIS

Na krajowych dłużej :)
Emil Gut

Emil Gut ..., ...

Temat: DEVIN TOWNSEND PROJECT, FEAR FACTORY, SYLOSIS

Skoro Przemek napisał taką fajną i długą relację z koncertu to ja muszę go przebić :)

FEAR FACTORY/DEVIN TOWNSEND PROJECT - Warszawa, Progresja (04.12.2012)

DEVIN TOWNSEND PROJECT

Aż dziw bierze, że to dopiero druga wizyta tego legendarnego artysty w Polsce. Dla mnie legendarnego i kultowego, bo już w wieku 21 lat Devin Townsend zaśpiewał na solowej płycie "Sex and Religion" Steve'a Vai'a a także na kolejnej "Fire Garden" Później założył swój własny zespół Strapping Young Lad w którym m.in. grał genialny perkusista Gene Hoglan (Death, Testament czy Forbidden) Ale wracamy do koncertu, który odbył się 4 grudnia w Progresji... Dużo sobie obiecywałem po pierwszym klubowym koncercie Devina Townsend'a, bo poprzednia wizyta miała miejsce u nas na Festiwalu Sonisphere w 2011r. gdzie grał jako pierwszy i miał niespełna 30min do zaprezentowania... Mimo, że Devin Townsend Project był supportem Fear Factory to nie zawiódł i dał rewelacyjny koncert! Śmiem stwierdzić, że nawet lepszy od Fear Factory! Devin kontakt z publicznością miał wspaniały, nonstop coś do nich mówił, stroił śmieszne miny itd. Pomimo tego ,że do Warszawy przyjechał z lekką infekcją gardła nie było tego w ogóle słychać. Na koncercie odegrał zaledwie 10 utworów ,ale wszystko grało jak w szwajcarskim zegarku, sekcja, perkusja no i oczywiście sam Devin! Poleciały m.in. takie numery jak : "Kingdom" "Truth" "Vampira" "Lucky Animals" czy "Juular" Żałuję bardzo ,że nie mogłem pojechać dzień później na ich poznański koncert, ale niestety nie mozna mieć wszystkiego... Z niecierpliwością czekam aż Devin Townsend znowu do nas zawita, mam nadzieję że tym razem jako główna gwiazda!

Przed koncertem udało mi się poznać i pogadać chwilkę z Devinem (Czekałem na mrozie tylko 4h przed Progresją) Wyszedł dzięki perkusiście Fear Factory, bo moja koleżanka go o to poprosiła. Był bardzo miły i chwała mu za to ,ze wyszedł do nas na chwilę mimo swoich problemów z gardłem. Był tak miły i sympatyczny, że przepraszał nas ,że tak długo czekaliśmy na tym mrozie i nic o tym nie wiedział:)

FEAR FACTORY

W sumie do Warszawy pojechałem specjalnie na Fear Factory. Był to mój 4 ich koncert jaki widziałem. Ale tak jak pisałem wyżej Devin Towsend dał o wiele lepszy koncert niż główna gwiazda. Nie czepiam się już fałszu Burtona w melodyjnych partiach, bo on zawsze w nich fałszował, ale ogólnie tak jakos blado wypadli na tle Devina Townsend'a. Setlisty Fear Factory od kilku lat są strasznie oklepane. Grają praktycznie jedne i te same utwory. Z nowej płyty " The Industrialist" zagrali zaledwie dwa utwory " The Industrialist" i " Recharger" z poprzedniej płyty było tylko "Powershifter" a reszta to oklepane starocie jak : "Scapegoat" " Shock" "Edgecrusher" "Linchpin" czy "Replica" Nie rozumiem czemu nadal pomijają tak świetne utwory jak "What Will Become" Czy "No One" Nie mówiąc o świetnych numerach z dwóch płyt na których nie grał Dino Cazares (gitarzysta) Mowa o płytach " Archetype " i " Transgression" a takie utwory jak : "Cyberwaste" "Slave Labor" "Archetype" czy "Transgression" mogłyby wrócić do setlisty! Ale Dino stwierdził, że nie będzie grał utworów których on nie stworzył, trochę szkoda, bo to naprawdę dobre numery... Wracając jeszcze do nowego składu to bardzo słabo wypada ich nowy perkusista Mike Heller, ale ciężko jest zastąpić jakich świetnych bębniarzy jak Raymond Herrera czy Gene Hoglan. Z kolei za to na plus można zapisać ich nowego basistę Matt DeVries znanego z Six Feet Under czy Chimaira.

Po koncercie trochę się naczekałem żeby spotkać wszystkich członków Fear Factory, ale udało się! Zapytałem Dino Cazaresa o rzecz która nurtowała mnie przez lata, bo wyczytałem gdzieś , że Dino miał wspólny projekt z Mike Patton'em, ale nigdy on nie ujrzał światła dziennego. Nigdzie nie mogłem na ten temat znaleźć wzmianki, takze zapytałem u źródła:) Dino Cazares odparł, że to prawda , że miał wpólny projekt z Pattone'm w połowie lat 90, ale niestety nigdy go nie dokończyli, bo mieli zobowiązania. Dino wobec Fear Factory a Patton wobec Faith No More i Mr. Bungle. Cazares odparł, że ma te kilka nagrań demo do dnia dzisiejszego w swoim studio...

Na koniec dodam tylko jedno słówko na temat frekfencji. Mimo dwóch tak dobrych zespołów to ludzi w Progresji było mało, niespełna połowa sali , no może ciut ponad połowa i dodam jeszcze , że podczas koncertu Devin Townsend Project było o dziwo chyba więcej ludzi niż na Fear Factory...

Moje nagrania z koncertu:

The Devin Townsend Project - Kingdom http://www.youtube.com/watch?v=rs4Iev4E7us&list=UUHUCb...

The Devin Townsend Project - Vampira http://www.youtube.com/watch?v=g54AzRIFixE&list=UUHUCb...

The Devin Townsend Project - Juular http://www.youtube.com/watch?v=US3zjypTQGs&list=UUHUCb...


Fear Factory - Linchpin http://www.youtube.com/watch?v=EmShQG82y40&list=UUHUCb...

Fear Factory - Resurrection http://www.youtube.com/watch?v=I2LZeAHMxxs&list=UUHUCb...


Fear Factory - Martyr http://www.youtube.com/watch?v=0Tb_TkkZMUM&list=UUHUCb...

Fear Factory - Replica http://www.youtube.com/watch?v=3VFDipOCHas&list=UUHUCb...

Ja i Fear Factory - http://www.youtube.com/watch?v=UWj7LZsTbO0&list=UUHUCb...

Ps. Przemek szkoda, że nie udało się spotkać, ale wiesz ja podczas koncertu zawsze filmuję, więc szkoda, że nie przyjechałeś wcześniej na koncert tylko na styk...

konto usunięte

Temat: DEVIN TOWNSEND PROJECT, FEAR FACTORY, SYLOSIS

Devin, takich rzeczy się nie robi... :)

http://www.setlist.fm/setlist/devin-townsend-project/2...

No, ale zawsze Angole mieli u niego specjalne względy.

@Emil: spoko, rozumiem - ja byłem uzależniony od ludzi, którzy pracowali prawie do 15-tej. Gdybym to ja decydował o godzinie wyjazdu to wyjechałbym dużo wcześniej.
Emil Gut

Emil Gut ..., ...

Temat: DEVIN TOWNSEND PROJECT, FEAR FACTORY, SYLOSIS

Nie wiedziałem gdzie to wrzucić, więc wrzucam tutaj, bo zespół ma dużo wspólnego z Fear Factory...

BRUJERIA - Słowacja, Kosice, Collosseum club (18.12.2012)

W zespole tym przewineli się członkowie takich kapel jak : Asesino, Carcass, Cradle of Filth, At the Gates, Dimmu Borgir, Faith No More, Fear Factory, The Haunted, Napalm Death czy Paradise Lost Paradise Lost. Dziwne ,że zespół nigdy nie wystąpił w Polsce a zagrał w takiej Słowacji... Także tym bardziej cieszę się, że mogłem ich w końcu zobaczyć na żywo!
Miło się słuchało takich utworów jak : "Brujerizmo" "La Migra" "La ley de plomo" czy świetnej przeróbki wielkiego hitu Los Del Rio "Macarena" tutaj pod tytułem "Marijuana" :)
Może kiedyś zawitają też do naszego kraju...

"Marcha de Odio" https://www.youtube.com/watch?v=p5hE6I8Zxfo&list=UUHUCb...

"Brujerizmo" https://www.youtube.com/watch?v=Sbbgx25fHao&list=UUHUCb...

"La Migra" https://www.youtube.com/watch?v=QeJjFMc3XxM&list=UUHUCb...

"Marijuana" https://www.youtube.com/watch?v=vwJYYhZv1ZA&list=UUHUCb...

Następna dyskusja:

Devin Townsend Project




Wyślij zaproszenie do